Mam wielki problem i nie wiem czy to przejdzie czy iść z tym do lekarza.
Otóż byłem we wtorek na siłowni. Przed treningiem wziąłem "pompe" (pokroju nitrobolon energizer). Zacząłem trening od aerobów, później zacząłem robić plecy i triceps. Powiem ze robiłem wszystko dosc intensywnie, nawet bardzo. na 5 użądzeniach po 4 serie później znowu aeroby i później znowu na 5 użądzeniach tych samych 4 serie.
Po skończeniu treningu czułem sie normalnie, byłem troche przemęcząny.
Następnego dnia rano budzą sie i nie moge wyprostować rąk ! prostowałem do połowy a potem totalnie nie mogłem bo mnie bardzo bolało. Głównie boli mnie po bokach z zewnetrznych stron bicepsów. I tak jest do dzis. Nie wiem co z tym robić ale bardzo mnie to boli i do tego jak porozciągam na hama troche te ręce ze mógłbym je wyprostować to za 5 min znowu są podkurczone i bardzo bolą jak chce rozprostować.
Pomóżcie bo nie wiem czy to kwestia czasu i to przejdzie czy iść z tym do lekarza bo nigdy jeszcze czegos takiego nie miałem.
Prosze o pomoc i pozdrawiam .