Wymyśliłem, że najlepiej by było nie spać cały poprzedni dzień i noc i iść rano na badania. A co poza tym? Jakieś pomysły? Może jakieś pokarmy obniżają poziom testosteronu? Obejrzenie horroru lub długi wysiłek w celu podniesienia poziomu kortyzolu?
Poza tym czy da się dodatkowo jakimiś podobnego typu sztuczkami podnieść poziom LH lub FSH ponad normę lub obniżyć jeden z nich lub oba do zera? W tym przypadku też chodzi mi o osobę, która nie miała styczności ze sterydami. Wbicie HCG nie wchodzi w grę.
Zmieniony przez - BlackCamel w dniu 2010-07-23 03:11:49