problem z amortyzatorem RST!!!!!!!

Mam problem z amortyzatorem RST w Meridzie Kalahari 570.Wogóle niedziała.Niewiem co z nim zrobic.Wprawdzie te amortyzatory nie sa najleepsze ale działac troche chociaz powinien.Bo na razie skok jego jest 0mm poradzcie mi co moge z nim zrobic.jak go naprawic albo moze jakis tunning??wklejajcie moze jakies rysunki albo zdjecia z waszymi pomysłami.pozdro

a kurkami na gorze kreciles ? W strone minusa bodaj zwiekszasz skok niewime moje RST sa juz R.I.P :(

zmien na regulacji na - i zalej go smarem jakims albo towotem

a nie mowilem
ale mysle ze to cos innego chyba ze nasz kolego nie wpadl na pomysl pokrecenia tymi dynksami

ale w tym amortyzatorze nie ma kurków regulujących

to nie mam pomysła

proste rozbiez go i przeczysc moze sie cos pozapychaloo ja bym tak zrobil

jak niema pokreteł do regulacji to chyba niebedzie sie nawet oplacac go rozbierac co to za model??

to jest ten prosty amortyzator RST(musze sprawdzic co to za model) wg producenta ma miec te 45 do 50mm skoku.on ma w srodku sprezyne .a jaki byscie polecali do meridy amortyzator??taki do 200zł.Bo tego chyba na złom wyrzuce albo dam komus

za 2000 zł polecał bym jakiś model R7 np Comp są bardzo dobre i wytrzymałe

45-50mm skoku to napewno ten z najwyższej półki . Wstaw lepiej sztywny widelec.Za dwie stówki nie ma dobrego amora.Będzie niewielka różnica między tym co masz teraz, no może będzie się uginał.