co lepsze ITF czy WTF

Co do poziomu ITF (piszę o strefie centralnej:Warszawa, Ciechanów, olsztyn...), było w Wa-wie powiedzenie : Jak wygrasz z mistrzem Polski i Europy, to "wyjdziesz" ze strefy. I tak to było.
Jeżeli chodzi o próbę podkupienia przez trenera ITF, to ciekaw jestem który to ma tyle kasy , bo z tego co wiem to nasz związek zawsze był sknerą. Kto z WTF próbował nas wtedy podkupić nie wiem, była to druga połowa lat 90-ych. teraz nie słyszałem już od jakiegoś czasu o takich przypadkach.

IRAS

Opowiedź na pytanie główne nasuwa się samo gdy tylko przeanalizuje się genezę WTF'u. Koniec :)

Zarrakin: co ma piernik do wiatraka?

Pozdrówka

Gizmo

No to, że gdyby nie choi, który podpisuje sie pod itf'em (a właściwie podpisywał) to wtf'u by nie było.
wtf to tylko kopia

A tak wogóle to czy można mówić o skuteczności TKD?



"...klienci walili tego, kto stał najbliżej. Dla zasady. Tak nakazuje etykieta podczas bójki w tawernie." T. Preatchett

Ja sądze że tak, ale nie można jednoznacznie stwierdzić o skuteczności danego stylu bo to zależy od wielu czynników, a przede wszystkim od człowieka i w jaki sposób wykorzysta on to czego nauczył sie na treningu np. na ulicy.

Zarrakin: jakieś źródła na poparcie tej tezy masz (poza twierdzeniami samego gen. Choi)?

Gizmo

Tak, Tapilatu musieli sędziowie przekręcić, żeby z mistrzem swiata nie wygrał ...

IRAS

IRAS: widziałeś tę walkę? Bo ja ją mam nagraną na wideo...

Pozdrówka

Gizmo

Gizmo: 1955 - zatwierdzenie nazwy Taekwon-do dla sztuki walki opracowanej przec Choi'a. Po tym jak zaczęła zdobywać popularność rządy Korei postanowiły użyć jej jako narzędzia propagandowego albo coś takiego (a la Bierutowskie plakaty:). Choi nie zgodził sie, został skazany, uciekł z Korei, a jego uczeń Choi hung Kwa chyba sie zwał stworzył w Korei WTF