***If You want to get in SPAM, You must let me break your arm@-)***

Jakos wszystkim Endrju wyszedł

mi korwin wyszedł :D

na pierwszym?
bo mi jak każdemu na pierwszym Endrju a na drugim Maiki

mi wyszedł Endrju, JKM i Jurek ale w sumie ja jakoś odkąd pamiętam moje rozkminianie polityki, to równałam do prawej

Ale nuda w ten piekny poniedzialkowy wieczor, co tam slychac w szerokim swiecie?

wuwuzele

Ehh... na Bałkanach było super Nie zdawałem sobie sprawy jak piękne są te kraje... A Teraz nagle powrót do szarej, brudnej rzeczywistości Za kilka dni kilka egzaminów, dziś robota i takie tam, blee... Odezwę się jak odrobię się z zaległości które się narobiły przez czas wycieczki. Mam nadzieję, że zdążę na zamknięcie spama
Pozdrawiam wszystkich spamerów

Czolem

Zadałem to pytanie juz w innym dziale, ale nie zaszkodzi spytac i tu ;)

Temat niby banalny.

Chcę kupić skakankę, profesjonalną :P
Badziew z plastiku i urzadzeniami miezacymi ilosc podskokow odpada.

Po pierwsze z czego powinna byc wykonana profesjonalna skakanka?

Widzialem ze skorzanego rzemienia i ze stalowych linek (ale to chyba moze bolec :D ) i chyba z nylonu.

DŁUGOŚĆ:

W sprzedazy widzialem o dlugosci 240 cm, 250 cm, 265 cm, 270 cm.
Jak dobrać prawidłową długość?

Jesli są tu jacys miłośnicy skakanek chętnie posłucham waszych rad.

Siwy-czekamy na foty
1+2=4 skakanka najlepsza bedzie ze stalowej linki w osłonce ,dodatkowo bardzo ważne jest by miała łożyska w rączkach (najlepiej drewnianych) bo bez tego bedzie kaszaniasta ,długość dobiera sie tak że staje siena nie i sprawdzasz czy w pozycji do skakania masz jeszcze troche luzu .Generalnie jesli nie skakałes wczesniej to najpierw kup sobie taka jakaś najzwyczajniejszą i na niej cwicz a potem zobaczysz co ci naprawde potrzebne,jak przez swój żywot uderzacza zmieniłem już 4 skakanki ,przechodzac od najprostszego sznurka do włąsnie takiej profesjonalnej którą opisałem jako pierwsza którą zresztą jest w urzytku do dziś (a tak nawiasem to takie pytania to nie w tym dziale )

Foty na pewno będą Tymczasem laku noć moi mili