Zaczne moze od tego, ze jestem kompletnie poczatkujacy i nie wiem co i jak. Nigdy nie prowadzilem regularnych treningow na silowni, nigdy nie stosowalem zadnej diety.
W ciagu ostatniego roku nie uprawialem praktycznie zadnych sportow, a czesto stolowalem sie w fast-foodach, nawet bardzo czesto :) Nie tyle przez to przybralem na wadze, co ilosc tkanki tluszczowej na brzuchu znacznie wzrosla, szczegolnie w dolnej czesci brzucha.
Teraz chcialbym sie jej pozbyc i nie bardzo wiem od czego mam zaczac, jaka dokldanie diete zastosowac i jakie cwiczenia wykonywac, aby ten cel osiagnac. Zaczalem jakies trzy tygodnie temu od wyrzucenia z diety wegli i skupieniu sie glowne na bialkowych posilkach, przez co glownie jem kurza piers, ryz, jogurty i jajka. Miedzy posilkami zbijam glod bananami, jablkami, czy roznorakimi orzechami.
Konkretnych godzin, w ktorych jem posilki nie jestem w stanie niestety wprowadzic, gdyz mam bardzo napiety harmonogram zajec w czasie dnia i nie mam czesto czasu podjechac do domu, zeby zjesc obiad, z racji czego raz jem go o 14, a raz o 17.
Codziennie wieczorem robie jakies cwiczenia na rozbudowe miesni brzucha, ale wlasnie rozchodzi sie o to, ze one rozbudowywuja miesnie, a nie pala tluszcz :)
Zastanawialem sie nad kupnem venoma, z tego co wyczytalem jest skuteczny i mysle, ze moglby mi pomoc. Powinieniem chyba tez zaopatrzyc sie w bcaa, bo ponoc zapobiega spalaniu miesni ( tutaj moze trzeba mnie poprawic, gdyz nie mam o tym zielonego pojecia, tak tylko slyszalem).
Moim glownym celem jest wyrzezbienie brzucha i podkreslenie klatki piersiowej do wakacji. Uznalem, ze dopiero na jesien zaczne robic treningi masowe, gdyz gdybym zaczal robic je teraz to nie zdazylbym spalic tluszczu na lato :)
Prosilbym o jakies rady dot. wszystkiego; od tego w jaki sposob trenowac, co jesc, az po suplementy jakie powininem kupic :)
/zaraz wrzuce zdjecia :)/
Chcialem jeszcze zapytac, czy bez podnoszenia masy ciala, moza zwiekszyc sile miesni?
Od dluszego czasu, mimo nieregularnych wizyt na silowni moim maksimum na klatke piersiowa bylo 85kg. Wiadomo, bywaly okresy, w ktorych tego nie moglem podniesc, ale po jakims czasie dochodzilem do takiego obciazenia i nic. Teraz jest tak samo, znowu jestem w stytuacji w ktorej 'na swiezo' podniose ten ciezar raz, czasem dwa i tyle. Taka bariera, ktorej nie moge przelamac. Dzieje sie tak mimo tego, ze czuje znaczna roznice co do kilkunastu treningow wstecz jesli chodzi o mniejsze ciezary. Ilosc powtorzen, ktore jestem wstanie wykonac np. z 70kg obciazeniem wzrosla o jedna serie w te 3tygodnie. Wiem, ze nie ma to akurat nic wspolnego z robieniem rzezby, ale mentalnie lepiej bym sie czul, gdybym sie przelamal :)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 69
Wzrost: 175
Obwód klatki: >100
Obwód ramienia: 35.5
Obwód talii: 78
Obwód uda: 55
Obwód łydki: 37.5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -
Aktywność w ciągu dnia: Szkola.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Przez ponad 10lat gralem w pilke nozna, skonczylem jakis rok temu. Teraz 3-4x w tygodniu silownia, 2x basen. Czasem jak mam ochote to ide biegac :)
Odżywianie: Nigdy nie unikalem niczego, nie mialem zadnej konkretnej diety.
Nie lubie nabialow, tzn. mleka i bialego sera, ani niczego podobnego. Jogurty i ser zolty jem.
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: -
Preferowane formy aktywności fizycznej: j/w
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Aktualnie HMB, wczesniej nic.
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak.
Stosowane wcześniej diety: -
Zmieniony przez - matthiew w dniu 2010-03-13 16:46:51
Zmieniony przez - matthiew w dniu 2010-03-13 16:50:28
Zmieniony przez - matthiew w dniu 2010-03-13 16:51:19
Zmieniony przez - matthiew w dniu 2010-03-13 16:53:10
Zmieniony przez - matthiew w dniu 2010-03-13 16:53:42