SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

POLSKI ZWIĄZEK MUAYTHAI

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4603

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Historyczny moment dla Polskiego Muaythai - Minister Sportu zarejestrował Polski Związek Muaythai


Po wielu latach starań Minister Sportu podpisał zgodę na rejestrację Polskiego Związku Muaythai. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Muaythai w Polsce, także tym którzy po drodze „ustali". Każdy z Was zawodników, trenerów i działaczy przyczynił się do tak dużej popularności Muaythai w Polsce. Wielu niestety nie wytrwało, nie wierząc w możliwość rejestracji PZ Muaythai. Staram się zrozumieć te osoby, choć nie jest to łatwe. Pamiętajmy, że to my wszyscy tworzymy Muaythai i od nas wszystko zależy.
Od pierwszego dnia kiedy podjąłem się rejestracji PZ Muaythai szczerze w to wierzyłem. Mimo WIELU przeszkód, które pojawiły się po drodze ciągle wierzyłem. Maksyma „cokolwiek umysł… potrafi zrodzić, potrafi też osiągnąć" towarzyszy mi życiu we wszelkich działaniach. Już na samym początku „współpracy" z Ministerstwem Sportu dostałem obuchem przez głowę. Jedne z pierwszych słów brzmiały: drogi młody kolego, daj spokój, nikt Panu nie zarejestruje nowego związku a zwłaszcza w sportach walki. Nie było to zachęcające. Ale podjąłem wyzwanie i nie zamierzałem się poddawać. Najgorsze w tej całej długiej procedurze były ciągłe obietnice, które pojawiały się co jakiś czas dając nadzieję, nie tyle mnie gdyż ja ją ciągle miałem ale Wam drodzy trenerzy, działacze. Już w 2004 roku otrzymaliśmy pismo, w którym Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu potwierdziło, iż po dogłębnej analizie naszej dyscypliny, jej zasięgu i potencjału MENiS podejmuje kroki wpisania dyscypliny Muaythai do rozporządzenia w sprawie wykazu dyscyplin, w których mogą działać Polskie Związki Sportowe. Wtedy też odbyło się pierwsze spotkanie założycielskie PZ Muaythai. Lecz rzeczywistość okazała się dla nas bardzo przykra. Zlikwidowano MENiS i powstała Polska Konfederacja Sportu zajmująca się sportem w Polsce. Cała procedura rozpoczęła się od nowa…. I znowu byliśmy bardzo blisko. Prezes Polskiej Konfederacji Sportu przyglądając się naszej dyscyplinie, dając wiele patronatów nad naszymi mistrzostwami, turniejami zdecydował że zasługujemy na wpisanie na wykaz dyscyplin. I aż się nie chce wierzyć zmiany rządu spowodowały likwidację Polskiej Konfederacji Sportu i powstanie Ministerstwa Sportu. Jak to u nas w Polsce bywa w takich przypadkach brak jakiejkolwiek ciągłości spowodował kolejne setki wyjazdów do Warszawy. Wizyty w Ministerstwie Sportu, Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, u Posłów i Senatorów w celu prezentacji dyscypliny, zasięgu, potencjału i osiągnięć. Zdobyliśmy setki patronatów honorowych począwszy od Premiera RP, Ministrów Sportu, prezesa Polskiej Konfederacji Sportu, Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, Posłów, Senatorów. Wiele ciepłych słów i zapewnień płynęło w listach od patronów. Niestety wielki wpływ na tak późną rejestrację związku miał Polski Związek Kickboxingu. Setki pism, lobbing krytykujący naszą działalność spowodował, iż urzędnikom było wygodnie i łatwo odmawiać rejestracji nowego związku. Nie jest tajemnicą, iż Polski Związek Kickboxingu starał się robić wszystko aby zarejestrować dziwny twór pod nazwą Polski Związek Kickboxingu i Muaythai. Jakimś dziwnym trafem nasze pisma kierowane do Ministerstwa trafiały do PZKB. Czyżby jakiś miły urzędnik… Jako organ dotowany przez państwo PZKB śmiało korzystało z najlepszych prawników aby tylko nie dopuścić do rejestracji Polskiego Związku Muaythai. U nas prawnika także najlepszego z najlepszych sponsorował prezes PZMT. Zobowiązałem się do rejestracji związku a trenerzy działacze zaufali mi dlatego też zrobiłem więcej niż mogłem aby doprowadzić rejestrację do końca. Na szczęście końcem końców na rynek weszła moda na K-1. PZKB widząc szansę dla siebie aby zyskać jakąś popularną dziedzinę do swojej działalności szybko zaczęło organizować walki K-1 rules. Było to zbawienne dla Muaythai, gdyż swoją energię PZKB skierowało na K-1 rules i trochę odpuściło Muaythai. Mimo tak poważnych starań zablokowania rejestracji PZ Muaythai przez PZKB chciałbym w dniu dzisiejszym powiedzieć: WYBACZAMY. Mam nadzieję, że czeka nas w przyszłości wiele wspólnych inicjatyw i oba związki będą się świetnie rozwijać. Zapraszam do rozmów!
Po drodze wiele się wydarzyło. Zorganizowaliśmy pierwszy i kolejne państwowe kursy instruktora sportu Muaythai. Wyszkoliliśmy kilkudziesięciu sędziów. Zorganizowaliśmy kilkaset turniejów , gal i seminariów. Wystartowało na naszych turniejach kilka tysięcy zawodników. Wystartowaliśmy i zdobyliśmy wiele medali na ME i MŚ. Zdobyliśmy prawo i zorganizowaliśmy Mistrzostwa Europy Muaythai w Polsce. Zostałem członkiem zarządu IFMA oraz WMC. Od 2 lat jestem sekretarzem generalnym Europejskiej Federacji Muaythai. Jestem członkiem wielu komisji IFMA i WMC. Jestem dumny z pracy w zespole „Muaythai Towards Olympic". Jest to zespół odpowiedzialny za wprowadzenie Muaythai na Olimpiadę. Także podjąłem się zadania reorganizacji Europejskiej Federacji Muaythai co obecnie niezmiernie mnie pochłania.
Chciałbym serdecznie podziękować Ministrowi Sportu i Turystyki Mirosławowi Drzewieckiemu, za którego kadencji wydano rozporządzenie w sprawie wykazu dyscyplin, w których mogą działać Polskie Związki Sportowe z wpisaną dyscypliną Muaythai. KHOPKUN MAG KRAP! Dziękuję Panu Ministrowi Drzewieckiemu za wsparcie i rozwój kampanii Muaythai przeciw narkotykom, której jest honorowym przewodniczącym w Polsce. Minister Drzewiecki objął honorowym patronatem ME w Polsce, wiele turniejów i festiwali Muaythai w Polsce. Ma Pan Minister fundamentalny kamień w budowie Muaythai w Polsce.
Zaraz po wejściu w życie rozporządzenia zorganizowaliśmy kolejne zebranie założycielskie polskiego związku sportu. Wielu wątpiło, wielu nie przyjechało. Tym bardziej dziękuję tym którzy przybyli i wierzyli. Chciałbym aby każdy z Was wziął sobie do serca „cokolwiek umysł… potrafi zrodzić, potrafi też osiągnąć" !
Wiele przeszedłem przez ostatnie 10 miesięcy w związku z rejestracją PZ muaythai. Mimo spełnienia wszystkich prawem przepisanych warunków rejestracji Polskiego Związku Muaythai musiałem walczyć o należne prawa. Tu składam szczególne podziękowania dla Posła Jarosława Gowina, który wspiera naszą kampanię Muaythai przeciw narkotykom oraz znacznie pomagał w procesie rejestracji PZ Muaythai. Niestety wiele naszych pism zostało bez odpowiedzi, dopiero interpelacje poselskie zmusiły Ministerstwo aby traktować nas jak partnera, który przecież spełniał wszystkie prawem przepisane wymagania.

Podziękowania kieruję do Ministra Tomasza Półgrabskiego. Dziękujemy i obiecujemy kolejne medale. Nie zawiedziemy Pana Ministra i mamy nadzieję, na wspólną organizację Mistrzostw Świata Muaythai w Polsce. Panie Ministrze jest Pan gościem honorowym każdych naszych kolejnych zawodów.
Serdeczne podziękowania składamy do Pani Dyrektor Anny Budzanowskiej, która wysłuchała wszystkich naszych wyjaśnień i dogłębnie analizując dyscyplinę wydała pozytywną opinię dla Muaythai. Cieszy nasz fakt tak drobiazgowego sprawdzania i analizy Muaythai. Można teraz powiedzieć iż Pani Dyrektor jest specem od Muaythai.
Dziękuję Bogdanowi Rybce, Andrzejowi Kapuście za to że wytrwali od samego początku i są teraz z nami. To pierwsi Polscy sędziowie Muaythai, który stworzyli solidny szkielet dla polskiego środowiska sędziowskiego. Dziękuje za wiele nie przespanych nocy podczas organizacji pierwszych turniejów. Dziękuje za setki godzin spędzonych przy tworzeniu pierwszych regulaminów, przepisów. Dziękuję za to że BYLIŚCIE!
Dziękuję Robertowi Miękczyńskiemu, który jako przedstawiciel IAMTF w Polsce połączył się z nami jeszcze wcześniej niż zrobiły to światowe federacje IFMA i IAMTF. Dziękuję za turnieje i duży wkład pracy w rozwój Muaythai.
Dziękuję wszystkim działaczom i trenerom za pomoc w rozwoju Muaythai, za organizację turniejów, seminariów oraz całą pracę szkoleniową.
Dziękuję Bogdanowi Piękosiowi za wspaniały program do obsługi zawodów. Ci którzy organizowali zawody przed i po wprowadzeniu programu wiedzą jak wiele się zmieniło. Dziękuję i liczę na dalszą współpracę.
Dziękuję dr Mieczysławowi Bigoszewskiemu. To Pan wprowadził mnie w świat sportów walki przy Ministerstwie. To Pan wpsierał nas wydajc pozytywne opienie przez te wszystkie lata. Dziękujemy i pamiętamy.
Dziękuję również dr Wiktorowi Cajslowi naszemu radcy prawnemu, który służył wiedzą i wsparciem przez ostatnie kilka lat.
Do listy podziękowań dołączam także Pana Andrzeja Pawelca, dr Mieczysława Bigoszewskiego, Dariusza Rozuma - prezesa PZ Sumo, Ambasadora Królestwa Tajalndii, Prezydium Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.
Lista podziękowań jest bardzo długa. Nie sposób wszystkich tu wymienić. Dziękuje także tym którzy bez specjalnych podziękowań i aplauzu środowiska cały czas wspierali rozwój Muaythai.


Zrobiliśmy razem wiele - zróbmy jeszcze więcej.
Zapraszam WSZYSTKICH do współpracy

Rafał Szlachta









Źródło: muaythai.pl

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Uważam, ze dla startujących w PZMT jest to nie sprawiedliwe.

vae_victis, może zapytamy o to ich samych, o ile nie jesteś startującym w PZMT

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Czy ja wiem czy to ma tak wielką wagę? W PZKB juz od dawna było Muay Thai.
Myślę zresztą, że zamykanie się w ramach jednej dyscypliny jest nierozwojowe i dobry zawodnik powinien startwać zarówno w MT jak i LK i K-1.

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Dla tych którzy w pzmt startowali to ma znaczenie. Każdy walczy w tym w czym lubi.

Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2010-08-01 00:06:02

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 169 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 599
Lepiej powiedzcie czy to prawda, iż Sarara - kickbokser, który w życiu nie wystartował w muaythai reprezentuje PZMT w Pekinie. Co to za organizacja, która powołuje do prestiżowej imprezy przypadkowych zawodników. Dobrych kickbokserów, którzy jednak nigdy nie walczyli w muaythai. Niestety potwierdza się, iż PZMT nie ma zawodników a między MT a KB nie ma dużej różnicy.

A co do związku to i tak następnie zostanie rozwiązany (jeśli sąd zarejestruje bo to też nie wiadomo). Nowa Ustawa wyraźnie określa kto będzie polskim związkiem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1532 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 29913
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 135
vae_victis mam wrażenie, że zaraz Ci żyłka pęknie :)
Sarara mówi w wywiadzie, że ma małe doświadczenie w muay thai. Zastanawiam się czy on kłamie, czy Ty koloryzujesz. Jak jest?
Jakbys nie wiedział o czym mówię, bo i tak może być, to chodzi o to, że małe doświadczenie znaczy coś innego niż jego całkowity brak.

Co do różnicy między MT a KB, to tak samo jak nie ma jej między KB a Sandą, i można rzec, że KB to prawie kung fu :) Myślę, ze Liu Hailong skopał by dupsko nie jednemu KB, jak i MT, co zresztą czynił.

Ciągnąć za język, by usłyszeć komplement, kokietować, by się dowartościować, jak trzeba, to udawać głupiego i należeć do kilka kółek wsparcia swej osoby, bo sama ta osoba wesprzeć się nie może.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
No ale naprawdę wielkiej różnicy nie ma.
Zawodnicy MT z powodzeniem startują w K1 i lowkicku.

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 224 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2714
Jakie to ma znaczenie dla nas,zawodnikow? Dostaniemy pieniadze albo cos?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
jeśli jest Związek, to jest podstawa, żeby wyciągać rządową kase... tak jak w PZKB.

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 169 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 599
I tu może byc różnie Lady M. Środki przydzielane są różnie. Tak mała organizacja jak PZMT może dostac tyle, iż ledwo starczy na pensje prezesa.

Znam Tomka i nie walczył w MT nigdy (na zawodach). Oczywiście w MT też wkopie wszystkim z PZMT, ale to nie zmienia, że wstyd dal organizacji i wyznaczenie standardu.

Co do kung-fu to raczej MT w PZMT powstało z niego. Wszak Pan Szlachta wywodzi się Kung-FU. Andrzej Palacz raczej trenował wcześniej karate. Więc nie trafiłeś stary.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 135
Standardem dla mnie raczej jest to, że ta organizacja umożliwia mu ten start. Ale jak kompleksy i gorycz przemówią, to zaraz powiesz "więcej", "więcej", "za późno"... a może teraz już zamilczysz. Może żebyś zrozumiał. Błachowicz nie może jechać, więc ta organizacja uznając, zę nie ma godnego w tej kategorii reprezentować nasz kraj, składa propozycję zawodnikowi z innej organizacji. Zamiast docenić, że następuje jakaś rotacja między organizacjami, Ty tylko kłapiesz gębą. Zachowujesz się, jakby w dzieciństwie bito Cię łopatką po głowie w piaskownicy i dopiero teraz odreagowujesz.

Czy Sarara wkopie wszystkim...? Ja słyszę wciąż te same kompleksy ludzi trenujących KB: "my zawsze kopaliśmy low kick, my pierwsi robiliśmy MT, KB to prawie MT, my kopiemy jak tajowie a nie machamy nogami, zawsze walczyliśmy w klinczu, tylko krócej, a jak nie walczyliśmy, to on jest na nas nieskuteczny, uderzamy łokciem jak potrzeba, najlepiej boksujemy itd., itp."

Kiedy porównuję MT, KB i Sandę, to Ty już masz paranoję, że stwierdzam wprost, że KB to kung fu. Ja tylko chcę zmusić Cię do zastanowienia się i nie musisz się bronić, że Pan Palacz nie trenował kung fu. To nie byłby żaden wstyd, tak jak karate.

A czy KB jest podobny do MT. Tak, tu i tu się uderza i kopie, tak jak w karate, kung fu, sandzie, savate. Gratuluję wniosków o małej różnicy. W KB zawodnicy zmieniają mechanikę kopnięć, w MT podejście do boksu, choć to nastąpiło na świecie już dawno. Zwykła ewolucja.
Diabeł tkwi w szczegółach, w mechanice technik, w zasadach, które często wymuszają sposób zarówno poruszania się, jak i zadawania ciosów, a także taktyki.

MT to zupełnie inny sport niż KB, co nie oznacza, że zawodnicy nie mogą próbować swoich sił w obu formułach i odnosić w nich sukcesów. Shakuta jest dobrym przykładem, że można startować w różnych formułach. Takich przykładów jest oczywiście całe mnóstwo.
Czy między BJJ a zapasami istnieje mała różnica, czy wielka? A między Judo za zapasami? A między submission wrestling a zapasami? A między Judo a shuai jiao?

Ciągnąć za język, by usłyszeć komplement, kokietować, by się dowartościować, jak trzeba, to udawać głupiego i należeć do kilka kółek wsparcia swej osoby, bo sama ta osoba wesprzeć się nie może.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kyokushin czy cos innego?

Następny temat

zdjecia zTurnieju Pytlasinskiego z 31.7. z Raciborza

WHEY premium