SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gołota (Prime) vs Adamek ( Prime) - Co by było gdyby...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7209

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Dywagacji i przypuszczeń ciąg dalszy




Jak według was wyglądała by taka konfrontacja obu naszych rodaków, gdyby spotkali się w swoim najlepszym okresie. Ja nie mam nawet cienia wątpliwości ,że ( pomimo zrujnowanej psychiki) wygrał by Gołota. Andrzej to typowy ciężki, był bardzo odporny na ciosy praktycznie zawsze się podnosił po potężnych petardach na szczękę jedynie po walce z Lewisem miał drobne kłopoty z dojściem do siebie. Po bombie Tysona wstał od razu tak samo po ciosach Brewstera. W swoim prime Gołota miał znakomity lewy prosty, doskonałą pracę nóg z pewnością górował by nad góralem pod względem siły fizycznej. Śmiem nawet napisać ,że Adamek przegrałby z tym Andrzejem ,którego oglądaliśmy podczas walki z Byrdem. Adamek owszem psychika ze stali bądź granitu, szczęka tak samo, bardzo szybki, również doskonała praca nóg ale bez odpowiedniej siły ciosu jak na wagę ciężką, nie wierzę ,że nawet prime Adamka byłby w stanie specjalnie zagrozić prime Gołoty. Wydaje mi się ,że Andrzej mógłby obić Tomka niemiłosiernie i posłać go na deski.

Walka ,która odbyła się rok temu nie miała sensu Gołota był po długiej przerwie i tak na prawdę był wrakiem po kontuzjach z największa wagą w karierze, niczym nie przypominał starego dobrego Andrew sprzed lat...


A jakie są wasze typy ?




Pozdro

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2489 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 33177
Wygrałby Andrzej - lepsze warunki fizyczne,dużo wiekszy warsztat bokserski.Tomek nie jest demonem szybkości jak niektórym się wydaje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 793 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23741
Moim zdaniem Adamek by wygrał.
Kiedy Andrzej miał swój najlepszy okres w karierze bokserskiej? I czy walczył z kimś tak poruszającym/walczącym się jak Adamek i z nim wygrał. Walkę z Byrdem widziałem, ale Adamek prezentuje inny styl boksowania. Pamiętam jak przed ich pojedynkiem Adamek-Gołota też luzie myśleli ze głowa Adamka znajdzie się w którymś tam rzędzie. Andrzej jest tak uwielbiany przez Polaków, że momentami nasza wiara w niego przypominała wiarę w pół boga, co wielu z nas zaślepiało, że nie mogliśmy obiektywnie oceniać tego jak Gołota partaczy kolejne pojedynki w swoim prime.
Adamek już pokazał że typowych ciężkich umie pokonać i przed nikim nie pęka. Prawda jest taka jak mówili o Gołocie eksperci, trenerzy w USA że on w żadnych czasach nie umiał by wygrać niczego poważnego, po prostu coś z nim było nie tak. A co to już jest pewnie się nie dowiemy.
I pewny jestem też tego że większość osób będzie zgodna że Gołota by oczywiście pozamiatał Adamka. To taka gdybologia, ah te sentymenty Andrew Golota wielka zmarnowana nadzieja białych…
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Formę Gołoty z Byrdem podałem oczywiście jako przykład. Gołota z 1996 roku był moim zdaniem zbyt mocny dla Tomka. Z Byrdem Andrzej był już trapiony kontuzjami, już był po wypadku samochodowym i borykał się z tym feralnym barkiem natomiast np podczas walk z Riddickiem był w bardzo dobrej dyspozycji.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 793 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23741
Ale pamiętaj Jarzynek o tym że Adamek zawsze bardzo mądrze walczy taktycznie, a co pokazała np. walka z Bowe? że Andrzej jest nieprzewidywalny. Co by zrobił jak by nie mógł trafić Adamka? Może też w jakiś niewytłumaczalny sposób przegrał by wygraną walkę?
I jeszcze jedno może prime Tomka Adamka w wadze ciężkiej jeszcze nie nadszedł? Więc kto wie jak by to wyglądało.
Ale fakty są takie – Adamek nawet po brzydkiej/słabej walce zwyciężał, natomiast Gołota każdy wie jak wyglądał w walkach o coś poważnego. A taka walka w ich prime na pewno była by wielkim wydarzeniem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Tak masz rację, z Andrzejem mogło być różnie, mógłby mieć Adamka tak samo jak Bowe'a na widelcu a jednak ostatecznie przegrałby przez jakieś głupie zachowanie...Typu ciosy poniżej pasa bądź ugryzienie jak z Po'uhą. Nigdy się nie dowiemy oczywiście jak mogła by wyglądać ewentualna walka w najlepszych momentach ich karier. Ale ja jednak będę za Andrzejem i to nie dlatego ,że patrzę na niego jak na jakieś guru, nie jestem również nim zaślepiony

A temat założyłem gdyż można wymienić swoje scenariusze czy poglądy odnośnie tej arcy ciekawej, jednakże wyimaginowanej walki

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Walnij ankietę to zagłosuję z czystym sercem na Gołotę Argumentować mi się nawet nie chce, bo dla mnie Adamek to po prostu nie ta liga. Zrobił bez skrupułów maksymalne chamstwo wspinając się do HW po ruinach legendy starego, schorowanego mistrza i to mu będę pamiętał

Zmieniony przez - kopt w dniu 2010-09-08 13:51:35

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 793 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23741
Zgadam się walka była by mega arcy ciekawa.
Możemy tylko żałować że Andrzej niema takiego zdrowia jak Foreman lub Holyfield wtedy ta walka sprzed roku, co prawda nie w prime Andrzeja ale na pewno niebyła by jednostronnym widowiskiem.
Trzeba przyznać, Gołota miał swego czasu wszystko żeby pozamiatać wagę ciężką.
Jednak obstawiam, że Adamek wygrał by z nim na punkty.

Ciekaw też jestem opinii innych użytkowników forum, czy ktoś podziela moje zdanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 572 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3582
trenerzy w USA że on w żadnych czasach nie umiał by wygrać niczego poważnego, po prostu coś z nim było nie tak. A co to już jest pewnie się nie dowiemy.

ja to widze tak.W tamtych czasach gorowali murzyni na ringu po wielkiej rewolucji rasizmu na czarnych.Murzyni sie wybili i teraz sa szanowani.Bialy czlowiek a tym bardziej Polak nie mial szans byc mistrzem wagi ciezkiej,nawet michalczewski walczyl pod barwami niemieckimi,bo w polsce by nie zaszedl nawet do monopolowego...
Ale o co mi chodzi...Pojawia sie taki Polak jak Andrzej i wojuje w wadze ciezkiej.Niech sobie wojuje mysla i tak daleko nie zajdzie...ale andrzej wyzej i wyzej sie pnie,wiec co tu robic by go powstrzymac...i tu wchodzi don king jako goloty promotor.Andrzej za kazda przegrana walke dostaniesz 3 razy wiecej,bedziesz ustawiony do konca zycia.Poprostu zagadal go i andrzej poszedl na to..1 walka z bowe andrzej bez szans,zdecydowanym faworytem jest bowe-a tu andrew zmusza go do lizania mu butow-co jest ? ale andrzej wie,ze wygrac nie moze-i jajko,jako,jajko dyskwalfikacja.Druga walka z bowe to samo...co jest ? nawet najglupszy i najbardziej wydygany osobnik przetrwajac 9 rund juz by dokonczyl walke-ale nie andrew ? co sie stalo psycha ? - nie hajs...i znowu powtorka z 1 walki..Potem byl lewis.Golota rowniez maial to przegrac ale,ze lewis pokazal mu kto jest mistrzem,wiec rescie ulzylo..Itd.Kiedy czasy sie zmienily i Polak juz cos znaczyl w Ameryce,Andrzej postanowil zostac mistrzem-byrd potem ruiz jak bylo kazdy wie...Tu mozna sie kłócić czy wygral te walki czy nie...Ale Andrzej ustawiony hajsem w zyciu,postanowil zrobic teraz mistrza-don king mu ogarnial mozliowsci jak zaden inny bokser w historii tak nie mial zalatwianych szans,ale dla goloty bylo juz za pozno,nie ta forma i zawodnicy bardziej glodniejsi tytulow niz andrzej,poza tym podczas tych wczesniejszych walk andrzej pokazal swoja slabosc (lewis) pokazal slabosc goloty i z tym jzu andrew nie mogl sobie poradzic w wielkich walkach.Tak widze moimz daniem historie goloty...

kto by wygral walke golota-adamek w formie.Nie wiem dlatego boks jest taki piekny...

Zmieniony przez - jaguar87 w dniu 2010-09-08 14:08:27

Trenuj wytrwale bez odpoczynku ni chwili a sprawisz juz w pierwszej walce ze przeciwnik sie omyli !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Się robi kopt

Gołota to typowy ciężki, wydaje mi się ,że po prostu zdominował by i zepchnął słabszego fizycznie Adamka. A w tym 1996 roku Andrzej miał na prawdę bardzo szybki lewy, który chodził jak automat, na pewno nie raz sięgnąłby nim i zranił Adamka.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 572 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3582
pamietacie walke golota-mollo andrzej 41 lat ? i jak sie trzaskal z mlodziakiem...Gdyby walczyl z adamkiem jeszce lepszej formie to moglo by byc cos pieknego z tego,golota wcale nie odzskakiwal z szybkoscia od adamka,mial swoje tempo.Mysle i ja,ze golota by konkretnie zmeczyl adamka i mocno poranil...tym bardziej,ze golota sie rozkrecal z rundy na runde a adamek sie meczy po 8 rundach...

Trenuj wytrwale bez odpoczynku ni chwili a sprawisz juz w pierwszej walce ze przeciwnik sie omyli !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Jaguar87 to co się stało podczas walk z Bowe'm owiane jest nadal lekką tajemnicą jest parę opcji: Gołota poddał się bo postawił na siebie kasę, mafia mu kazała, psychika dla mnie coś było z Andrzejem wówczas nie tak on po prostu wariował nie raził sobie ze sobą...


Fakt Andrzej pokazał swoją słabość w walce z Lewisem ale też walka z Lennoxem była idiotycznym pomysłem, ludzie którzy prowadzili Gołotę nie powinni mu dawać tak ciężką walkę po dwóch morderczych wojnach z Riddickiem.


Moim zdaniem ,że nie zawsze dawał dupy dwa razy pokazał charakter w walkach mistrzowskich, wiadomo o jakie walki mi chodzi z Byrdem i Ruizem.


Jaguar owszem zmłócił Mollo ale już jakiś czas temu wyszło kim tak na prawdę jest Mike Mollo. Jest typowym przeciętniakiem zanim został bokserem był spawaczem na budowach i tam jest tego miejsce a największymi osiągnięciami Mollo było pokonanie McBrida i Binkowskiego. Starszy ale w dobrej dyspozycji Gołota prawie wykończył młodego Amerykanina. Mollo to średniak, ostatnio zremisował z tym samym Gary Gomezem, którego oklepał Adamek w CW. Oczywiście nie chce umniejszać zwycięstwa Gołoty nad Mollo gdyż walka w wykonaniu Andrzeja była prawie kapitalna jak na jego ówczesne możliwości.


Trzeba podkreślić kolejny raz, Gołota był i jest typowym ciężkim, z pewnością dominował by siłą, Adamek zaczynał w LW. Adamek nie ma takiej pary w łapie jak Lewis, Tyson, Brewster czy Grant. Skoro Gołota po potwornym ciosie Tysona lekko przykucnął ale momentalnie wstał to nie wierzę w to ,że Adamek byłby w stanie zrobić wyjątkową krzywdę Gołocie.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Danny Green vs BJ Flores

Następny temat

Sport Accord Combat Games 2010 - 4 brązowe medale

WHEY premium