Mam problemy z moja dieta-wiem,ze cos robie nie tak sprobuje opisac-pozatym ciezko mi jakos dostosowac to do pory mojego treningu...moge cwiczyc tylko rano przed praca....celem jest zrzucenie zbednego balastu,a nastepnie dorzucenie kilku kilgromow suchego miesnia...zaczalem tak po swojemu okolo 2 miesiecy temu od wagi 112kg. w chwili obecnej 100 kg.
Staralem sie obciac weglowodany-wedlug mnie do okolo 100 gr.dziennie.,bialko trzymalem w granicy 350-400 gr. i tluszcze okolo 50-70 gr.
Efekt niezly ale raczej z powodu spadku wagi niz ogolnego wygladu...wydaje mi sie,ze moje miesnie staly sie sflaczale-jedynie na treningu jest pompa i tyle....
Bardzo Cie prosze o troszke pomocy w tej mojej nieszczesnej diecie-bo im wiecej artykolow czytam na sfd.tym coraz jestem glupszy ...i przyznaje jestem zielony w tym temacie
Obecnie moje jedzenie wyglada mniej wiecej tak :
1.6 bialek + cale jajka + owsianka na wodzie + 2 plasterki sera zoltego
2.1 porcja odzywki bialkowej przed silownia
3.1 porcja odzywki bialkowej po silowni.
4.50 gr.ryzu brazowego + 250-300 gr.piersi z kurczaka lub ryby + brokol
5.1 porcja odzywki bialkowej przed wyjsciem do pracy
6.50 gr.ryzu brazowego+ 250-300 gr.piers z kurczaka/ryba + brokol/pomidor
7.250-300 gr.piers z kurczaka,ryba + brokol/pomidor
8.200 gr. ryba lub 6-8 bialek + pomidor lub czasem zastepuje to odzywka bialkowa lub ewntualnie serek wiejski...to jest moj ostani posilek przed snem.
Z gory dziekuje Ci za odpowiedz...