SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przecietne zarobki i ceny.

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 56973

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1230
Af nie zdarzylem edytowac to wracajac do tematu Leandro az specialnie zadzownilem do znajomego lekarza kardiologa i mowi ze on ma stawke 45 usd na godzine, wiec tak Ci powiem ze ta twoja kolezanka to moze ma 50 na godzine ale centow co najwyzej tutaj jest mnostwo " polaczkow " ( specialnie zdrabniam ) ktorzy to nie wiadomo jakie gory posiadaja i wogole a jak przychodzi co do czego to tylko sie zaczyna robic zal takich ludzi, uwierze jak zobacze ale daje sobie leb wyrwac ze niema tyle.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4590 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 40065
Ogranij sie, jak mozna tak przeliczac cale zycie. Kolejna sprawa Leyus sa kobiety ktore mimo wszystko chca pracowac i rozwijac sie zawodowo a nie spedzic kilka lat zycia siedzac w domu.

Chyba masz obsesje z tymi wyliczeniami.

ps.Maxur moze kolezanka pracuje w najstarszym zawodzie swiata.

Zmieniony przez - Wasal w dniu 2010-05-27 01:40:39

Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
No kiepsko kasuje w tym swoim najstarszym zawodzie 50$ na godzine to chyba zaden kosmos dla jakiegos specjalisty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1230
Taa stawki jak pisalem tutaj sa po 300 USD / h srednio ale wiecie panowie kryzys trzeba byc konkurencyjnym ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
300/h to chyba ma Obama
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Wasal - dobra pochwal sie w jakim zaowdzie sie twoja kobieta rozwija :P :D Bo moje kolezanki to 95% fabryka/sprzatanie/care work/housekeeping to gdzie tu rozwoj? I za ile sie twoja kobieta rozwija? 6? 7? no 8 za godzine to juz rzadkosc u Polek!

Moja zona robi teraz ESOL a od wrzesnia chce zaczac accountant w collegu. Zanim dzieciak skonczy 3 powinna miec max lvl ESOL +accountant+ bookeeping + moze jeszcze jakis dodatkowy kurs.

A na moim przykladzie, czy rozwijalem sie jak robilem 73 h tygodniowo 40 h spawanie/zgrzewanie + nadogdziny + praca w sklepie? No nie wydaje mi sie. A teraz jak robie ESOL +IELTS + mam conditiona offer na mechanical engineering od wrzesnia na Sussex University?

Jak komus marzy sie zostnaie supervisorem housekeepingu czy managerem mac donalda to niech sie rozwija zaowdowo..... a dzieciaka olewac, robic swoje a dziciak w przedszkolu niech siedzi od 3 miesiaca zycia, najlepsze takie przedszkole gdzie pozwalaja przynosic chore dzieci, wtedy sie tych 100 funtow miesiecznie nie traci na wolne od roboty zbey sie zaopiekowac chorym dzieckiem, niewazne ze w tkaim przedszkolu syf i z ciapatymi dzieciakami biega.... wazne zeby byc kiedys dyrektorem... a chocby i pastwiska....

moim zdaniem 1-3 letnie dziecko mozna spokojnie zostawic w przedszkolu na 6-8 godzin/tyg zeby robic kursy angielskiego/zawodowe. Ale zeby zostawiac dziecko an 48 h tygodniowo w rpzedszkolu ktore ma ponizej 2 lat w imie kariery.... to nawet jakbym w zaowdzie pracowal jako psycholog za angielksa stawke 20 funtow na godizne ale mial mojego 8 miesiecznego syna zostawic na tyle godizn w przedszkolu to bym powiedzial zeby walili sie na ryj :D

Znam pary ktore on robi jako spawacz za 7 ona na tasmie za 6 i dzieciak w przedszkolu 48 h tyg, a potem dziecko jak psozlo do szkoly to pobilo wszystkie dzieci a jak wolaja do niej rpzez ulice angielskie kolezanki : "Hi how are you" to odpowiada "**** you". Jakos doswiadczenia moich znajomych z zostawianiem dziecka na 48 h tygodniowo w przedszkolu do mnie nie przemawiaja.

Jak sie dobrze zastanowic 6 h tygodniowo kursua na accountanta daje ci wieksze mozliwosci ni 48 h pracy tygodniowo na kasie w supermarkecie, wiec nie rozumiem, ktory z nas sie powinien ogarnac :P

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 402 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2218
Maxur - to ze wszystko jest tansze w USA to wiem, bo wszystko kupuje z USA pomijajac rzeczy naprawde gabarytowe, ktorych sie nie oplaca przeslac, ale nawet zasrane amortyzatory wyjdzie mi taniej przeslac niz tutaj kupowac
Najwazniejsze sa w tym wszystkim nieruchomosci, bo tego jednak nie da sie przeskoczyc, ceny z tego co piszesz sa conajmniej o polowe nizsze niz w Australii, 1500 minimalnie to ok, mysle ze 3000 u Ciebie bylo by porownywalne z 8000 (tutejszych dolcow) tutaj, wiec wychodzi w sumie na jedno, tylko u ciebie jest o tyle lepiej ze kazdy produkt masz tanio i na wyciagniecie reki, a ja wszystko w praktyce musze importowac.
Ktos pytal o odzywki - szkoda gadac Tez kupuje z USA...

PS Leyus - I think you SHOULD really f u c k her with her boyfriend

A poza tym juz niedlugo zbankrutujecie przez ten system socjalny, bo nikomu sie tam u was nie oplaca pracowac, nie potepiam cie, bo uwazam ze system trzeba wykorzystywac, ale potepiam ten system - nie macie zloz naturalnych w uk, ani zadnej realnej produkcji, tylko wiare 40 mln ludzi ze jakos bylo do tej pory to dalej bedzie, pojdziecie z torbami jak Grecja, tylko wtedy juz pewnie nie bedzie komu placic "pakietu ratunkowego"
Zostana huty, krowy i owce oraz cider i guiness jak za starych dobrych czasow

A na zarcie to nie chcecie wiedziec ile wydaje Dobrze ze ostatnio cyki nie robie, bo w irl mi schodzilo po 250 euro na tydzien na 2 osoby Ale tak jest jak sie mieso kupuje u rzeznika....
W Australii sirloin stek dorwalem w bulku za $18/kg, wagyu roast za $12, ale kwalki od 2kg do gory wiec mroze, moze w koncu przyoszczedze Ale dalej wyjdzie dla dwoch osob z $800-1000 na luzie

Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-05-27 02:43:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Scorpio - od tylu lat jest ten socjal.... i powiem ci tak na tle Holandii, Francji, Irl ten socjal jest NIEWIELKI!!! Inne kraje maja wiekszy socjal i latwiej dostepny.

Rzecz druga, inna rzecz socjal dla bezrobototnych to faktycznie powoduje luke budzetowa. Ale socjal dla pracujacyh? Jak sie nad tym zastanowisz to kazdy cent ktory dadza jednej rodzinie z ktorej jedna osoba pracuje na part-time w 99% im sie zwraca i nakreca gospodarke a imigranci wbrew pozorom nakrecaja ja tak ze starcza z jednego imigranta pracujacego na wiele socjali. Jak myslisz co wychodzi drozej: Anglika wyedukowac od podstawowki, na koszt panstwa, secondary school, potem college, w miedzy czasie choruje i leczy sie na koszt panstwa wielokrotnie. Jaki jest tego koszt? taki ze pewnie do 40-tki jego podatki tego nie splaca.

Teraz przyjezdza imigrant, koszt dla kraju 0, dostaje socjal ktory dla nich to sa grosze i pracuje w branzy w ktorej nikt inny by nie pracowal, jasne jego zona zajmuej sie dziecmi, idzie z tego jakby druga pensja socjalnie, ale nadal, jego podatki + VAT w produktach ktore kupuje, + czynsz ktory buli landlordowi (z ktorego ten placi podatki, a ekonomia sie nakreca) + podatki ktore placi firma dla ktorje pracuje a ktora by bez niego nie istniaja (80% fabryk, 100% farm, 50% hoteli i restauracji). Do tego zarabiaja na nim banki i tysiace innych instytucji.

Wez pod uwage ze anglik wezmie tyle samo socjalu albo i wiecej a kosztowal panstwo mnostwo kasy zanim skonczyl 18 lat. Imigrant nie kosztowal nic a nakreca kieszenie wszystkich, od panstwa, landlordow, bankow itp itd. Wiec socjal ktory imigrant wezmie, dopoki pracuje nadal jest korzystny dla panstwa.

Angole nie sa glupi zeruja na tym od dawna, a badzmy szczerzy, ilu znacie tkaich polakow jak ja co pasozytuja na socjalu dla wlasnych niskich pobudek ?? Jednego czyli mnie? :D Poczytajcie komenty na onecie, 99% wypowiedzi to :"branie benefitow to wstyd!" . 99% nie kosztowalo UK nic a w imie swoich wyzszych idealow zasuwa na angoli jak bydlo w najgorszych robotach, znam nieiwlu Polakow ktorzy seidza na zailkach i robia part-time lub wogole (jednego poza mna? ), kilku ktorzy robia full time a zona nie pracuje i biora zasilki (zwykle sam podatek dochodowy + VAt = wartosc zasilkow wiec wychodza panstwo na zero a nakrecaja kasa gospodarke i miejsca pracy) i tabuny takich co dzieciak w PL u dziadkow/wujkow/sasiadow a oboje smigaja na tasmie w fabryce az milo (oficjalnie wyr.u.c.h.a.ni prze krolowa)

EDIT:
Co do socjalu dla bezrobotnych to moj blad, bo i tak zawsze amsz jakis procent co nie rpacuje nawet w PL, co robia w PL? Kradna. Odsiadka kiedys czytalem ksoztuje conjamniej 44 tys funtow rocznie, socjal 10 000 funtow ( 210 bezrobotne +600 na mieszkanie, jezeli nie masz dzieci, z dziecmi juz wiecej ale nadal mniej niz odziadka + dom dziecka dla bachorow). Pewien sie nie oplaca nadal ale zmniejsza im koszty zapewne znacznie w porownaniu ze zwiekszeniem karalnosci.

Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-05-27 03:13:53

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 402 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2218
powiem ci tak na tle Holandii, Francji, Irl ten socjal jest NIEWIELKI!!! Inne kraje maja wiekszy socjal i latwiej dostepny.
(...)Anglika wyedukowac od podstawowki, na koszt panstwa, secondary school, potem college, w miedzy czasie choruje i leczy sie na koszt panstwa wielokrotnie. Jaki jest tego koszt? taki ze pewnie do 40-tki jego podatki tego nie splaca.



I o to chodzi, Europa strzela sobie samobuja. Powiem ci krotko jak jest tutaj: konczysz high school, chcesz isc na studia to panstwo doplaca do stopnia BA, ale dalej musisz dorzucic "contribution" w wysokosci 7k$, na ktore mozesz dostac pozyczke na podobnych zasadach co w UK - pozniej co robisz twoja bania, twoje pieniadze - MA kosztuje ze 20k $ i nikt tego nie finansuje. Wiec robisz studia i zapierd.alasz part time, nawet jak jestes Aussie...mamy tu socjalistyczne (a nawet orwellowskie) zapedy, ale akurat w tym wzgledzie.
Totalnie nietykalny jest tylko aborygen, on ma zasilki, mieszkanie i forse na wode, oraz programy socjalne zeby tej wody nie pil
Ale od poczatku kazdy wie ze musi cos robic, zeby cos miec, nie ma kasty nierobow - chociaz benefity na dzieciaki sa spore i mnoza sie tutaj jak kroliki (ponizej 3-ki nikt nie schodzi, a 5-tka to norma), chyba ze mowimy o mentalnosci pewnej waskiej grupy professionals z Sydney czy Melbourne.
Europejski socjalizm to jeden z czynnikow ktory sprawia ze do Europy nie chce wracac, nie bede zapier,dalal zeby ktos dostawal kolejne benefity na bachora, na nowy turban, czy na nauczycieli zeby go kvrwa uczyli arabskiego, bo biedaczyna straci swoje "national identity" i nie bedzie wiedzial pozniej jak bomby w metrze podkladac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4590 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 40065
Scorpio zaloz sobie zeszyt i licz dziennie ile ci wychodzi.

Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Do USA na stałe

Następny temat

FAJKI

forma lato