a w temacie Kaina
ja Cie wcale nie prosze zebys zrezygnowal z "emerytury"
ja autorytatywnie stwierdzam, ze na taka emeryture nie masz prawa isc z szeregu powodow:
1. komu bede mowic komplementy jak sie na emeryture udasz??
2. kto bedzie "termogenicznym śledczym"?? (malo masz postow: "do Kaina"??)
3. to Ty mnie namowiles na "twarda syntetyczna efke" i ŻĄDAM, (tak, tak - ABSOLUTNIE ZADAM)trzymania reki na pulsie - moim zreszta - w tym zakresie
4. powtarzam argument, ktorego uzylam w stosunku do Amazone, bo tu rowniez ma zastosowanie: znajda sie tacy co po prostu beda tesknic - bez wzgledu na merytoryczna wartosc wypowiedzi
5. moge wymyslec jeszcze wiele powodow ale sadze ze te jak najbardziej wystarcza
------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
TEXT TYGODNIA:
Jarek to mistrz, szef, krool, lord, gdyby istniał bóg troojboistów Jarek byłby jego cielesną inkarnacją, absolut siły, niedoścignione dążenie wszystkich innych marnych (w porównaniu z nim) troojboistów, kiedy ktoś, gdziekolwiek na świecie mówi prawdziwy troojboista - to tak naprawdę myśli Jarek - jego zdjęcie powinno być w encykklopedii sportu pod hasłem troojbooj i nie potrzeba już byłoby żadnego opisu.
Lucek
--------------------------
Doradca Trójboj