ja ckd mialem oparta glownie na tluszczach nasyconych i sie sprawdzala takze teoria teoria a praktyka jest czasami inna, zreszta takie diety polecaja ludzie ktorzy cos tam osiagneli i ich sylwetka jest glownym wyznacznikiem, a ze to niejest takie zdrowae to nieraz trzeba sie poswiecic, a w zyciu wiele niezdrowych sie zeczy robi
ona ma proporcje tluszczy ok jedno 38% wielo 32% nasyc 30%
ser zolty w takiej ilosci to mi dietetyk zalecal w diecie bo oprocz tluszczu ma swoje zalety wapn itd
nabial tez na redukcje zabardzo sie nienadaje ale niemozna zwariowac z dieta, tak jej jest wygodnie jesc i tak jje, jak niezda to rezultatu to zmodyfiluje to troche, najlepszym wyznacznikiem kazdej diety jest lustro
wiedomo ze do idealu to brakuje tej diecie ale mowic a robic to sa dwie rozne zeczy w zyciu doroslym nie zawsze ma sie czas na to co by sie chcialo
w takim razie nazwe to dieta kwasnieskiego jak tak slepo sie ckd uczepiliscie