Szacuny
2
Napisanych postów
61
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
768
Witam, moim marzeniem jest dostać się do wojska - jednak teraz to niemożliwe, więc postanowiłem zacząć studiować - wiadomo wyksztalcenie nigdy nie zaszkodzi i tutaj moje pytanie.
Mam do wyboru wychowanie fizyczne oraz zarządzanie kryzysowe. Po którym kierunku przychylniej na mnie spojrzą w służbach mundurowych?? Z wychowaniem fizycznym jest tyle fajnie że wiele sprzętu i okazji do sprawdzenia się bede miał umożliwione, ale jak z wojskiem nie wypali, to nie widze sie w roli nauczyciela uczącego dzieciaki w gimnazjum przewrotu w przód :( :(
EDIT. Panowie, nikt nic nie wie??
Zmieniony przez - Anonim67 w dniu 2010-06-24 22:09:58
Szacuny
15
Napisanych postów
11027
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
72188
tym ze jak ci woda wyleje albo bombke ***ną to tacy ludzie mają opracować działania które maja to ogarnąć po lub przeciwdziałać przed (tak w dużym skrócie)
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
182
Zarządzanie kryzysowe - to działalność organów administracji publicznej będąca elementem kierowania bezpieczeństwem narodowym, która polega na zapobieganiu sytuacjom kryzysowym, przygotowaniu do przejmowania nad nimi kontroli w drodze zaplanowanych działań, reagowaniu w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych, usuwaniu ich skutków oraz odtwarzaniu zasobów i infrastruktury krytycznej
Szacuny
12
Napisanych postów
748
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10497
autorze... ogólnie podejrzewam, że ani po awf, ani po zarz. kryzysowym anie po innych ukończonych studiach nikt nie spojrzy na Ciebie bardziej/mniej przychylnie. Dokumenty składa cała masa osób i proces rekrutacyjny to nie tylko ściganie się kto ma więcej papierów lecz są testy, egzaminy i badania które świadczą o predyspozycjach do wykonywania określonego zawodu. Na szkolenia brane są osoby, które w procesie rekrutacyjnym uzyskają jak najwięcej punktów.
medycy mają łatwiej ale mało osób po medycynie pcha sie do woja.
i nie wybieraj kierunku specjalnie pod wojsko itp/itd. bo nie skończysz go
wybierz to co dla ciebie lepsze.
Szacuny
2
Napisanych postów
61
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
768
Idę na studia żeby przeczekać ten okres w którym do woja nie można sie dostać ;)
Na wychowaniu ten plus, że będe miał możliwość ćwiczeń i rozwijania się, bez wkładania w to środków finasowych, ale jednak po zarządzaniu krzyzysowym będe miał lepsze możliwośći znalezienia pracy, gdyby w wojsku nie wypaliło (wiadomo, kontuzję się zdarzają).
Stpierre, wydaję mi się że nie masz do końca racji, że wykształcenie nie ma znaczenia.
Szacuny
12
Napisanych postów
748
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10497
jak uważasz, że np komisja lekarska lub psycholog przymkną na coś oko bo jesteś po kryzysówce to jesteś w błędzie.
kierunek ma znaczenie dopiero później. podczas rekrutacji jest masówka i wybierają najlepszych z uwagą na kategorie i kolejne etapy rekrutacji.
Szacuny
2
Napisanych postów
61
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
768
Komisji i badan psychologicznych mam juz troche za sobą, bo już dłużej interesuje się wojskiem, a w Polsce są organizacje dzięki którym możemy na własnej skórze poczuć smak szkoleń wojskowych i życia na kompanii.
Chyba źle sformułowałem moje pytanie, nie chodziło mi o "jaki kierunek studiów da mi 100% szans na dostanie się do wojska", ale chodziło mi o to "na jakim kierunku uzyskam wiedzę, którą będę mógł wykorzystać pracując w służbach mundurowych".
Przepraszam za nieporozumienie.
Szacuny
2360
Napisanych postów
30613
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270739
w kierunku wojska to uczelnie wojskowe. Inne uczelnie "lepszej" wiedzy nt. wojska Ci nie dadzą.
Inne mundurówki? Np. informatyka, prawo, psychologia...z czego taki rodzaj wiedzy to tylko ułamek wiedzy,bo jak każdy by miał posiąść wiedzę przed wstąpieniem do mundurówek to nikt by nie potrzebował szkoleń po wstapieniu do służby
Dalej
studia to dobry pomysł,na pewno Ci nie przeszkodzą w niczym,z tym że nie wiadomo jak bedzie z tymi studiumami po uczelniach cywilnych. Póki co, poza medycznymi nie chcą brać nikogo,nie wiadomo jak bedzie później.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"