Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
głupotą dla mnie jest zakładanie ze trzeba mieć wiecej niż jedną rzecz do samoobrony bo gdzieś tam jest niebezpiecznie.
W takim wypadku omijamy to miejsce i już. Jeśli natomiast już trafi się miejsce gdzie trafisz na kogoś niemiłego to bądź pewien że jak bedziesz dalej z uporem tamtędy wracał(bo sądzisz że takie masz prawo) to będzie na Ciebie czekać następnym razem większa grupka ludzi i nawet połowy sprzętu nie zdążysz wypakowac jak będziesz butowany przez nich.
co do optymalnego zestawu:
osobiscie uważam że dla kogoś bez przeszkolenia w używaniu jakiegokolwiek sprzętu najlepszy bedzie gaz,bo nie dosc że moze go starczyć na kilku napastników(jak bedzie wystarczająco duży) to na dodatek jedyna filozofia to szybkie wyciągnięcie go z kieszeni. Najlepsze gazy w formie żelu,bo nie są aż tak czułe na warunki atmosferyczne.
dalej?
jestem przeciwnikiem noża ze wzgledu na jego szkodliwość, bo nawet jeśli trafisz na kogoś kto zechce z Toba walczyć jak bedziesz miał nóż(a wierz mi tacy się zdarzają) to wtedy nie da rady bez uszkodzenia takiego typa... pytanie czy uszkodzenie nie spowodują ze typ zejdzie,a po co przez jakiegoś śmiecia gnić w pierdlu ileś tam lat?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Ja uważam, że nóż jest dobry pod warunkiem, że oczywiście ktoś zna własne możliwości i potraktuje tą broń, jako konieczność jedynie w razie REALNEGO zagrożenia życia a na użycie zdecyduje się TYLKO w ostatniej możliwej chwili. Dla osoby, która nie ćwiczy poważnym zagrożeniem może być nawet pijaczek pytający o papierosa dlatego wyszkolenie w walce wręcz jest bardzo ważne...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kiedyś miałem batona i z dzisiejszej perspektywy jego sprzedaż była bardzo dobrym posunięciem bo nie umiałem wykorzystać możliwości tego sprzętu w 100%. Tak jak koledzy piszą najlepszy jest gaz bo jest prosty w użyciu. Jeżeli jednak zakładamy że walczymy o życie a nasz pobyt w miejscu w którym jesteśmy zagrożeni jest konieczny to powinniśmy się zaopatrzyć w pozwolenie na broń. Jeżeli nie chcemy tego zrobić tak jak kolega powiedział zostaje nóż(przypominam bronimy swojego życia, a nie koniecznie już własności). Chociaż to rozwiązanie będzie dla niektórych zbyt drastyczne. Dużo osób nie potrafiłoby zostawać noża w walce ze względów etycznych, strachu przed konsekwencjami, czy ze względów psychicznych. Ja podtrzymuję moje zdanie że w Polsce nie ma środków do samoobrony, którym byłbym w stanie zaufać i które byłbym w stanie polecić.
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Niestety do zezwolenia dochodzą ogromne pieniądze zarówno na samo wydanie, badania, zakup broni, szaf pancernych, krat w oknach, drzwi antywłamaniowych, pestek, wynajęcia osi (bo w końcu trzeba raz na jakiś czas postrzelać), smarów, olejków, ewentualnych napraw. Nie każdy jest w stanie pozwolić sobie na takie wydatki by czuć się komfortowo idąc przez 2 minuty przez niebezpieczną ulicę.
Szacuny
2
Napisanych postów
81
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
707
He he zalewka malolat naogladal sie filmow i chce chodzic uzbrojony jak ninja nos wszystko a w sadzie sie dowiesz czy noz baton i inne gowno sa legalnym srodkiem obrony :)Dodam tylko tyle ze ja broniac sie przed napastnikami uzywajacymi drewnianych kolkow tylko rekami i nogami no potem jednym z ich sprzetow:)odpierdzialem na dolku 48 h podejrzany o pobicie i moze mi wpasc wyrok.Wiec zastanow sie chlopok czy to sie wogole oplaca czy lepiej kupic dobre buty i zdzidowac z miejsca zagrozenia ,a chodzac tak osprzetowany przy byle kontroli zostaniesz wziety za bandyte lub terroryste he he
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Miałem sytuację kiedyś, jak wracałem chyba ze strzelnicy albo z "gun shopu" i przy rutynowej kontroli policja znalazła u mnie jakiś sprzęt ale za żadnego terrorystę na szczęście mnie nie wzięli ...
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2010-07-13 18:31:53
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Akurat nic im nie tłumaczyłem bo wszystko miałem legalne. Nunchaku akurat jest w Polsce bronią, na którą trzeba mieć zezwolenie zgodnie z Ustawą o broni i amunicji.
Szacuny
2
Napisanych postów
81
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
707
No ale widze kolego troche sie uwolniles z opisem co tam miales wtedy ze soba bo zmieniles posta :) Tak zgadza sie teraz tak ale 15 lat temu nie bylo nunchaku w ustawie o broni :)Pamietam zreszta te czasy gdy na brameczce bejzbol siekiera i gazowa zdarta z niemiec to byla podstawa :)