Adamek vs Grant ?

Gdzie można znaleźć statystyki?

Mam nadzieję że Adamek poskłada Anglika( o ile dojdzie do takiej walki). Może ciosu nie ma, ale ma psychikę, poza tym widząc jego zawziętość trudno mu nie kibicować.

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2010-08-22 17:19:04

Zawsze mozna znalesc troche wymowek
-maly ring
-grant wiekszy zasieg ramion i waga(chociaz nie potrafi tego wykorzystywac jak kliczko)
-trzymanie adamka za tyl glowy
-popychanie go duzym cielskiem

W sumie nie bylo najgorzej w 6 rundzie adamek zostal trafiony ale to dlatego ze byla to koncowka walki i chcial przypieczetowac ta runde to zaatakowal i sie nadzial.

W 12 rundzie to grant raczej popychal adamka swoim cielskiem a czystych ciosow to tam nie bylo chyba zadnych.

Gdyby adamka podszkolil jakis dobry trener np ronnie shields i poprawil jego balans glowa to moglby walczyz z vitkiem jak na poczatku z grantem z kontry szybka seria i do klinczu albo spowrotem do dystansu i tak cierpliwie do 12 rundy. Gdyby byl cierpliwy i za kazdym razem czekal na atak vitka i go kontrowal to szanse na wygrana by mial.
Vitali jest szybszy od granta ale znacznie wolniejszy od adamka ktory z odpowiednim przygotowaniem i dobra cierpliwa taktyka mialby szanse z vitkiem ale niemoglby pozwalac sobie na takie cos jak z grantem musialby byc ostrozniejszy.

Haye i vitali to mistrzowie swiata z ktorymi adamek ma szanse i to ze ta walka byla taka nijaka to nie znaczy ze adamek tak samo bedzie walczyl z vitkiem pewnie obejrza ta walke na video i poprawia bledy ktore zrobili ogladna walki vitka i cos z tego moze wyjsc.

Wladymira omijac szerokim lukiem...

Jestem ciekaw jaki byłby wynik walki Shannon Briggs- Adamek

Przede wszystkim znowu zacząć pracować z Ronniem, poprawić prace nóg, balans ciała i doskonalić uniki głową. Poza tym zająć się bardziej kondycją niż siłą ciosu. Po jednym obozie przygotowawczym wiadomo - cudów nie ma, być może po kolejnych dwóch takich obozach jak ten, siła ciosu się zwiększy.
Jestem ciekaw co będzie mówił team Adamka po szczegółowej analizie walki.

Amerykańskie media o walce:

Bad Left Hook: Tomasz Adamek pokonał jednogłośną decyzją sędziów Michaela Granta

- W tym pojedynku można było zauważyć kilka ciekawych zdarzeń. Michael Grant, który przez całą karierę demonstrował to jak słabą ma szczękę, ani razu nawet się nie zachwiał podczas gdy Adamek trafiał go czystymi uderzeniami z całej siły. Z drugiej strony, mogliśmy zauważyć, że Adamek znajdował się dużych tarapatach po przyjęciu każdego mocnego ciosu. Często wyglądało to tak, jakby wymiana ciosów była ostatnią rzeczą na jaką Adamek ma ochotę, a przecież z tego słynie.

Kolejna rzecz to kondycja Adamka. W walce z Jasonem Estradą też szybko ubyło mu sił i pod koniec walki miał kłopoty. Podobna historia przydarzyła się Adamkowi z Arreolą, ale tam umiał przełamać kryzys. Grant kilka razy nim zachwiał i ewidentnie uświadomił Adamkowi, kto dysponuje większą siłą. Pamiętając o tym, że Adamek nie dysponuje ciosem, który mógłby zmienić bieg zdarzeń pojedynczym uderzeniem, jego walki zawsze będą trochę ciekawsze od przeciętnego pojedynku w kategorii ciężkiej. Trzeba też jednak przyznać, że przeciwko każdemu z obecnych mistrzów świata Polak nie będzie faworytem.

The Queensbury Rules: Michael Grant napędził Adamkowi strachu w dramatycznej walce, która zakończyła się wygraną Polaka

- Ostatecznie Adamek został nagrodzony zasłużoną decyzją sędziów, ale jego plan wejścia na szczyt kategorii ciężkiej nie wygląda już tak realnie. Nie licząc walki z Andrzejem Gołotą, Adamek od czasu przejścia do wagi ciężkiej uczestniczył w trzech bardzo zaciętych pojedynkach przeciwko Estradzie, Arreoli i Grantowi, a są to pięściarze o różnym stopniu talentu oraz umiejętności. Każdy z nich sprawił mu dużo kłopotów. Adamek to tak naprawdę zawodnik z wagi junior ciężkiej, który osiąga więcej niż może.

Boxingscene: Adamek poradził sobie z Grantem, ale czy jest gotowy na większy test ?

- Dotychczasowe walki w wadze ciężkiej nie przekonały, że Polak jest gotowy na walki z Władimirem lub Witalijem Kliczko. Adamek bazuje głównie na swojej szybkości, by pokonać większych i mniej sprawnych fizycznie rywali. Z drugiej jednak strony, Polak wydaje się wolniejszy od tych, którzy z dużym powodzeniem przechodzą do wyższych kategorii wagowych. Poza tym, ci wolniejsi i mniej sprawni rywale cały czas znajdują sposób, by trafiać Adamka mocnymi ciosami.

The Sweet Science: Adamek pokonał Granta na rozgrzewkę przed braćmi Kliczko

- Main Events zatytułowało pojedynek jako "Wielkie wyzwanie" i faktycznie 261 funtów jakie Michael Grant wniósł do ringu było największym wyzwaniem z jakim miał okazję zmierzyć się Tomasz Adamek w swojej przygodzie z wagą ciężką. Kolejną rzeczą, która jest coraz większa, to publiczność na walkach Adamka. Na pojedynek z Michaelem Granem przybyło 10,972 fanów szermierki na pięści. Byli ubrani w biało-czerwone barwy i wiwatowali głośno na kilka godzin przed tym jak którykolwiek z pięściarzy doprowadził do celu pierwszy cios. Jako grupę, można ich charakteryzować jako łatwą do zadowolenia publiczność. Jeśli chodzi o sprawy czysto sportowe, to jeśli Micheal Grant potrafił pokazać tyle słabości w boksie Adamka, wyobraźmy sobie co zrobiłby z nim trochę bardziej utalentowany pięściarz z czołówki wagi ciężkiej.

Sports Illustrated: Adamek wyłania się na czoło peletonu walczącego o pojedynek z Kliczko

- Adamek wypunktował Granta w przekonujący sposób. Trafiał Amerykanina kombinacjami i powtarzał swoje akcje dosyć często, podczas gdy Grant nie mógł ulokować na jego szczęce nic poza lewym prostym. SI punktowało tę walkę 118-112 dla Adamka.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że sporo niższy i 40 funtów lżejszy Adamek zebrał bardzo dużo ciosów od rywala, który najlepsze lata ma zdecydowanie za sobą. Popełnił również ogromny błąd taktyczny, kiedy w dwunastej rundzie próbował wejść w wymianę z Grantem w momencie kiedy zdecydowanie prowadził na kartach punktowych. Potężny cios z prawej ręki sprawił, że Adamek uciekał po całym ringu, ale na jego szczęście zdołał dojść do siebie przed ostatnim gongiem.

źródło: http://www.ringpolska.pl/ 

Spójrzmy prawdzie w oczy, Adamek jako HW jest strasznie słaby, gdzie mu tam do Gołoty z lat 90-tych, Lewisa, Tysona, Holyfielda itd. Ktoś tam wyżej pisał, że ma szanse z Vitalijem. Dobry żart, ciekawe jak ma go pokonać, powiedz mi mistrzu? Przez KO? Haha, Lewis z potężnym ciosem, nie był w stanie posadzić Vitka, a Adamek miałby to zrobić? Zresztą Vitek na dobrą sprawę, nigdy walki nie przegrał w "normalnych warunkach", nigdy nie był na deskach, przegrywał przez kontuzje. Na punkty? Haha, też dobre, po pierwsze o ile w ogóle, by wytrwał do ostatniego gongu (40 walk wygranych, 38 przez KO, to mówi samo za siebie, zresztą na dobrą sprawę, KO mógł Adamek zaliczyć już w walce z Grantem), poza tym Niemcy nie pozwolą przegrać Kliczko na punkty z kimkolwiek. Adamek nie jest naturalnym ciężkim, taka jest prawda.

Jestem świeżo po obejrzeniu walki. Od razu zaznaczam, ze znawcą boksu nie jestem, oglądam raczej większe pojedynki Polaków.
Jak dla mnie to tragedii nie ma. Myślę, że przy ocenie Tomka trzeba wziąć pod uwagę m.in. to, że to jego pierwsza walka z przeciwnikiem o takich warunkach fizycznych, więc brak doświadczenia w tej sferze na pewno zrobił swoje. Kolejna sprawa to to, że Grant boksował zupełnie inaczej niż się Adamek spodziewał(ba, inaczej niż spodziewali się wszyscy), więc zapewne nie mógł wykorzystać swojej taktyki w 100% i swoich umiejętności(gdyż prawdopodobnie przygotowywał się do tej walki pod zupełnie innym kątem).
Dodam jeszcze, że według mnie, do 6 rundy radził sobie bardzo dobrze. Niestety po tym ciosie, pod koniec 6, widać było, że przez parę rund dochodził do siebie i stracił na pewności.
Jak już doszedł do siebie to znów zaczął wygrywać, ale znów niepotrzebnie chwilami wdawał się w wymiany i za łatwo oddawał końcówki rund przeciwnikowi. Wydaje mi się również, że nie powinien był przepychać się tyle z Grantem, bo przez różnicę wagi i siły sporo pary na tym mógł stracić.
Tyle ode mnie, zaznaczam ponownie, że wielkim znawcą boksu nie jestem, a to są tylko moje spostrzeżenia jako laika(być może błędne).
Na zakończenie dodam, że nie mi oceniać szanse Adamka w pojedynku z którymś z braci Klitschko(choć mam spore obawy czy sobie Tomek poradzi) więc całkowicie zaufam w tej kwestii Adamkowi, gdyż już nie raz mi udowodnił, że wart jest zaufania, nawet gdy podejmuje kontrowersyjne decyzje. Chodzi mi tu głównie o jego przejście do wagi ciężkiej.
Pamiętam dokładnie jak wątpiłem w to, że sobie da radę(ze względu na warunki i brak ciosu). Walka z Gołotą nie zmieniła mojego spojrzenia, bo Gołota nie był nawet cieniem siebie sprzed lat, a po walce z Estradą wydawało mi się, że nie ma czego szukać w wadze ciężkiej, skoro wymęczył decyzję z jakimś średniakiem(taki przynajmniej był Estrada w moich oczach). Z resztą o ile mnie pamięć nie myli to nie było tylko moje zdanie, bo w walce z Arreolą nie dawano mu wielkich szans, a jak się później okazało poradził sobie znakomicie.
Tak więc z kim by następnie nie walczył, na pewno już w niego nie zwątpię, bo już nie raz pokazał, że jest godzien zaufania i do walki wychodzi przygotowany, a jeśli nie wszystko idzie po jego myśli to się nie poddaje, a serca i wytrwałości chyba nikt mu nie odmówi.
Pozdro.

Jesli Adamek dostanie dobra finansowo propozycje od obozu czy to Władka cz Vitka to jestem w 100% przekonany ze ja przyjmie. Niezaleznie od konsekwencji.
Jak sam Tomek mowi : Beda pieniazki bedzie walka

Pacjent17 przeczytaj jeszcze raz dokladnie co napisalem a potem sie wypowiedz...
Kto i kiedy i gdzie powiedzial ze adamek posadzic vitka na dechy ? nikt wiec nie gadaj glupot jedyna szansa do wypunktowac go co by bylo barzdzo ciezkie ale wykonalne nie badz pesymista. Faworytem bylby vitek dzisiaj nie jest szybki jest dosyc wolnym piesciarzem i gdyby adamek stosowal taka taktyke jak z grantem w poczatkowych rundach moglby doprowadzic do konca zwyciestwo. Szansa jest nie mowie ze pewna ale jest

nigdy nie był na deskach,

Kojarzysz może walkę z Corrie Sandersem ? Bo tam w pierwszej rundzie był 2 razy na deskach ;)