Dobra. To może inaczej.U mnie wszytsko jest właśnie jakis dziwne bo nigdzie nie pasuje.Już mi kilka osób to mówilo.
Jak sie przegłodze i zrzuce 4 kg to potem nie mam problemu z efektem jo-jo.Jeśli dajmy na to ważyłem 96 potem schudlem do 90 to przez miesiac ważylem cały cza te 90.
Przytylem ostatnio na rodzinnych weselach gdzie pilismy i wpie***alismy przez cale 2 dni i jedna noc. non stop.I wtedy właśnie przytylem 7 kg a potem nie pilnowalem sie i doszlo kolejne 3.
Staniem nazywam to że jeśli stosuje jakies tam dietki to wygladam tak samo-spada jedynie waga i to bardzo nieznacznie.
A jeśli jem bardzo malo i głównie białka (nigdy nie glodze sie w sposob ze nie jem wogole) to poprawia mi sie ogolny wyglad, brzuszek wydaje sie mniejszy, spadki na wadze sa takie porownywalne przy obu sposobach.
Głównie to chciałbym wygladac nie miec wage piórkowa.
Posiłk,i jak jadlem 6 razy dziennie to były:
Sniadanie -
płatki owsiane ew. jajecznica
drugie śniadanie-kanapka np. z kurczakiem itp.
Obiad-ryż z pieczona makrela
podwieczorek-jak8is banan,pomarancza,jablko
kolacja- parówki.
W dzień staralem sie wypijac okolo 1 litr mleka.
Przyznam jednak że jedzenie malych ilosci i czesto wychodzilo mi tylko przez krotkie okresy czasu i przewaznie nie bylo zbyt mozliwe ze wgledu na mój tryb żtp. życia.
A jeśli zaparlem sie sam w sobie i na sniadanie np. tak jak teraz nie jem nic, potem po powrocie do domu zjem sobie jakas rybke, ewentualnie ze 2 ziemniaki i kotleta, a na kolacje kromke z szynka, to szybciej zauwazam efekty.
Ogólnie wystepuje u mnie także cos z czym sie do tej pory nie spotkalem tzn.Gdy wstane rano mój brzuch wyglada SUPER, ale gdy wruce ze szkoly dalej widze zwisajacego bębola. Podobno ma to zwiazek ze słabymi mięsniami brzucha ale nie znam sie na tym.
Gdyby tylko udałó sie utrzymac wyglad mojego brzucha rano i przetrzymac go wtedy byłbym wystarczajaco zadowolony.
Nie udaje mi sie to jednak bez wzgledu na to jak usilnie probuje wzmocnic mięsnie..
Zinko , podpowiedz mi cos a takze po przeczytaniu tego przeanalizuj to co mowie ,
nie zalezy mi koniecznie na glodzeniu sie jednakze nie znam sie an tym mowie tylko co u mnie daje najlepsze efekty.
Powiem szczerze że na moja wage i wyglad nie pomagaly nawet jakies aeroby , rowery itp.Bardziej pomagaly natomiast wyrzeczenia , rzadsze i mniejsze posilki.
I to by byłó na tyle, dziekuje za dobrniecie do końca i prosze o porady.
Jestem troszeczke uparty ale jesli uzasadnicie sowje twierdzenia w stosunku do mnie to przyjme to.
Chodzi mi tylko o dostosowanie sie do mojego przypadku a nie wzorowanie sie na 1000 innych, odmiennych.