Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Napiszę o swojej zmianie stylu.Przez jakiś czas(około 6,5 roku) trenowałem Karate Shotokan w dobrej full kontaktowej sekcji.Po pewnym czasie trenowania zacząłem pracę na bramce i zauważyłem,że w sytuacjach konfliktowych nie robię tego na czym bazuje mój styl,czyli nie uderzam,ale że mam tendencje do wejść w gościa i zakładania trzymań i duszeń,których nawet dobrze nie znałem.Sam doszedłem do tego,że będę lepszym chwytaczem,niż uderzaczem,szczególnie,gdy jeszcze w pracy z uderzaniem nie mozna było przegiąć.Po przemyśleniach styl zmieniłem na Jiu Jitsu Combat i nie żałuję,to jest to co mi pasuje.Czyli podsumowując,czasami trzeba zobaczyć,liznąć czegoś innego,zeby trafić na ten "swój styl",ale bez klapek na oczach,że tylko to co się trenuje jest najlepsze i koniec.Z każdej sztuki walki można wziąć coś do swojego arsenału technik,ale trzeba mieć otwarte oczy.Służą temu różne seminaria,szkolenia na których pojawiają się przedstawiciele innych styli walki i przedstawiają założenia i techniki swojej SW(u nas na stażach JJ pojawiali się ludzie z Karate,Judo,Krav Magi,BJJ).Konfrontacje międzystylowe również pokazują nad jaką sferą walki trzeba jeszcze popracować.
...
Napisał(a)
nom, ale przy poważnym podchodzeniu do któregoś - tylko na bardzo krótką metę da się godzić rzeczy sprzeczne.
...
Napisał(a)
to znaczy - są style, które się uzupełniają ( ich sposoby i koncepcje walki), i można je z powodzeniem łączyć. Jednak są też takie, których nie da się łączyć z innymi, bo cała motoryka, koncepcja walki jest unikalna, a co za tym idzie, w innym stylu będzie odbierana jako robienie wszystkiego źle. Nauczenie się dwóch przeciwstawnych styli na dobrym poziomie nie jest praktycznie możliwe.
to jest mniej więcej tak, jakbym teraz chciał zacząć ćwiczyć shotokan karate - ja tak wykonywać technik nie potrafię i nic by z tego nie było.
to jest mniej więcej tak, jakbym teraz chciał zacząć ćwiczyć shotokan karate - ja tak wykonywać technik nie potrafię i nic by z tego nie było.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
to niech ktoś się pokusi o zestawienie sw do siebie zbliżonych, całkowicie sprzecznych, lub obojetnych względem siebie :) ha ha ha. Swoją drogą to jestem tego ciekawy i jakie będą uzasadnienia takich opinii :) :)
...
Napisał(a)
można jeszcze inaczej: style które się nawzajem uzupełniają mogą na poziomie wyczynowym stać ze sobą w sprzeczności, jak np bjj i judo czy bjj i zapasy.
w takim układzie zawsze jeden styl będzie miał priotytet a drugi będzie podporządowanym mu uzupełnieniem.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-08-03 20:19:05
w takim układzie zawsze jeden styl będzie miał priotytet a drugi będzie podporządowanym mu uzupełnieniem.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-08-03 20:19:05
...
Napisał(a)
Ale boks na przykład nie stoi w sprzeczności z knockdown.
W sensie, w niczym nie przeszkadza
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2010-08-04 03:32:16
W sensie, w niczym nie przeszkadza
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2010-08-04 03:32:16
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
No to bylo tak hehe,jakies ponad 20 lat temu sie zaczelo na poczatku byl boks,kick boxing ze starszymi kolegami w lesie ktorzy cwiczyli w klubach,pozniej dobil jeszcze taekwondoka.Wiec pokazali mi jakies podstawy kopania i uderzen bokserskich,nie mialem szans wtedy dojezdzac do klubu jakiegos gdyz mieszkalem na obrzezach miasta.No i pojawilo sie karate tradycyjne u mnie na dzielnicy wiec odrazu ruszylem do klubu oczywiscie dalej mlocilismy sie na rekawice w lesie to na boks to na kick.W karate tradycyjnym osiagnolem drugie kyu,gdzie mialem pare przerw gdyz pojawil sie kick na dzielni ale trener to byl masakra ,technicznie go przewyzszalem chyba o 360 stopni hehehe ,mialem pojecie o boksie no i o kopaniu z karate i taekwondo........Jak pokazywal jakies kopniecie czeesto mu sie zdazalo pier...... na dupe heheehhe i mowil ze musi sie porazciagac a jako obrone przed front kickiem uczyl czystego gedan barai z karate i mowil ze to jest czysty kick heehhhe.Wiec dlugo tam nie pogoscilem i wrocilem na K TRADYCYJNE.Pozniej w szkole sredniej byl boks nawet fajnie bylo ,trener weteran bardzo duza wiedza.itd.Caly czas czegos szukalem gdyz czulem ze Karate mnie ogranicza i to nie to .Z boksu musialem zrezygnowac z powodu zdrowia,jakby to powiedziec ,zajechalem troche organizm i lekarze zabronili trenowac.Powiedzieli ze za duzy wysilek byl w mlodym wieku heheeh potrafilem cwiczyc dwa razy dziennie ,codziennie.Teraz cwicze Muay Thai i w koncu jestem zadowolony hehe wtedy w Polsce jeszcze tego nie bylo.Wiec tak przede wszystkim dobry trener drodzy koledzy i kolezanki gdy widzicie ze jakis oszolom spiepszajcie czym predzej z tego klubu.Teraz jest internet i mozecie sie troche dowiedziec o danym stylu ktory cwiczycie zeby miec jakies ogolne pojecie.Mysle ze przy MUAY THAI zostane juz.Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Właśnie sobie uświadomiłem, że Jacku Tobie zmiana stylu trochę wyszła bokiem, choć nie tak jakby Ci niektórzy życzyli
Poprzedni temat
Prośba do specjalisty o skorygowanie planu treningu !
Następny temat
Ted Wong JKD vs Bruce Lee JKD
Polecane artykuły