Przez cały cykl dotąd
12 tygodni oma + deka
2 tygodnie prop + wins
miałem morde gładką jak dupa niemowlaka
Cieszyłem sie jak d-ebil bo myślałem że problem trądziku zniknął na zawsze
Aż tu w ostatnich pare dni tak mnie wyyebało na twarzy że sie wstydze na ulice wyjść
Nawet na brzuchu, kurva ramiona, plecy też ładnie oberwały
Na łydce mi nawet wyskoczył, skvrwesyn wielki jak guz
Nie wiem w ogóle o co chodzi...
Może za dużo tego propa ładuje 200mg e2d... sam nie wiem
Co ja mam robić ??
Na solarium też prawie nie chodziłem na cyklu bo chodziłem zawsze by wypalać pryszcze ale teraz byłem gładki i powabny więc nie musiałem aż do teraz...
Łącznie może ze 4 razy byłem
Cynku ładuje 150mg jakieś
Smaruje sie zinerytem profilaktycznie przez cały cykl, ale bywały momenty że przez tydzień nie smarowałem i też sie nic nie działo
Olać wygląd na święta, ale jakoś to musze ogarnąć do sylwestra bo znowu mi zrobią milion zdjęć z panną, bedą oglądać przez pół roku a ja na fotach nie chce wyglądać jak pizza... jak piękna i bestia kurva
Kiedyś coś czytałem że u kosmetyczki można taką akcje zrobić że wyciska jakby wszystkie pryszcze na mordzie, po tym jakiś peeling, dermabrazja i wyglądam jak w reklamie armaniego... nie wiem gdzie to czytałem/słyszałem ani ile w tym prawdy...
Może test wskoczy na jakiś stały poziom i sie unormuje jakos do sylwka co ??
Dawać rady, jakieś cudowne maści, to tam macie, poratujcie, dermatolog odpada bo święta teraz i musze teraz jakimiś legalami bez recepty przez pare dni powalczyć
ps. Karlos nie pisz w tym temacie bo wiem co chcesz napisać
Zmieniony przez - sqrwielll w dniu 2009-12-23 13:32:07