IX MISTRZOSTWA POLSKI SPORTOWEGO JIUJUTSU 2009

hehe...no to ładnie...szkoda, że się nie wybrałem...

zawodnik mowi ze to nie jest jego kategoria ,a sędzia na to albo walczy w tej albo wcale pytanie gdzie trener zeby interweniowac np jeden zawodnik walcz w swojej niby wadze ale z zawodnikiem o 20kg cieższym

„hehe...no to ładnie...szkoda, że się nie wybrałem... ”

Nie masz czego żałować.
Masa kontuzji- połamane nosy, porozbijane głowy, połamane ręce, wstrząsy mózgu.
Szkoda gadać.

Wszelkich skandali które miały tam miejsce nie sposób w skrócie opisać.

Jeszcze jedno utkwiło mi w głowie:

Podczas Finału [który odbywał się na ringu] jeden zawodnik nie był w stanie kontynuować walki. Dostał nock-downa i słaniał się na nogach.

Sędziujący Prezes T. Guja nie przerywał walki.
Facet stał ledwie na nogach nie wykazywał chęci kontynuowania walki, pochylony podparty rękoma o własne kolana.

Drugi zawodnik stał i czekał aż się ten pozbiera. Na co Prezes-sędzia zwrócił mu uwagę, że nie było komendy Stop.
Więc poinstruowany podbiegł do pochylonego zawodnika i kopnął go z rozpędu w twarz.

Żeby było śmieszniej wcześniej niezdolny do walki zawodnik próbował uciec z ringu, ale kibice wpychali go z powrotem na ring. Krzycząc „Walcz Kur..a!”

Sędzia główny i zarazem prezes nie przerwał walki i nie reagował.
Widowisko było. Ale co to ma wspólnego ze Sportem, Sztukami Walki czy zawodami sportowymi ? –Nie wiem.

Poziom żenujący, żadnych rzutów, żadnych dzwigni, żadnych duszeń, nawet kopnięć na głowę jak na lekarstwo – tylko chaotyczne, bezładne mordobicie.

To były Mistrzostwa Polski w Amatorskim Mordobiciu.

Tak jak powiedziałem.
Jak dla mnie sprawą jak i tym całym śmiesznym POJ powinien zająć się prokurator.

Kolego ty wogóle byłeś na tych zawodach Czy ktoś ci zapłacił za taką piękną relacje.

Następna ciota która założyła sobie konto by obrażać organizatorów.


Zmieniony przez - VOLT7777 w dniu 2009-12-09 17:45:54

Bardzo poważne zarzuty... I choć zastanawiają, to jakoś nie ruszają mnie tego typu relacje od gościa, który jest zarestrowany od niedawna i nie potrafi się nawet przedstawić...

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-12-09 18:05:31

Tak Byłem na tych zawodach od wagi do momentu jak po celebracji organizatorzy przez mikrofon wzywali kibiców i zawodników do pomocy w posprzątaniu Hali.
Nikt mi za nic przyjacielu nie zapłacił .
O zawodach dowiedziałem się z tej strony i zarejestrowałem się celowo żeby je skomentować.

Chcesz powiedzieć, że tak nie było ? -że nie mówię prawdy ?,
Żenada!!!

Zatem nie biorę udziału już w tej dyskusji.
Niech inni, którzy tam byli się wypowiedzą.

Mówisz, że obrażam organizatorów ?
Poziom Twojego komentarza świadczy dobitnie o poziomie organizatorów jak i całych 'zawodów'

witam
dzękuje za miłe słowa o Kobyłce i organizacji - ale to BARDZO ZDECYDOWANIE NIE SĄ zawody PZJJ ani POJ są to zawody organizowane przez szkolę Tai Jutsu jiu jitsu / MMA - MOK Kobyłkę przy współpracy (wsparcie moralne) Centralnego Okręgowego Związku jj w Warszawaie ( z PZJJ nie współpracuje)

w tym roku w kobyłce na XII GP polski będzie grapplin zbliżony regulaminem do ADCC
pozdrawiam
a co do zawodów to się nie wypowiadam na tym forum - bo już mam dość
jedna tylko uwaga - Krzysiek zrobił co do niego należało ale choć nie on odpowiada za regulamin i sędziów czkawką mu się te zawody odbiją - szkoda
- do zobaczenia w Kobyłce - będzie miło jak zawsze ;)

volt z z czterema 7 ja bylem na tych zawodach i bylo mniej wiecej tak jak arandil napisal.jesli to nie prawda co napisal powyzej to napisz jak ty to widziales .chyba ze ciebie nie bylo na tych zawodach.
ps.nikt mi za to nie placi,nie jestem ciota :D.

Volt był na zawodach to niech się wypowie czy wszystko było zgodnie z regulaminem

Kolego nie mam czasu bo dopiero wróciłem z treningu a rano do pracy.

Znasz kogoś kto miał złamane coś ? albo wstrząs mózgu ?

Kontuzje miało dwóch naszych zawodników. Jeden miał wybite dwa palce sam go wiozłem do szpitala a drugi z kolegów łokieć i to nie z powodu techniki tylko podczas upadku na mate podczas obalenia i bym zapomniał jeden z chłopaków MMA czeczenia źle podłożył nogę w czasie wplatania ale też tylko zwichnięcie.

Ci co chcieli walczyć w piąstkówkach walczyli w nich za obopulną zgodą a więc było ostro

Dlaczego nikt z zawodników nie wypowiada się źle tylko postronni kibice!!
To nie były zawody dla publiki tylko dla zawodników.
Było to pierwsze zawody zorganizowane przez nas.
Na pewno były jakieś potknięcia
Na macie było trzech sędziów + sędzia "czasowy".
Lekarz co miał wg ciebie robić nastawiać wybite palce? albo łokiećmoże przeprowadzać na macie operacje na otwartym sercu ?
Tak po za tym był to sędzia bokserski z 40 letnim stażem ringowym.
Nie masz pojęcia co mówisz chłopaku widać, że nie masz nic wspólnego ze sportem.

Pozdrawiamy wszystkich zawodników