ja mysle ze nazwa produktu jest kontrowersyjna i moze niektorych zniechecac do przyznawania sie ze to biorą, bo to niejako przyznanie się do problemów z tym i owym
pozostaje tylko grupa eksperymentatorow ktorzy sie nie wstydzą
albo maja dystans do takich rzeczy...
z drugiej strony w srod pewnej grupy
tutaj obecnej TE zaburzenia to normalka i nikt nie ukrywa ze w PEWNYM okresie ma flaka
ale wtedy trudno odroznic czy preparat pomaga, czy wszystko w rękach leków.
a grupa docelowa, czyli goscie po 40stce pewnie nie czyta sfd, bo po co? ;]
btw nawet viagra ktora odniosła przecież GIGA sukces na świecie w swojej nazwie nie odwoływała w nazwie ani do nazwy narządu, ani do problemu itp... słowo Viagra pochodzi od buddyjskiego TYGRYSA
ps w stanach wsrod takiej grupy docelowej sukces odnosi preperat o nazwie Extagen.
Zmieniony przez - om w dniu 2009-12-21 13:26:18