SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pudzianowski - Kawaguchi na spokojnie po walce

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100993

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 59 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1847
"Ja też powiem jedno - gdyby Mariusz wyszedł z Mercerem do ringu, to skończyłoby się jeszcze ładniej, bo Pudzian ma w dodatku głowę na zdecydowanie dogodniejszym dal Ray'a poziomie. "

Sęk tyko w tym, że nie mówimy o walce Ray vs Pudzian, tylko Tim vs Pudzian.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1085 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12951
a ta byla chyba najbardziej kozacka jaka pammietam :

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,51000,sortuj,ch,st,8,pozycja,5323,Vitor_Belfort_vs_Silva_V. 

be patient...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 44 Napisanych postów 4826 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38020
Jezdzicie po Pudzianie, ale chcialem zauwazyc ze wygral on walke z doswiadczonym zawodnikiem MMA, z bardzo dobrym bilansem.
Wiadomo ze japonczyk nie jest zawodnikiem z pierwszej ligi, ale na pewno kelnerem tez nie jest.
Jezeli taktyka takiego zawodowca jest obrona, unikanie ciosow i czekanie az sie Mariusz zmeczy, to co bedzie jak poprawi on kondycje?

W sumie Pudzianowi brakuje paru istotnych elementow. Tak jak pisaliscie, jego ciosy nie maja powera, a i technik konczacych nie ma opanowanych. Mocna strona sa obalenia, ale to i tak dopoki ma jeszcze sile.

Dziwne ze nie uzywal w ogole Low kickow, ale prawdopodobnie trener mu zabronil, bo sie bal ze japonczyk jest na to przygotowany.

Mysle ze Mariusz powinien zmniejszyc dawki tescia na rzecz EPO

Push The Limits!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 477 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26490
Polaczek to taki człowiek co nic nie osiągnął i nie chce dać komuś dojść do czegoś...
Tylko krytykować umie...
Napinacze piszą swoje a Pudzian liczy forsę o której oni mogą tylko marzyć i liczyć na wygraną w lotto
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 161 Wiek 144 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1467
A ja powiem że po tej walce będę jeszcze bardziej kibicował Pudzianowi, pokazał wole walki, może nie umie wszystkiego, ale powoli, powoli będzie szedł w górę, a teraz czekam na ripistę napinaczy hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 44 Napisanych postów 4826 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38020
Nie wiem czy bylo, wywiad z Pudzianem:

Pudzianowski: jestem zaszokowany!


Źródło: www.sport.wp.pl
Fot. PAP

- Kawaguchi okazał się naprawdę trudnym zawodnikiem, dlatego że przez pierwsze 3 minuty bombardowany był dosyć mocno i widziałem, że w oczach mu się już szaro robiło, ale nie chciał się poddać. Jestem zaszokowany, że wytrzymał to bombardowanie - powiedział Wirtualnej Polsce Mariusz Pudzianowski po walce z Japończykiem Yusuke Kawaguchim.

Ochłonąłeś już po walce?

Siły już wróciły, ale muszę powiedzieć, że w MMA muszę się jeszcze dużo, dużo nauczyć. W każdym wywiadzie powtarzam, że jestem jeszcze żółtodziobem w MMA. Niektórzy mówią, że udaję wielkiego fightera. Nie! Powtarzam - jeszcze jestem żółtodziobem w tej dziedzinie.

Spodziewałeś się aż tak morderczej walki?

Tak naprawdę Kawaguchi nic mi nie zrobił, nie jestem poobijany, nie jestem rozbity. Parę tam strzałów wyłapałem. Kawaguchi okazał się naprawdę trudnym zawodnikiem, dlatego że przez pierwsze 3 minuty bombardowany był dosyć mocno i widziałem, że w oczach mu się już szaro robiło, ale nie chciał się poddać. Sędzia to oczywiście też bardzo dobrze widział, ale puszczał go. Po tych trzech minutach, każdy mój strzał był już troszeczkę słabszy. Umówmy się, nawet "Pudzian" nie jest maszyną. Nie mogłem go skończyć.

Kawaguchi okazał się naprawdę twardy. W pierwszej rundzie byłem przekonany, że pęknie pod lawiną twoich ciosów?

Jestem zaszokowany, że on wytrzymał to trzyminutowe bombardowanie! Teraz mogę powiedzieć, że popełniłem trochę błędów. Za szybko chciałem go skończyć. Wystarczyło go troszkę rozbić, "dosiąść go" i spokojnie z nim walczyć: jeden strzał i 10 sekund przerwy. Wtedy, te strzały byłyby mocniejsze.

Widać było wyraźnie, że w dalszej fazie walki wyraźnie zabrakło ci sił.

Byłem zbyt pewny siebie, myślałem, że go skończę w trzy minuty i to był błąd. Następna lekcja pokory.

Można zatem powiedzieć, że zaliczyłeś prawdziwy debiut w MMA i to na pełnej długości.

Pierwszy raz stoczyłem taki dziesięciominutowy pojedynek. No i małe zaskoczenie.

Najmana rozbiłeś low-kickami, a w tej walce to Kawaguchi cześciej wyprowadzał kopnięcia.

Te low-kicki nie zrobiły mi krzywdy. Sam nie chciałem go kopać, bo inaczej rozłożyłem sobie strategię dla niego i muszę przyznać, że troszeczkę się przeliczyłem.

Tuż po walce przyznałeś, że były chwile zwątpienia. W którym momencie?

Chwile zwątpienia były w drugiej rundzie, bo w pierwszej było spokojnie, tylko nie mogłem go rozbić - cały czas punktowałem, punktowałem... A w drugiej rundzie... No... Gdyby nie moja cała ekipa, to byłoby ze mną źle. Wtedy już w grę wchodziło doświadczenie moich trenerów.

Oprócz trenerów pomógł chyba ktoś jeszcze - fantastyczni kibice, którzy przybyli na KSW XIII.

Kiedy już zaczynało brakować mi sił, wszyscy wstawali i krzyczeli: "Pudzian dawaj"! A to naprawdę dopinguje.

Taki doping przydałby się za dwa tygodnie. Tim Sylvia, były mistrz świata UFC, to o wiele bardziej doświadczony zawodnik niż Kawaguchi.

Tamten przeciwnik będzie troszeczkę wolniejszy. To będzie zupełnie inny rywal - wysoki przede wszystkim. Tam trzeba będzie bardziej z głową podejść do walki i oszczędzać siły. Trzeba go będzie przewrócić, ułożyć i rozbijać go. Trzeba będzie liczyć na dwa strzały - naprawdę mocne strzały.

Krzysztof Kosedowski stwierdził, że Mariusz Pudzianowski nie wie, co to ból. Czy po walce z Kawaguchim już wie?

To są jego słowa. Ja wiem, co to znaczy ból. Skoro ktoś mówi, że ja nie wiem, co to znaczy ból, to dzisiaj miał okazję się przekonać, czy jak dostanę w nos, to od razu "siadam". Kilka razy oberwałem i muszę powiedzieć, że nie poczułem tego.

rozmawiał w Katowicach, Artur Mazur - Wirtualna Polska

Push The Limits!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 11497 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 45161
nistaf you are dead

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-05-08 17:27:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Widzę, że co poniektóre osoby piszące rozsądnie na tym forum, zostały już oficjalnymi "napinaczami", z woli Ludu .

Dobre.




Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-05-08 17:29:14

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51603 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja myślę, że Pudzian jest dość uparty i jeśli będzie chciał, to poprawi swoje słabe strony. Ale tylko wtedy gdy będzie się zajmował tym co potrzebne a nie pajacowaniem w tańcu z gwiazdami i autopromocją własnej osoby. Wychodząc do ringu wygląda jak słup reklamowy a nie zawodnik.
Jest silny, to powinien skupić się na technikach zapaśniczych, a te cepy w stójce to niech sobie daruje, bo boksu już się nie nauczy. Jest niski, ma zwartą budowę, i krótkie ręce, więc po zrzuceniu jakichś 10-15kg powinien być z niego niezły zapaśnik.
Jedno jest pewne, utrzymanie tempa walki przy tak ogromnej masie wymaga podłączenia tuby z glukozą Wytrzymałości nie poprawi na bank, jeśli nie zrzuci wagi. Ale może lepiej rozkładać siły. Nastula się tego musiał uczyć, a jest lżejszy o 20kg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 161 Wiek 144 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1467
nistaf you are dead
naprawde, chcesz to podam ci mój adres na privie
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Paweł Nastula vs Pudzian

Następny temat

Mamed [*]

WHEY premium