Szacuny
43
Napisanych postów
8449
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
48421
no moze to nie do duszenia ale zwalic przeciwnika tez jest szansa
jak on siedzi na tobie nawalasz go po zebrach (dolnej czesci) jak mlotami z 2 stron jednoczesnie po jednym razie naprawde mozna dostac niezlego bolu
lub
jak masz mozliwosc z zamachu starasz sie wbic mu palec miedzy rzuchwe a ucho taki maly dolek i udezeniem idziesz razem z barkiem jak masz mozliwosc i starasz sie go zrzucic
niejest to latwe z kumplem klatwo to wychodzi bo on nienaparza naszczescie w praktyce niemialem zaszczytu testowac i mam nadzieje ze nieskorzustam
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeśli jest się doświadczonym zawodnikiem to wcześniej powinno się wyczuć przeciwnika (walka nie zaczyna się od razu z nim leżącym na tobie - przynajmniej z reguły tak się nie zaczyna...). Jeśli widać że nie jest zbyt dobry to można spróbować - walka może się skończyć szybciej, ale z lepszym rzeczywiście lepiej starać się od razu uciekać.
I zgodzę się że nie można liczyć że trafi się na leszcza.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przewrócić i dosiąść nie jest taki problem bo może wynikać z mojego błędu, np. nie trafię go kopnięciem i stracę równowagę, potknę się o coś itp. A zrzucić to jest każdego ciężko, tym bardziej jeśli będzie ciężki.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jesli po czyms takim zamiast go brac w garde pozwolisz sie dosiasc, to albo jest duzo lepszy, albo nie masz pojecia o walce. W obu wypadkach zamiast sie zajmowac glupotami w stylu duszenia dosiadajacego trzeba sie wziac za trening!
Pawel Ziolkowski
MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
Szacuny
4
Napisanych postów
560
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7061
Widze ze z mojego postu wymotal sie maly spor pomiedzy zwolennikami duszenia a zwolennikami uciekania z zagrozonej pozycji hehe, no wiec jesli tu zaszlismi to moze podzieli sie ktos swoja wiedza na temat "wychodzenia z zagrozonej pozocji".
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja nie jestem zwolennikiem duszenia, ćwiczę Bjj od kilkunastu dni i nie miałem jeszcze wielu okazji sprawdzić się w takiej walce. Wiem że Boruta ma doświadczenie i rację w tym co mówi, ale dlaczego w takim razie takie duszenia są ćwiczone na treningach?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak pamietam jesres ze Szczecina? No to mysle ze to pozostalosci Mariusza z judo. Dlaczego uznal zeby Was tego uczyc nie wiem. Moze po to zebyscie wiedzieli ze i z czyms takim mozecie sie spotkac?
Pawel Ziolkowski
MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA