dobór odpowiednich ćwiczeń... szerokośći

Zaraz... Tak wygląda CAŁY plan??

tam miało być

sciaganie drazka gornego za kark 12p x 3s (max obciążenia wyciągu)


tak to cały plan i co o nim myślicie...

Że*****owo go ułożyłeś
Ułóż jakiś konkretny plan, a nie po prostu wrzuciłeś ćwiczenia które przestawił Krzych w swoim arcie do starego planu. I to jeszcze w taki sposób O.o Tak Ci zależy na szerokich plecach a ćwiczenie które jest najefektywniejsze na to wrzuciłeś na sam koniec... Że o reszcie nonsensów już nie wspomnę.

dlaczego myślisz że na końcu mam najefektywniejsze ćwiczenie ?

mi się wydaje że te pierwsze ćwiczenia co mam i w barkach i w plecach są odpowiednie bo złożone w których sie używa konkretny ciężar... barki ćwiczę od niedawna gdyż nigdy nie skupiałem się tak bardzo na tej partii... mój staż treningowy jest długi ale z dużymi przerwami nawet do 8 msc,były kilka pół roczne i jakoś to zleciało... ale proszę nie myśleć że jestem sezonowcem gdyż mi sie wydaje że mam dużą wiedzę na temat treningu i odżywiania...Po prostu tak w życiu bywa że czasem naprawdę nie ma sie czasu na coś co sie lubi robić... mi nie zależy na byciu wielkim kafarem i bardziej mnie cieszy samo ćwiczenie na siłowni ja posiadanie wielkich mięśni,chce mniej więcej proporcjonalnie wyglądać i tyle... chcę po prostu dobrze ćwiczyć zaczynając od najważniejszych ćwiczeń na daną wykonywaną partię,ostatnie ćwiczenie które chce wykonywać jedynie będzie ćwiczeniem dobijającym... niezbyt mam dużą wiedzę co do barków więc tu proszę o pomoc...

rozpisz jakbyś ty to widział lub może inny zestaw ćwiczeń... i jak to jest z powtórzeniami... jest sens schodzić poniżej 10p ile max robić powtórzeń na barki ?


Zmieniony przez - dj666 w dniu 2010-01-30 16:22:23

dlaczego myślisz że na końcu mam najefektywniejsze ćwiczenie ?
Najbardziej zależy Ci na najszerszych grzbietu oraz na bocznych aktonach barków, mam rację? Więc ćwiczenie które prawdopodobnie najlepiej angażuje najszersze grzbietu wrzuciłeś na sam koniec treningu? Jak ja bym to rozpisał? Najpierw mi powiedz jaki to ma być typ treningu. Cały czas ten sam zestaw ćwiczeń (FBW? ACT?)? Czy podzielone jakoś? Ile dni w tygodniu? Powtórzenia to sprawa indywidualna. Ja preferuję zakres 8-10, czasami więcej na ćwiczenia typowo izolowane, zaś w wyciskaniach mało kiedy przekraczam 6. Dodam, że barki łącznie z plecami najlepiej u mnie stoją (jeżeli chodzi o masę obydwu i siłę barków). No 6 lat zabawy, ilka przerw pół rocznych, kilka po 8 msc... Ile zostaje?

mi sie wydaje że mam dużą wiedzę na temat treningu
Wątpię. Czemu? Chociażby temu:
barki ćwiczę od niedawna gdyż nigdy nie skupiałem się tak bardzo na tej partii

Jak ja bym to widział? Wg mnie najlepiej na splicie. Być może nawet któraś/obydwie z tych partii oddzielnie, np jeden trening dodatkowy typowo pod boczne aktony barków, a drugi pod najszersze. Na standardowym treningu pleców robiłbyś głównie wiosłowania, kaptury oraz tył barków, a na treningu klaty mógłbyś dorzucić z 1-2 ćwiczenia na przedni akton. Chociaż standardowe metody nabierania po prostu masy też się sprawdzą.

chodziło mi że konkretnie ćwiczę barki od niedawna... niestety nie mam stojaków i potrzebna mi jest pomoc kogoś innego do takiego ćwiczenia jak jest wyciskanie sztangi zza karku,nigdy nie dzieliłem barków... ćwiczę splitem 3x w tyg... poniedziałek barki+plecy środa klatka+nogi piątek triceps+biceps+przedramiona(tu robię superserię triceps z bicepsem a na końcu przedramiona)... ja jestem praktycznie samoukiem jeśli chodzi o ćwiczenie... mam własną siłownię nie chodzę nigdzie indziej ćwiczyć.... i jak myślisz jakie by były ćwiczenia dobre na szerokość barków głównie i najszerszych grzbietu jak by tu dobrze połączyć w ćwiczeniach obie partię by było dobrze

niestety nie mam stojaków i potrzebna mi jest pomoc kogoś innego do takiego ćwiczenia jak jest wyciskanie sztangi zza karku
To tylko wymówka A jak zakładasz sztangę robiąc przysiady? Nie wmówisz mi, że nie zrobisz jednego półprzysiadu z ciężarem którym wyciskasz zza karku (wiem, niezbyt wygodnie, ale ja tak sobie radzę od ładnych paru lat i jakoś nie narzekam)

poniedziałek barki+plecy środa klatka+nogi piątek triceps+biceps+przedramiona
Mhm, to zmienia trochę postać rzeczy. Z kilku Twoich ostatnich postów wynikało, że po prostu ćwiczysz barki+klata+plecy za każdym razem

Ja bym na samym początku rozgraniczył plecy z barkami. Plecy możesz dać z bicepsem, barki np z tricepsem. Tylko w takim wypadku ułożyć:
Dzień 1: klatka+nogi
Dzień 2: plecy+biceps
Dzień 3: barki+triceps

Na pewno dzień pleców zacząć od podciągania się/ściągania drążka szerokim nachwytem. Potem już reszta zależy od Ciebie, proponuję wiosłowanie podchwytem na szerokość barków, oraz ćwiczenie na tył barków. No i może być MC jeżeli wykonasz go poprawnie. Co do barków to tył zrobiłeś z plecami, przód pracuje przy klacie, więc skupimy się na boku a przód dobijemy jednym ćwiczeniem Tutaj wrzuć to szerokie wyciskanie zza karku które tak lubisz. Kolejne ćwiczenie to wznosy ramion bokiem w górę, mniejszy ciężar a TECHNIKA PERFECT ma być. Ze 3 serie minimum. W momencie gdy kość ramienna znajdzie się już równolegle do podłoża możesz zatrzymywać ruch na jakieś 2-3 sekundy. Drugie ćwiczenie - to samo, tyle że z rączką wyciągu dolnego, jednorącz. Właściwie ma to być ruch odwrotny do krzyżowania które wykonuje się na klatkę. I to myślę, że wystarczy Ewentualnie gdybyś czuł, że jest za mało to jako drugie ćwiczenie wrzuć podciąganie sztangielek stojąc, prowadząc łokcie na boki.

ostatnio miałem 8 msc przerwy i jeszcze przez przynajmniej pół roku nie będę robił przysiadów i MC... nogi ćwiczę na presie do nóg... dzięki za poświęcenie czasu... widocznie muszę sam dojść do tego co dla mnie dobre

ostatnio miałem 8 msc przerwy i jeszcze przez przynajmniej pół roku nie będę robił przysiadów i MC...
Yyyy... Ale TO jest powód? Nie robisz SQ i MC ponieważ miałeś 8 miechów przerwy? O.o

powód jest taki że muszę uważać bardzo na kręgosłup a wiadomo że te ćwiczenia do lekkich nie należą... w profilu jest napisane... zdrowie już nie te... ale jestem dobrej myśli że z pół roku i bierzemy się z powrotem za ciężary... jeszcze raz wielkie dzięki za poświęcony czas...