Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
A dopóki okładsz sie po mordach z kolesiami, którzy też chcą mordobicia to twoja sprawa, twoje zdrowie i twoja odpowiedzialność.
Jeżeli lubisz się bić zapisz się na MMA i startuj w zawodach i galach. I przeciwnicy będą konkretni i prawa nie będziesz łamał.
Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2010-06-11 14:49:05
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2010-06-11 19:35:22
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
i najlepiej żyć w zgodzie z samym sobą i wg swoich decyzji a nie wiecznie polegać na zdaniach innych.
Apropos
co to za profesjonalne walki? Co to za gale/zawody były?
a te amatorskie to co to? zliczane z od podstawówki do teraz?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
W zasadzie stoczyłem tylko 3 pojedynki w swoim życiu(profesjonalne z publicznością z wszystkim),
Gdzie była ta gala i jaką gaże dostałeś. Ile walk miał stoczonych przeciwnik i z jakiego państwa pochodził?? ??
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów-S.Lem
Ale nie można im o tym mówić - szczególnie na SFD :)
mój bilans profesjonalny to 2-1 a amatorski 47-12.
Nie martw sie z wiekiem powinno przejsc...
nie ma ch..a na Mariole,na pierwszej fotce za ch..a nie ma 43 w lapie,wyglada na niej jak zwykly gimnazjalista z gimbusa.-
Powiem tylko tyle że gdyby trzoda chlewna miała taką genetyke jak ty to bym został jej chodowcą.
-
a tak poza tym to dzisiaj chleje oj masakra bedzie juz czuje ze bede zygac i bedzie mi nieraz niedobrze