rozwolnienia po Dymatize XPAND Energized ;D ?????

hehe tak jak w temacie, czy to jest normalne????
przed treningiem biorę 4 kapsy XPAND Energized, 3 kapsy AAKG z Treca i 6 kapsów CM3 Treca.po treningu to samo. XPAND biorę od poniedziałku. zmniejszałem dawki nawet do 2 kapsów, ale to nic nie pomogło. Gdy nie brałem XPANDa nie miałem problemu sraczki

proszę o szybką odpowiedź i jakikolwiek SPOSÓB na to, by przestać biegać na "tron" 5 razy dziennie......

ja musze cwicvzyc w godzinach wieczornych poniewaz robote mam od rana do 18 jakos sie zmuszam, mam do tego N.O.-Xplode ale zabardzo niedziala tylko nie czuje zmęczenia
Wczoraj spróbowalem samego Nitro energized i nie mialem rozwolnienia , wtedy jak mialem to pewnie przez to ze polączylem nitro energized razem z Crea Shot (za duza dawka)

proponuje stoperan

sporo tego cm3 lykasz w porcji.
w ogole rozpisz w ciagu dnia jakie suple wcinasz.

hmm w ciągu dnia... różnie bywa, ostatnio eksperymentuję z tym XPANDem, bo ciągle dręczy mnie tą biegunką
30-40 minut przed śniadaniem 4 kapsy CM3, godzinę przed treningiem 6 kapsów CM3, 4 kapsy XPAND Energized (jak już mówiłem, eksperymentowałem. raz wziąłem dwie kapsułki,raz trzy, ale zalecana maksymalna dawka to 4, więc raz też się do niej dostosowałem) i 3 lub 2 kapsy AAKG, 10 minut po treningu to samo co przed.
co do diety to nie mam specjalnie jakiejś ułożonej, jem intuicyjnie (oczywiście na czas cyklu odstawiłem wszelaki alkohol na bok, jakiś fast-food, tzn pizza lub kebab raz w tygodniu wg. mnie jest dopuszczalny ).czasami mam dni, że nie wcisnę w siebie więcej niż 3 podstawowe posiłki (wtedy uzupełniam się bananami i białkiem Ostrowia WPC 80 - smak waniliowy). Ale są dni, kiedy mój apetyt jest dosłownie nieograniczony. ale nie sądzę, że to akurat z mojej własnej diety wynika "biegunkowy" problem :P

sorry za offtop.
ja tez mialem ostatnio biegunke po nitro energized + crea shot zaraz ide na silke i wypije samo nitro energized bo zostala mi jeszcze jedna próbka i zdam relacje czy bedzie rozwolnienie

a jak tam WPC 80 waniliowe wchodzi? powiem szczerze ze ja bez slodzika niemoge wypic no chyba ze zatkam nos, jest to moje pierwsze bialko

WPC jakoś wchodzi, ale rozpuszczalność jest beznadziejna. to moje pierwsze białko, więc nie mogę porównać smaków, ale spodziewałem się, że będzie gorzej.

ok czekam na relację. trzeba będzie poeksperymentować z tymi suplami, bo od poniedziałku załatwiałem się co najmniej 20 razy... i wcale nie przesadzam.

ok
z tym WPC dam ci rade wlewaj wiecej wody ja na przyklad do dawki WPC 50g leje 400ml wody mieszam dobrze odkręcam shaker stoi otworzony z 5 minutek i pijana idealnie zchodzi

hehe jeszcze nigdy nie piłem z wodą, więc być może dlatego smakuje całkiem nieźle :)
a ja polecam Ci pić WPC z mlekiem. smakuje PRAWIE jak mleko, z domieszką czegoś waniliowego i z grudkami piasku ;P oczywiście tak jak Ty, czekam 2-3 minuty aż piana zejdzie i DO DNA!
ale poeksperymentuję też z wodą :) za 5 minut zdam relacje z doznań :P

uwaga: bez cukru lub slodzika sie nieobejdzie chyba ze lubisz takie gorzkie rzeczy . nie dziwie sie ze z mlekiem moglo ci smakowac bo mleko samo w sobie jest slodkie , ale gdzies czytalem ze WPC nie powinno sie pic z mlekiem

Zmieniony przez - Adam3k w dniu 2010-07-09 19:19:32

stary, nie mam pojęcia, jak możesz pić taki SHIT! właśnie jestem po.
masz rację, trzeba zatykać nos, żeby to wypić :) do tego dochodzi niesmak w ustach. w moim wypadku tak jest być może dlatego, że zawsze piłem z mlekiem i smak był całkiem ok.
do tego WPC rozpuszcza się lepiej i szybciej w mleku, ale za to szybciej w wodzie opada piana.
jednak pozostanę przy mleku

hehehe SHIT bo shit ale 80g bialka na 100g produktu ma potwierdzone na testach moze pózniej spróbuje z mlekiem ale narazie wypije z wodą i do tego 2 capsy slodzika (jakos wchodzi)

pisząc "shit" miałem na myśli WPC z wodą. a co do jakości tego produktu nie mam żadnych wątpliwości :)
a właśnie, jak ćwiczy się w godzinach wieczornych? nie odczuwasz zmęczenia przed treningiem ? po całym dniu różnie bywa... ja zazwyczaj ćwiczę ok 14 - 15, najczęściej godzinę lub dwie po obiedzie :)