ed
Chyba się ze mną zgodzicie, ze chwile młodości to chyba najlepsze czasy picia alkoholi Niezapomniane chwile gdy się do domu wracało na bani i na paluszkach wędrowało do swojego pokoju byle tylko nikt cie nie namierzył Minęły już te czasy niestety teraz już tak nie będzie
Jak sobie przypomnę gdy wracałem z moich 17 urodzin po pół litrze to -
Zmieniony przez - wikt w dniu 2010-02-19 16:04:05
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...