...
Napisał(a)
super sie czyta, a że redukcje planuje zrobić za jakieś 2 miechy to przeglądam sobie dzienniki "redukujących" by czegoś sie dowiedzieć o tym (nigdy nie redukowałem) a twój sie super czyta i jest profesjonalnie prowadzony, sog i powodzenia
...
Napisał(a)
raKhu1dzięki. Życze Ci powodzenia i wytrwałości na Twojej redukcji. Sog na zachętę
...
Napisał(a)
co do tych sprintów 30 sekundowych to jest dobre dla biegaczy ważących po 70kg> 15 s sprint, ale taki w którym przebiegasz 110-120m może dać o wiele lepsze rezultaty
dzienniczek prowadzony bardzo ładnie, podobaja mi się te czytelne tabelki i banery, sog oczywiscie się należy
Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-05-15 10:05:08
dzienniczek prowadzony bardzo ładnie, podobaja mi się te czytelne tabelki i banery, sog oczywiscie się należy
Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-05-15 10:05:08
...
Napisał(a)
Witam,
Kolejny łikend bez wypisek. No niestety, ale ostatnio łikendy u mnie to praca (nocki) pomieszana ze spotkaniami (dzień… i noce ), ale staram się trzymać miche przede wszystkim na minusie bez większych WW.
Wrzucam dziś tabelkę z piątku i dzisiejszą. Wypadł mi trening w sobotę, natomiast w niedziele pykłem tabatę ( z braku czasu stety). Sobotę potraktuje, jako dzień nie treningowy.
Piątkowy HIIT zrobiłem 7 interwałów w tempie 30/30, czyli powtórzenie poprzedniego hiita, aczkolwiek zastosuję się do rady @grzechmek (sog). Będę obniżać czas sprintu systematycznie w miarę dodawanie kolejnego interwału, żeby zwiększyć jego intensywność. Na maszynie mogę szybko dodać kolejne stopnie obciążenia pracy/treningu, także jest spore pole możliwości do kombinowania.
W niedziele tabata. Wstałem koło południa po sobotnim wypadzie. Potem nocne nadgodziny w pracy, także niedziela totalnie rozjechana.
Dziś wypadł trening siłowy wedle planu. Zaczynam 3 tydzień ACT, więc dodaje 3 obwód. Za dwa tygodnie dodam 4 i tak pojadę do końca. Ciężko trzasnąć te 3 obwody nie powiem. Narzucam tempo, żeby się wyrobić razem z rozgrzewką w max godzinę, bo inne zajęcia czekają i na leniwo opcji nie ma.
Pogoda coś nie nastraja pozytywnie do ćwiczeń...
Trzymałem w piątek i niedziele. W sobotę wstałem koło południa i w domu zjadłem godny redukcji posiłek, potem uderzyłem do CH Silesia kupić m.in. lniany i tutaj oparłem się o Maca (ale cola była light ) i szeja z białem/MCT.
Dziś micha trzymana wg. rozpiski alternatywnej, tzn. posiłek nr 1 po północy, nr 2 przed snem (raczej odsypianiem) i dalej już leci normalnie.
@grzechmek, niestety na etykiecie tego oleju nie ma rozpisane ile o-3/o-6.
Sobotni zakup
Tutaj nic się raczej nie zmieniło. Zapominam o tym proszku zasadowym czasem. Najlepiej trzymać suple w jednym miejscu i lecieć z kapsami z blistra od strzału o porze. Zawsze się mnie pytają, co ja tyle tych kapsów i proszków zajadam, że mini apteka i takie docinki, ale to trzeba przyzwyczaić i wychować
Dziękuję za uwagę
… aaa wrzuce jeszcze jaką muzyczkę
Szlagiery w drumowych oprawkach
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-17 23:47:24
Kolejny łikend bez wypisek. No niestety, ale ostatnio łikendy u mnie to praca (nocki) pomieszana ze spotkaniami (dzień… i noce ), ale staram się trzymać miche przede wszystkim na minusie bez większych WW.
Wrzucam dziś tabelkę z piątku i dzisiejszą. Wypadł mi trening w sobotę, natomiast w niedziele pykłem tabatę ( z braku czasu stety). Sobotę potraktuje, jako dzień nie treningowy.
Piątkowy HIIT zrobiłem 7 interwałów w tempie 30/30, czyli powtórzenie poprzedniego hiita, aczkolwiek zastosuję się do rady @grzechmek (sog). Będę obniżać czas sprintu systematycznie w miarę dodawanie kolejnego interwału, żeby zwiększyć jego intensywność. Na maszynie mogę szybko dodać kolejne stopnie obciążenia pracy/treningu, także jest spore pole możliwości do kombinowania.
W niedziele tabata. Wstałem koło południa po sobotnim wypadzie. Potem nocne nadgodziny w pracy, także niedziela totalnie rozjechana.
Dziś wypadł trening siłowy wedle planu. Zaczynam 3 tydzień ACT, więc dodaje 3 obwód. Za dwa tygodnie dodam 4 i tak pojadę do końca. Ciężko trzasnąć te 3 obwody nie powiem. Narzucam tempo, żeby się wyrobić razem z rozgrzewką w max godzinę, bo inne zajęcia czekają i na leniwo opcji nie ma.
Pogoda coś nie nastraja pozytywnie do ćwiczeń...
Trzymałem w piątek i niedziele. W sobotę wstałem koło południa i w domu zjadłem godny redukcji posiłek, potem uderzyłem do CH Silesia kupić m.in. lniany i tutaj oparłem się o Maca (ale cola była light ) i szeja z białem/MCT.
Dziś micha trzymana wg. rozpiski alternatywnej, tzn. posiłek nr 1 po północy, nr 2 przed snem (raczej odsypianiem) i dalej już leci normalnie.
@grzechmek, niestety na etykiecie tego oleju nie ma rozpisane ile o-3/o-6.
Sobotni zakup
Tutaj nic się raczej nie zmieniło. Zapominam o tym proszku zasadowym czasem. Najlepiej trzymać suple w jednym miejscu i lecieć z kapsami z blistra od strzału o porze. Zawsze się mnie pytają, co ja tyle tych kapsów i proszków zajadam, że mini apteka i takie docinki, ale to trzeba przyzwyczaić i wychować
Dziękuję za uwagę
… aaa wrzuce jeszcze jaką muzyczkę
Szlagiery w drumowych oprawkach
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-17 23:47:24
...
Napisał(a)
@aadzik... nu metal? rozprasza mnie ciężkie brzmienie na treningu, ale w innych okolicznościach
siee słucha czasem na ten przykład
siee słucha czasem na ten przykład
...
Napisał(a)
Z tym olejem to szkoda, sam ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością widziałem olej lniany w litrowej butelce cena była bardzo ciekawa bo niecałe 15 zł, zapoznałem się z etykietą i okazało się że ten olej jest niewiele więcej wart od zwyczajnego kujawskiego. Prawdziwy nieoczyszczony olej lniany posiada stosunek o3: o-6 mniej więcej jak 4:1 czyli świetne źródło kwasów tłuszczowych omega-3
...
Napisał(a)
Witam,
Po przerwie kilkudniowej przywracam blog do życia. W zeszły wtorek nieoczekiwanie w ramach zastępstwa zostałem wysłany na 3 dniowe szkolenie do Wawy, natomiast w łikend zaliczyłem sobotę i niedzielę dwie komunie pod rząd. Nawet nie będę się rozpisywał o trzymaniu diety w łikend, bo wstyd Tym oto sposobem muszę przedłużyć redukcję o tydzień. No nic – c’est la vie.
Dziś tj. 24 maja zaliczyłem trening siłowy. Co prawda wypadał chyba HIIT, ale wolałem obwodówkę.
Karta na dziś:
Miło wrócić na siłke po tygodniowej przerwie. Jest duża chęć do ćwiczeń, co przekłada się jakość, aczkolwiek dla mnie ważniejszy jest speed, krótki czas wykonania obwodu i zrobić to tak, żeby nie odwalić po łebkach, dlatego plan podlega ciągłym modyfikacją i jak widać w rozpisze pewne ćwiczenia zostały zamienione kolejnością.
Dorzucam aero po każdym siłowym. Dziś 25 min w dosyć szybkim tempie. Razem z rozgrzewką ćwiczyłem około 1,5 h.
Dziś wyjątkowo wszamałem obiadek domowy jako potreningowy. Było coś w stylu placków węgierskich. Miła odskocznia od ryżu z kurakiem. Dyżurny kucharz miał co najmniej dziwną minę kiedy odmierzałem 200 g tej ziemniaczanej ciapy na placek.
Foto posiłku nr 5
Miałem w sobotę testować wynalazek, tj. zamiennik posiłku nr 2. Jak pisałem wcześniej chce wywalić z tej pozycji nabiał… w ogóle ograniczyć do zera, albo ile się da, niestety nie miałem czasu i muszę to odłożyć na później.
Są plusy wyjazdu na szkolenie. Jak pisałem wcześniej, nosiłem się z zamiarem dorzucania po ostatnim posiłku aminek. Zakupiłem na spróbke Trec AminoMax 6800. Nie wiem ile tych Kapsów jeść… na razie będę wrzucał 6 amino i 4 kaps bcaa. To już będzie porcja tak typowo do poduchy, bo wiem, że nie należy takich supli przyjmować w bliskim odstępstwie od posiłku.
Fota aminek:
Na dziś wszystko. Zarzucę jeszcze klipa… taki, żeby każdy był zadowolony %)
@grzechmek i inni zainteresowani
Napiszę jeszcze myśl odnośnie lnianych. Otóż większość producentów na rynku deklaruje, że w składzie ich produktu znajduję się powyżej 50 % ALA. Podobno z najlepszych odmian idzie uzyskać aż 65%.
Dwie firmy na swoich stronach prezentują dane dot. składu produkowanego przez nich oleju nieoczyszczonego.
1. zlotopolskie.pl
2. oleofarm.com.pl
Ponad to, tylko te dwie firmy sprzedają swoje oleje lniane prosto z lodówki, co zresztą potwierdzam, bo widziałem osobiście w sklepie.
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-24 23:24:25
Po przerwie kilkudniowej przywracam blog do życia. W zeszły wtorek nieoczekiwanie w ramach zastępstwa zostałem wysłany na 3 dniowe szkolenie do Wawy, natomiast w łikend zaliczyłem sobotę i niedzielę dwie komunie pod rząd. Nawet nie będę się rozpisywał o trzymaniu diety w łikend, bo wstyd Tym oto sposobem muszę przedłużyć redukcję o tydzień. No nic – c’est la vie.
Dziś tj. 24 maja zaliczyłem trening siłowy. Co prawda wypadał chyba HIIT, ale wolałem obwodówkę.
Karta na dziś:
Miło wrócić na siłke po tygodniowej przerwie. Jest duża chęć do ćwiczeń, co przekłada się jakość, aczkolwiek dla mnie ważniejszy jest speed, krótki czas wykonania obwodu i zrobić to tak, żeby nie odwalić po łebkach, dlatego plan podlega ciągłym modyfikacją i jak widać w rozpisze pewne ćwiczenia zostały zamienione kolejnością.
Dorzucam aero po każdym siłowym. Dziś 25 min w dosyć szybkim tempie. Razem z rozgrzewką ćwiczyłem około 1,5 h.
Dziś wyjątkowo wszamałem obiadek domowy jako potreningowy. Było coś w stylu placków węgierskich. Miła odskocznia od ryżu z kurakiem. Dyżurny kucharz miał co najmniej dziwną minę kiedy odmierzałem 200 g tej ziemniaczanej ciapy na placek.
Foto posiłku nr 5
Miałem w sobotę testować wynalazek, tj. zamiennik posiłku nr 2. Jak pisałem wcześniej chce wywalić z tej pozycji nabiał… w ogóle ograniczyć do zera, albo ile się da, niestety nie miałem czasu i muszę to odłożyć na później.
Są plusy wyjazdu na szkolenie. Jak pisałem wcześniej, nosiłem się z zamiarem dorzucania po ostatnim posiłku aminek. Zakupiłem na spróbke Trec AminoMax 6800. Nie wiem ile tych Kapsów jeść… na razie będę wrzucał 6 amino i 4 kaps bcaa. To już będzie porcja tak typowo do poduchy, bo wiem, że nie należy takich supli przyjmować w bliskim odstępstwie od posiłku.
Fota aminek:
Na dziś wszystko. Zarzucę jeszcze klipa… taki, żeby każdy był zadowolony %)
@grzechmek i inni zainteresowani
Napiszę jeszcze myśl odnośnie lnianych. Otóż większość producentów na rynku deklaruje, że w składzie ich produktu znajduję się powyżej 50 % ALA. Podobno z najlepszych odmian idzie uzyskać aż 65%.
Dwie firmy na swoich stronach prezentują dane dot. składu produkowanego przez nich oleju nieoczyszczonego.
1. zlotopolskie.pl
2. oleofarm.com.pl
Ponad to, tylko te dwie firmy sprzedają swoje oleje lniane prosto z lodówki, co zresztą potwierdzam, bo widziałem osobiście w sklepie.
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-24 23:24:25
...
Napisał(a)
Jak dla mnie, sens kupowania lnianego, to właśnie takiego prosto lodówki i transport prędki do lodówki własnej i to najlepiej w torbie termicznej, żeby uniknąć np. utleniania cennego o-3. Liczy się też data produkcji, gdyż 2 miesiące to okres w którym olej zachowuje swoje najwyższe wartości.
Te informacje zawarte są na stronach wymienionych wyżej firm, a także np. w tym artykule http://gramzdrowia.pl/drmichalak/len-polskie-zloto/len-polskie-zloto-3-4-proporcja-omegi-3-do-omegi-6.html (polecam przeczytać). Zresztą na necie jest tego sporo.
Zlotopolskie.pl prezentuje dosyć merytoryczną i wypasioną stronę z ofertą, również oleofarm.com.pl która dodatkowo deklaruje posiadanie certyfikatu HACCP i wdrożonego ISO 9001, co dla mnie jest plusem, gdyż mam kapkę z tym do czynienia zawodowo. Liczna reszta firm z netu zamieszcza jedynie informację, że tłoczą swój olej na zimno (dystrybucja na ciepło )
Reasumując, jak lniany to tylko z lodówki. Cena za litr podobna, żeby tylko ilość tego o-3 zgadzała się z tym co deklaruje producent, bo jak wiadomo – gdzie nie spojrzeć, to chcą człowieka wyj…
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-24 23:26:26
Te informacje zawarte są na stronach wymienionych wyżej firm, a także np. w tym artykule http://gramzdrowia.pl/drmichalak/len-polskie-zloto/len-polskie-zloto-3-4-proporcja-omegi-3-do-omegi-6.html (polecam przeczytać). Zresztą na necie jest tego sporo.
Zlotopolskie.pl prezentuje dosyć merytoryczną i wypasioną stronę z ofertą, również oleofarm.com.pl która dodatkowo deklaruje posiadanie certyfikatu HACCP i wdrożonego ISO 9001, co dla mnie jest plusem, gdyż mam kapkę z tym do czynienia zawodowo. Liczna reszta firm z netu zamieszcza jedynie informację, że tłoczą swój olej na zimno (dystrybucja na ciepło )
Reasumując, jak lniany to tylko z lodówki. Cena za litr podobna, żeby tylko ilość tego o-3 zgadzała się z tym co deklaruje producent, bo jak wiadomo – gdzie nie spojrzeć, to chcą człowieka wyj…
Zmieniony przez - jaworbl w dniu 2010-05-24 23:26:26
...
Napisał(a)
aminokwasy i bcaa dawalbym raczej okolotreningowo
nie ma sensu walic na noc
nie ma sensu walic na noc
Poprzedni temat
Split każda partia 2x na tydzień - oceńcię :-)
Następny temat
SPLIT 3dni - Konsultacja + Fat
Polecane artykuły