Właściwości deski

MarKos nie bierz na poważnie to co napisałem

Wiem o co Ci chodziło, ale czyta to też wiele młodych osób i trzeba jasno powiedzieć pewne rzeczy, Ty Scorpionie z majtaja to bambusy i filary rozwalasz, więc o Ciebie się nie boje

No ba

Gekoniasty, przy łamaniu jednej deski nie o siłę chodzi tylko o technikę i celność - bo jak się trafi nie w środek, a blisko krawędzi deski (tzn. za wysoko lub za nisko przy poziomym ułożeniu słojów), to już tak łatwo nie pęka. Dlatego jedną deskę się łamie głównie trudnymi kopnięciami z wyskoku.
A jak ma być na siłę, to się składa dwie albo więcej desek (zależy dla kogo). Wtedy trzeba celnie i mocno, a deski źle trafione raczej nie pękają, nawet przy dużej sile.
Można jeszcze łamać deskę trzymaną w jednej ręce - wtedy potrzebna jest głównie dynamika. No i jeszcze można deskę podrzuconą, wtedy jeszcze większa dynamika + dobry timing, zwłaszcza jeśli mówimy o jakimś kopnięciu z obrotu.

Dokładnie jak "PA" powiedział widzę tą sprawę. Jest nawet takie ładne powiedzenie (chyba OloKK miał je kiedyś w opisie;) ) Nie ma odpornych na uderzenia są tylko źle trafieni - czy jakoś tak :p z deskami jest podobnie ;)

Tu jest to o czym pisał PA









Na filmie S.Nar - człowiek, który zapoczątkował TSD w Polsce, być może znowu poprowadzi seminarium u nas.

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2010-08-30 08:11:55