BJJ vs Cravmaga

Witam
Wracacie do korzeni panowie. Każdy z was ma swoje racje - które kończą się jednym - lepszy jest człowiek nie styl.
Weżcie też pod uwagę iż na ulicy walczy się zupełnie inaczej i tam sprawdza się przede wszystkim twoja siła psychiczna, "odruchy naturalne oraz wytrenowane". Nie ma tam maty tylko beton na który nie każdy ćwiczący nawet style "Chwytane" jest przygotowany noi oczywiście desperacja i bezwzględność agresora z którym walczycie. To tyle.
Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do nie wszczynania kolejnych głupich kłótni na temat wyższości stylu nad stylem czy metodą bo prowadzi to tylko do głupstw i obrażania innych.

Wojciech Adamusik

Witam,

zuli - tylko jaki palant dusi od przodu lapami?! Pominawszy juz fakt, ze duszenia i ew. wyjscia z nich (bo z prawidlowo zalozonego duszenia, to na ogol juz jest tylko zejscie ) to do perfekcji maja opanowane wlasnie style chwytane: judo, bjj, LL, nie wiem, jak sambo, bo se na nim nie znam. Cwiczone sa na kazdym treningu na OPORUJACYM przeciwniku. I przede wszystkim w trakcie walki.

W.A. - z calym szacunkiem, ale wielu ma inne zdanie na temat czlowiek czy styl. Byly setki postow na ten temat...

>>nie ma tego dobrego, co by sie zle nie skonczylo<<
pozdr,
TM

Witam

Nefilim- kolejny raz prosze o przeczytanie calej dyskusji, a nie tylko wyrywkow. Wiadome, ze tylko palant dusi od przodu z lapami, tu chodzilo o lapanie za szmaty, a panaceum na to byla (brana KM) technika obrony przed duszeniem przodem. Na ulicy najrozniejsze cuda sie zdarzaja. Nie tylko sytuacje ekstremalne,gdzie atakuje sie Schwarzeneger z czarnym pasem. Czasami jest to zwykly niedoswiadczony palan , ktoremu alko dodalo odwagi.
Nie przecze, ze duszenia, parter itd. to specjalnosc judo, Bjj i innych tego typu styli. Ja tylko powtarzam, ze combat typu KM czerpie min. z judo i zawiera elementy z tych styli, jako skladowe.

Jesli chodzi czlowiek vs styl, to moje pytanie: co dla kogo zostalo stworzone? Wiadome, ze to styl ma dac nam odporna psyche i umiejetnosci, z ktorych zrobimy uzytek w chwili zagrozenia. Dlatego jak najbardziej zgadzam sie z W.A.

Pozdrowionka

Zuli

Zygac mi sie chce jak czytam te wasze brednie... Jestescie zalosni!!!

Witam,

ja?

>>nie ma tego dobrego, co by sie zle nie skonczylo<<
pozdr,
TM

Chyba ty tez nawet nie chcialo mi sie czytac jeszzce raz waszych wypowiedzi i nie wem czy ty tez. Wkazdym bodz razie brak mi ****a na was slow....... Ostatnio na tym forum dyskusje maja zenujacy poziom bo przypomina klotnie co jest lepsze fiat czy daewoo i nie mozliwe ze CC przyspiesza 15 s do setki. Koniec kropka...

A ja napisze tylko tyle ze wszystko zweryfikuje ulica....

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

Jak chcesz sie ****a zweryfikowac do jedz na przedmiescia rio de janeiro. Mogles chociaz napisac realna walka, bo slowo ulica jest tutaj ostro naduzwane. Zamiast ******lic glupoty to poszukali byscie ciekawych artykolow info na temat odbywajacych sie zawado itd i to zamieszczali na forum a nie jakies wasze glupie wymiany zdan ktorych malo komu chce sie czytac. Prawda jest taka ze jak chcesz uniknac awantury to jej unikniesz a jak chcesz sie nap*****lac to tez nie problem. Polska to nie dzungla tylko calkiem cywilizowany kraj!!!

Witam,

Glasse. Rejestrujesz sie kilka dni temu, przeczytales 45 artykolow, wyslales 5 i juz rozrabiasz. Piszesz, ze nie czytasz wszystkiego i drzesz jednoczesnie ryja, ze chce Ci sie rzygac od czytania. Zaprzeczasz sam sobie. Tak w ogole, to ****a nie czytaj wcale i sam spieprzaj, jak Ci sie nie podoba. Nikt Ci nie kaze tu siedziec. A jezeli jednak chcesz sie poodzywac, to CZYTAJ UWAZNIE!

>>nie ma tego dobrego, co by sie zle nie skonczylo<<
pozdr,
TM

Wez pod uwage idioto ze nie trzeba byc zarejestrowanym zeby czytac czyjes artykoly... I czytam je juz od dosc dawna...Jak poraz 100tny natknalem sie na smety jak twoje to postanowilem sie jednak odezwac.Jesli chodzi o prawo glosu to powinna byc prowadzona jakas selekcja zeby taki palant jak ty nie mogl sie odzywac a tylko sluchac!!! Wiec *******laj zalosny dupku i zaloze sie ze to co napisales ma malo wspolnego z z rzeczywistoscia:)