...
Napisał(a)
Więc odpowiem ci po krotce żaden z dostępnych na polskim rynku, legalnych środków, bez pozwolenia do skutecznej samoobrony się nie nadaje. Optymalny zestaw dający ci szanse w walce 1 na 1 lub 2 na 1 to gaz i baton po odpowiednim przeszkoleniu. W kwestii jego używania. Skuteczność gazu jest dyskusyjna. Po mimo tego uważam go za najlepszy środek do utorowania sobie drogi do ucieczki. Skuteczność batona dla osoby która nie umie się nim posługiwać jest zerowa z trzech powodów : 1) z grupką osób i tak sobie nie dasz rady 2) z jednym paralitykiem poradzisz sobie chyba bez batona? W walce 1 na 1 z normalnym gościem na 90% masz prawdopodobieństwo że wygrasz ale a) zostaniesz pozwany w końcu miałeś broń b) zbierzesz wpier*** bo wyskoczyłeś ze sprzętem. Z tym że zakładając że bronisz swojego życia to użycie batona również nie jest sensowne bez gruntownego szkolenia. Nie powierzysz swojego życia i zdrowia metalowej pałce nie dorzucając do tego odpowiednich umiejętności.
...
Napisał(a)
Z tym przeszkoleniem z użycia batonu i gazu do walki 1 na 1 to już chyba przesada... A poza tym nie rozumiem, czemu akurat baton a nie nóż...
...
Napisał(a)
Bo noz nie nadaje sie do obrony. Noz to narzedzie sluzace do ataku.
Modern Arnis
KSS - Knife Shadow System
KFF - Knives For Fun
...
Napisał(a)
Generalnie walkę z uzbrojonym napastnikiem wygrywa się właśnie przez atak. A są sytuacje, w których obrona blokami, gazem czy nawet pistoletem nie wchodzi po prostu w grę.
...
Napisał(a)
Przeszkolenie w walce batonem to konieczność, bo jak się trafi na konkretniejszego zawodnika, a samemu się nie wiele umie to można szybko skończyć bez batona i bez zębów. Co do noża zgadzam się w 100%. Jak dla mnie to kolejny temat który jednak trąci głupotą. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie nosił noża, gazów, batonów itp. Bo to po prostu nie potrzebne i nie poręczne. Nie wiem gdzie wy żyjecie, ale mi sprzęt do samoobrony nie przydał się ani razu. Miałem i gaz i batona i kilka innych sprzętów. Czasami wystarczy po prostu zejść z drogi komuś i tyle.
...
Napisał(a)
>Przeszkolenie w walce batonem to konieczność, bo jak się trafi na >konkretniejszego zawodnika, a samemu się nie wiele umie to można >szybko skończyć bez batona i bez zębów.
Jak się trafi na konkretniejszego od siebie zawodnika, to i bez batona można skończyć bez zębów. Co do przeszkolenia zgoda uważam je za oczywiste.
>Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie nosił noża, gazów, batonów >itp. Bo to po prostu nie potrzebne i nie poręczne. Nie wiem gdzie >wy żyjecie, ale mi sprzęt do samoobrony nie przydał się ani razu. >Miałem i gaz i batona i kilka innych sprzętów. Czasami wystarczy >po prostu zejść z drogi komuś i tyle.
jestem przy zdrowych zmysłach i będę nosił gaz&baton na pewnych trasach wysokiego ryzyka na których muszę funkcjonować; nie przenoś swoich osobistych doświadczeń na cały świat bo to mi wygląda na niezbyt mądre rozumowanie. gdybym nie miał realnej potrzeby to bym nie zakładal tego tematu, bo mam co robić.
dzieki za podpowiedzi
Jak się trafi na konkretniejszego od siebie zawodnika, to i bez batona można skończyć bez zębów. Co do przeszkolenia zgoda uważam je za oczywiste.
>Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie nosił noża, gazów, batonów >itp. Bo to po prostu nie potrzebne i nie poręczne. Nie wiem gdzie >wy żyjecie, ale mi sprzęt do samoobrony nie przydał się ani razu. >Miałem i gaz i batona i kilka innych sprzętów. Czasami wystarczy >po prostu zejść z drogi komuś i tyle.
jestem przy zdrowych zmysłach i będę nosił gaz&baton na pewnych trasach wysokiego ryzyka na których muszę funkcjonować; nie przenoś swoich osobistych doświadczeń na cały świat bo to mi wygląda na niezbyt mądre rozumowanie. gdybym nie miał realnej potrzeby to bym nie zakładal tego tematu, bo mam co robić.
dzieki za podpowiedzi
...
Napisał(a)
Generalnie uważam, że wyciąganie narzędzi mogących wyrządzić napastnikowi trwałą krzywdę w sytuacji 1 na 1 jest w ogóle absurdalne i idąc tokiem myślenia sądów nieproporcjonalne do zagrożenia. Zresztą zawsze można się dogadać albo ewentualnie podszkolić trochę walkę wręcz.
Ciekaw jestem co to za realna potrzeba, żeby chodzić tak obładowanym? Bo MRoshi niestety ma tutaj dużo racji.
Ciekaw jestem co to za realna potrzeba, żeby chodzić tak obładowanym? Bo MRoshi niestety ma tutaj dużo racji.
...
Napisał(a)
Kolego moje osobiste doświadczenia to jedna z niewielu rzeczy jakimi mogę się podzielić i które zaoszczędzić ci mogą wyrzucenia kasy w błoto, a co ważniejsze fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Nie ma sensu żebyś się obładowywał sprzętem który niewiele ci da a na który wydasz sporo kasy. Taki sprzęt nie przydaje się nie tylko mnie ale też wielu ludziom, zobacz za oknem czy widzisz tam gości z kaburami, pałkami teleskopowymi i innym sprzętem? Jeżeli istnieje realna(nie znam twojej sytuacji, nie wiem przed kim chcesz się bronić, to by sporo ułatwiło) potrzeba posiadania sprzętu do samoobrony i realna groźba utraty zdrowia lub życia, to nie bawimy się w pół środki tylko robimy pozwolenie na broń palną i wiemy że przedmiot którego użyjemy zadziała. Jeżeli zakładasz obronę przed 1 napastnikiem to możesz zakupić taser. Jeżeli chcesz mieć coś prowizorycznego do samoobrony to polecam gaz. Baton to naprawdę złe rozwiązanie moim zdaniem, gdyż przed wieloma się nim nie obronisz, a jednemu napastnikowi jak coś nim zrobisz to możesz mieć przechlapane.
Zmieniony przez - MRoshi w dniu 2010-07-13 16:00:25
Zmieniony przez - MRoshi w dniu 2010-07-13 16:00:25
...
Napisał(a)
W walce 1 na 1 z normalnym gościem na 90% masz prawdopodobieństwo że wygrasz bzdury
najlepsza samoobrona to sztuki walki.
najlepsza samoobrona to sztuki walki.
żyj tak aby inni przez Ciebie nie płakali
...
Napisał(a)
Generalnie MRoshi widzę od jakiegoś czasu Ci się poglądy na te batony zmieniły
Polecane artykuły