Roy Jones jr. vs Hopkins ???

Całym sercem za Royem
osobiście najlepszy bokser dla mnie, później Tyson i Ali

No ba...

Roy z czasów w PRIME-nie było na niego mocnych...chociaż Tarver pare razy pokonal Joensa w amatorce,bo mu nie leżał,a potem w karierze PRO...

Oczywiscie też jestem całym sercem za Jonesem jr.ale w tej formie go nie widzę z B-Hopem

ja tam stawiam dolary przeciwko żelką że hopkins wygra, zresztą dla mnie hopkins w prime wygrałby z prime jones'em, hopkins jest dużo mniej widowiskowy ale boksersko góruje na juniorem.

Ta walka,to rewanż

w 1993 roku spotkali sie w PRIME,Jonse jr. miał 24 lata a B-Hop 28 i wygrał nieznacznie acz widocznie Jones jr. 116-112 x 3 sędziów

B-Hop był wtedy lepszy niz teraz,ale nieznacznie,za to Roy teraz,to popłuczyny,dalsze części na YT





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-03-02 18:15:42

wiem że to rewanż, ale b-hop był przed swoim prime i w pierwszej walce nikt na niego nie stawiał, uważam że b-hop mocno się rozwiną od ich pierwszej walki oczywiście teraz już jest w takim wieku że ma gorszą formę ale podtrzymuje com nabazgrał wcześniej.

Ta walka bedzie przebiegac na zasadzie scigania Jonsa przez Hopkinsa po ringu i punktowania Kata:)
Nie ma co nawet dyskutowac o wyniku, albo Roy albo nikt:) Fajnie by bylo jakby sie pozegnal z boksem wygrana z Hopkinsem i moze rewanzem z Greenem, tylko juz bez pajacowania i ostrozniej... wtedy moze bedzie wygrana:)

Roy może nie jest jak za lat świetności, ale ta walka z Greenem to była wpadka przy pracy. Green po prostu zaskoczył Roya, nic więcej. Z Lacy Roy pokazał się z tej dobrej strony, walka bardzo mi się podobała. Jeff nie był faworytem tej walki i nie miał większych szans, ale Roy zrobił swoje. Gdyby zawalczył tak z Dannnym, Anglik nie miałby szans.

A nie Australijczyk?:)

Australijczyk Australijczyk
Na imieninach Józia byłem

Otwarte treningi RJJ i B-Hopa.