Szacuny
3
Napisanych postów
214
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6433
Zastanawiam się teraz nad wyglądem starszych, niećwiczących osób (ok. 40 lat). Przecież takie osoby nie trzymają żadnej diety, ich dzien to kanapki na śniadanie, ewentualnie w pracy, obiad mięsko z ziemniakami, kolacji brak albo kanapki, wszystko zapijane piwem
Mój ojciec albo wujkowie mimo takiego żywienia utrzymują całkiem niezłe sylwetki, czyli sporo mięśni, mało fatu i tak się zastanawiam czym jest to spowodowane.
Druga sprawa to jak te osoby zbudowały taką masę mięśniową gdy były młodsze? Przecież kiedyś szczególnie na wsi jedynym źródłem białka było jakieś tłuste mięsko na obiad, do tego kanapki i produkty mączne placki, drożdzówki, ziemniaki, owoce + prace polowe jako trening
Może dziwne pytania, ale po prostu mnie to interesuje
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wszystkiie teorie typu trening 'na mase' 'na rzezbe' 'na wytrzymalosc' 'na sile', HIIT, HST, inwerwały .. to wszystko są de facto tematy trzeciorzędne, mogą decydować o osiągniąciu lekkiej przewagi przez jednego zawodowca nad drugim, ale dla zwykłych ludzi nie żyjących ze sportu najważniejsze to po prostu się RUSZAĆ..uprawiać sporty.. A to czy to będzie 12 powtórzeń a potem 10 i progresja ciężaru, czy nie, czy przerwa 90 sek czy 150 , to są sprawy DALEKO TRZECIORZĘDNE, jak sam widzisz - ci goście o takich rzeczach nie mają pojęcia i ich to nie obchodzi, a i tak żyją i mają się dobrze.
dlatego mnie osobiście śmieszą takie dyskusje , typu 'czy lepiej wziac 3 kapsulki suplementu xxx 15 min przed treningiem, czy 4 10 minut po treningu, czy robic najpierw cwiczenie takie a potem inne czy na odwrót ' itd itp rozkminy.
w skrócie jak widzisz można to podsumować uniwersalną odpowiedzią: ma to ZNIKOME znaczenie. ważna jest aktywność fizyczna. a to czy 150 g twarogu zjesz rano i pobudzisz jakiestam enzymy, czy też wieczorem i pobudzisz inne, czy 2 tyg bedziesz ograczniczać weglowodany itp bzdurki.. to są fantazje ludzi którzy się nudzą.
ps sam ćwiczę 12 lat jestem po 30tce, trening intuicyjny, dieta - taka jaką mam ochote
Szacuny
9
Napisanych postów
4401
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22973
mr_kultura nie masz racji, te wszystkie szczegóły mają duże znaczenie, szczególnie przy tak długim stażu, najlepsi mają takie zdanie, możesz je negować, ale nie masz podstaw do tego. Być może gdyby przez te 12 lat pilnował byś takich niuansów, wyglądał byś 10x lepiej jak dobrze jesz (nie mówię o dietce dopiętej na ostatni guzik z wyliczonym bilansem kalorycznym) to i tak w ciągu tak długiego czasu osiągniesz dobre wyniki przy nawet kiepskim treningu
z suplami też temat rzeka, może nie ma różnicy czy weźmiesz kretę rano na czczo czy przed snem, bo ona i tak się wchłonie, może w trochę innym czasie, ale to nie ma praktycznie żadnego znaczenia, to nie wyścigi. Ale spróbuj porcję carbo przed snem wziąć, otłuszczenie gwarantowane a kolejność też jest ważna, spróbuj zrobić porządnie klatę w splicie po tricepsie.. nie po to się wymyśla takie zasady żeby utrudnić sobie życie, tylko po to żeby zoptymalizować wyniki
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
stoker - zwróć uwagę że moja wypowiedź nie była 'nie na temat', ja po prostu odpowiadałem autorowi wątku na jego pytanie tzn dlaczego niećwiczący na siłowni 40latkowie mogą wyglądać całkiem ok .
Ty zacząłeś ze mną polemizować.. ale do autora wątku się nie odniosłeś. Odpowiedz mu dlaczego jego stary mimo że pewnie nie wie co to 'tył barków' , 'fbw 5-10-15' ani 'l-karnityna' może wyglądać porównywalnie do gościa który się tym jara i ćwiczy.
ja tylko rzuciłem tezę że 90% sukcesu to ruch, sport, zdrowe żarcie zdrowe życie, a wszystkie te szczególiki treningowe i teoretyczne dyskusje o metodach - to jest na dokładkę.
Zresztą nie jestem wcale przeciwnikiem usystematyzowanego treningu, zajrzyj chociażby na wątek który założyłem w dziale trening zaawansowanych
Szacuny
9
Napisanych postów
4401
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22973
ciężko się odnieść do słów autora bo podał same ogólniki, trzeba było by mieć wgląd w ich aktywność fizyczną, to niby dietę itp. podejrzewam że może to być spowodowane życiem na wsi (sądzę że tam mieszka ta osoba, bo autor wspominał o mięsie, jako jedynym źródle białka na wsi) , może ciężka praca fizyczna w polu, czy gdzieś ma na to jakiś wpływ.
zgadzam się z tym że ruch sport, itp mają najważniejszy wpływ na sylwetkę, wystarczy spojrzeć na sportowców np. którzy nie ćwiczą na siłce, nie robią, masy, rzeźby itd. a mają ładne sylwetki, np. piłkarze niektórzy, tenisiści czy kto tam jeszcze. A polemizować można, od tego jest forum, nie chciałem Cie przecież negować czy ośmieszyć
Niestety nie znalazłem Twojego tematu o którym pisałeś, byłbym wdzięczny gdybyś zarzucił linkiem, chętnie poczytam, może się dowiem czegoś nowego, pozdro
Szacuny
3
Napisanych postów
214
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6433
Mieszkam w mieście, ale wiele osób które mieszkały na wsi 30-40 lat temu zbudowały wtedy fajne sylwetki mimo opisanej diety i to mnie właśnie zastanawia dlaczego. Przecież w ich diecie nie było praktycznie białka a tyle się krzyczy, że bez niego nie zbuduje się mięśni, a im jakoś się udało, pamiętajmy, że nie było wtedy suplementów, mało kto trenował bo trzeba było dużo pogać w gospodarstwie, a jadło się nie po to żeby zrobić "masę" tylko żeby zapchać żołądek.
A co do aktywności fizycznej osób starszych obecnie myślę, że ogranicza się ona do tego co robi się w pracy.
Szacuny
38
Napisanych postów
2551
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
31384
Co jak co, ale "wiejski" sposob odzywiania nie jest taki zly, gorszy jest ten "miejski" z fast foodami itp.
Kurczaki, trzoda, a czasem i bydlo na wiosce jest, bardzo dobre zrodla bialka a do tego jaja, twarozek? Same smakolyki, tlusto oczywsice tez jest, no ale jak ktos jest ekto, to nie bedzie zle.
Szacuny
1
Napisanych postów
104
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2120
Zależy. Wszystko zależy... zależy jaką mają genetykę, zależy jak się odżywiali, zależy jaką aktywność mieli. Złap za widły, przerzuć gnój, napij się później wiejskiego mleka (i tak cyklicznie) Praca jaką się wykonuje ma ogromny wpływ na sylwetkę. Ale zwróć też uwagę, że jest też bardzo wielki odsetek facetów 40 letnich z brzuchami a'la 9 m-c ciąży.
Szacuny
11
Napisanych postów
1017
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11740
Lukasz93 jak ty pier*olisz to słabo mi sie robi.
o jakich suplementach ty mowisz? jak oni nawet nie cwicza.
poza tym nie mieli w diecie bialka? ogarnij sie. po pierwsze nie mieli diety jak przypuszczam bo nie dbali o to jak wygladaja a po drugie jedzenie wiejskie nie ma bialka?
sery, mleko, twarogi, mieso swojskie.
to wszystko jest 10x bardziej przyswajalne i procentowe niż te wszystkie hot dogi i parówki mieszane z drewnem, twarogów którym regulują tłustość.
błagam Cie
wez wyjdz i zamknij drzwi
Zmieniony przez - bronkz w dniu 2010-07-12 00:06:45
Szacuny
3
Napisanych postów
214
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6433
Ku*wa przecież napisałem, że nie było suplementów i nie ćwiczyli...
To teraz porównaj diety osób z forum z tym co oni kiedyś jedli. Z resztą mniejsza o dietę, która imo była słaba to i tak oni wyglądali lepiej niż niejeden ćwiczący dzisiaj
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
lukaaasz93
dieta mogła wydawać ci się słaba, bo nie układał jej żaden znafca z sfd, natomiast weź pod uwagę że w Wawie różnica między szynką/kiełbasą 'zwykłą' a 'od chłopa' - oryginałką wiejską bez napulchniania jakimiś gównami - to jest ok 300% ceny, takie niby przyzwoite kupisz po 20zł/kg, wiejskie tylko w specjalnych sklepach po 50-60zł - i nie jest to różnica bez przyczyn!
co do 'sportu' - ruch w pracy też działa korzystnie, to o czym pisalem - całe teoretyzowanie na treningach to jest tylko otoczka, można być np kowalem i w******lać kiełbasę z pomidorami na okrągło popijać mlekiem i też będzie człowiek doyebany..