Mam pytanko. Przypuśćmy, że na śniadanie zjadam posiłek zawierający 300 kcal. Jem drugi lekki posiłek i później przerwa w posiłkach trwająca ok. 4-5 godzin. Po tym czasie dostarczam organizmowi tyle kcal, aby zaspokoić jego dzienne zapotrzebowanie. Czy podczas tej 4-5 godzinnej przerwy między posiłkami dopadnie mnie katabolizm? Dodam tylko, że w tym czasie przebywam w szkole, więc można powiedzieć, że jestem aktywny ruchowo
I powiedzcie mi co to jest ten katabolizm. Czy jest to rozpad białek spowodowany tym, że nie dostarczyłem organizmowi białka, czy węglowodanów?