<Ceny Sprzetu Sportowego>

po co Ci najtanszy rower z tarczowka? a tak wogole to witam w dziale

Pozdrawiam

Doradca w dziale Sporty Extremalne

Na www.sfd.pl od sierpnia 2001 roku!

--- GRA SFD: https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=65682 ---

--- Dzwonki do Nokii https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=71615 ---

tak wogole to jzu sie witalismy w dziale bo jestem tu od jego zalozeni ai mailem miec nawet wnim moda....

poco mi taki rower - na lepszy meni neistac poprostu, pomozesz??

pozdrawiam

ło

czlonek-mafia.suple.hardcor.pl

No to tak jest tarczówka jest amortyzator jak nie ma amortyzatora to i tarczówki nie ma ). Chba że kupujesz najtańszy rower z tarczówką opychasz amora i kupujesz zwykły widelec.

Na pochybel z suki synom.

no to dobry pomysl

j aamorow nielubie bo :

1pogarszają osiągi
2przednei kolo uciek ana zakrętach przy wychyleniu

pozdrawiam

dajcie te linki wreszcie

ło

czlonek-mafia.suple.hardcor.pl

Kiego gianta najtaniej z tarczówkami znalazłem za 2199 sklep daje 5% zniżki więc jest za 2089,05 zł. Jak drogo to składać Rama 550 (Author versus) koła 350 osprzęt ok. 500 (SRAM 5) z tarczówką katalog 2002 Alhonga HJ MD01 189 zł + siedzenie, kierownica, sztyca, mostek no w 150 zł się zmieścisz + korba rzczej dobra PRo Wheel VIA316P 80 zeta, reszta badziewia łańcuch, linki, pancerze 150 w sumie +/- 1800 siuę powinieneśzmieścić a można jeszcze pewno w h poucinać. Ewentualnie poszperaj na allegro ale jak nie znasz dobrze gościa co od niego kupujesz (ja mam nadzieje że muj sprzedawca jest moim dobrym kolegom) albo nie jesteś dobrym specialistow od rowerów to nie kupuj.

Na pochybel z suki synom.

thx SOG

ło

czlonek-mafia.suple.hardcor.pl

witam Cie bo Cie nie bylo, a ten Giant moze byc czy chcesz cos jeszcze??

Pozdrawiam

Doradca w dziale Sporty Extremalne

Na www.sfd.pl od sierpnia 2001 roku!

--- GRA SFD: https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=65682 ---

--- Dzwonki do Nokii https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=71615 ---

K.R.U.P - Ja mam Gianta i uważam że swietny rowerek, nic się w nim nie psuje pomimo moich wyczynów na nim (upadek z hopki, kąpiel w jeziorze, skoki do wody z pomostów, potężne gleby przez kierownicę przy których rower koziołkował nieziemsko...) naprawdę wytrzymały sprzęt, chodzi jak szwajcarski zegarek.

To live is to die...

taki on niski troche

no i zeby sprzodu niemial tarczy najlepiej

pozdrawiam

ło

czlonek-mafia.suple.hardcor.pl

Nie mnie przekonuj tylko Sekstreme. Ja już swoje zapatrywania tyczące sprzętu rowerowego mam ściśle określone i wiem co kcem. Rowerek znalazłem sekstreme, taki co to mu pasić powienien.

Na pochybel z suki synom.