Jak już mówiłem razy kilka, diety nie stosuje, tylko jej elementy. Na forum jest taka tendencja, że co by się nie działo, dieta zawsze musi być. Nie chodzi tu o czas/pieniądze/obawy. Po prostu wiem, że dieta nie jest dla mnie i póki co nie planuje jej stosować (chyba, że będę miał problemy z zejściem do niższej wagi).
Podobnie nie potrafie rozpisać treningu, dlatego, że
treningi piłki są ruchome i nie mam wyznaczonych dni, tak samo jak nie jest wiadome co będę robić na treningu. Staram się biegać co 2-3 dni. Chociaz czasem po prostu nie ma dnia i na siłę nie biegne.
Przerwy - owszem, bywają, chociaż czasami MUSZĘ zastopować - chociażby ostatnio okropnie stłukłem mięsień, wiec musiałem go zaleczyć co na jakis czas mnie wyłączyło. Ale oprócz chwilowej niedyspozycji nic złego nie powodują. A o zbyt małą ilość kalorii nie masz się co martwić, najwyżej o nazbyt dużą ;).
Trener, sięgnąłeś do posta sprzed dłuższego czasu, już nieaktualnego.
Co do zelixy, to teraz biore ją okazjonalnie, ale nie bój nic, nie zryło mi to 'główki' bardziej niż alkohol. Poza tym zelixa nie powoduje chudnięcia, tylko zmniejszenie łaknienia.
Zmieniony przez - DuzyJa w dniu 2010-08-23 00:08:28