RIP.
RIP.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźZmieniony przez - sermatys w dniu 2010-03-21 23:41:26
Nie jestem wariatem...Jestem Helikopterem...
http://www.youtube.com/watch?v=sBFZICZUuxY
http://www.sfd.pl/Krac_...-t428435.html -moja galeria.
Jedynym schematem w kulturystyce,jest jego brak... 'Krac'.
jak ktoś ma głowę na karku, wszystko kontroluje to jak tylko zobaczy pierwsze objawy mówiące, że coś się dzieje nie tak to od razu przerwie
a jak ktoś jedzie cały czas na dużych dawkach, sra na profilaktykę, żre co popadnie, do tego pewnie wóda+ćpanie+ćmiki to sie nie ma co dziwić......
,,Suck It Up"
Welcome In My World...
http://www.sfd.pl/Krac_...-t428435.html -moja galeria.
Jedynym schematem w kulturystyce,jest jego brak... 'Krac'.
i nie wiem czy dla was łatwe by było sciagac najlepszego kolege z sznura nie da zapomniec tego dlatego od dlugiego czasu noze ten avatar.
"nie potrzeba mi omy,tescia,ani wina na nitrobolonie klatka tez sie napina" hahaha padłem k***a
Taki temat chętnie łykneły by tanie media dla prymitywów,
gdzie wszyscy jednogłośnie stwierdzą że to koks Go zabił a nic innego.
Przyczyn zatoru żył jest więcej niż jedna.
Przy odpowiedniej profilaktyce, rozsądnych dawkach SAA (nie wcześniej niż 20 rok życia)
i odpowiednim PCT nie wykrywa się większych zmian w organiźmie, które są zagrożeniem dla zdrowia.
Wielką rolę w takich przypadkach ma styl życia. A tu się pojawia temat rzeka,
bo w rolę wchodzą: alkohol, jakieś dragi, stres. Nie wspominam o wadach wrodzonych,
dziedziczonych skłonnościach, nadciśnieniu itd.
Łatwo generalizować, trudniej zaś jest rozebrać problem na czynniki pierwsze.
Przykro mi natomiast, że straciłeś kumpla a Jego dzieci Ojca.
w tym momencie gdybanie nie ma sensu..
Ps. ja jednak zawsze jestem ostrożny zarówno do dawek jak i środków. W tym sporcie nie ma co rżnąć kozaka.. Takie moje zdanie.
Naprawdę niebezpieczny człowiek nigdy nie grozi.