Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Z tego co podaje Sherdog, to Dan Henderson podpisał konkrakt ze Strikeforce - na cztery walki i który potrwa aż 16 miesięcy.
Czyli jednak UFC się z nim nie dogadało, i chyba dobrze, bo nie wiem jak wy, ale ja chętnie bym go zobaczył w walce z Mousasim albo Lawlerem
Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2009-12-07 19:21:17
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Henderson - Fedor? Ja tam bym chciał to zobaczyć, ciekawe jakby Fedor sobie z nim poradził (bo wiadomo, że i tak by jakoś tam wygrał)... Hendo jest niestety trochę za mały za Fedora, chociaż moim zdaniem jest typem fightera (oparty na zapasach + stójka i parter wporzo, nie to co Coleman), który jest najcięższym przeciwnikiem dla Fedora. Ale za słaby fizycznie chyba jest... Może być walka jak z Lindlandem, bo Hendo jest "poddawalny", choć ciężej.
Dla Mousasiego to też niezły byłby test, podobnie jak Fedor oparty na Judo, Hendo niewygodny przeciwnik dla niego...
Szacuny
5
Napisanych postów
1719
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8752
Lubie go myślałem że dostania 2 szanse z Andersonem, no ale fajnie że dobrzy zawodnicy odchodzą z UFC bo monopol na rynku MMA do niczego dobrego by nie prowadził a tak to Strikeforce może kiedyś bedzie mogło być równym konkurentem jak kiedyś Pride
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Nie wiem czego on chce... 2 walki przegrał, potem dwie decyzje wymęczył a KO zaliczył dopiero na Bispingu... ile można chcieć za taki rekord w ostatnich walkach?
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Hendo się wkurzył za to, że po pierwsze nie dostał obiecanej walki z Silvą a po drugie jak pamiętacie miała być walka rewanżowa Hendo - Franklin i tą też mu odwołali.
Szacuny
0
Napisanych postów
387
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2139
Kruszek bez przesady. Trzy ostatnie walki wygrał zdecydowanie, walcząc z samą czołówka kategorii wagowej. Bisping to była wisienka na torcie. Wcześniej z Franklin'em, wyraźnie i z Palhares'em też wyraźnie. Wszystkich trzech panów wymieniało się mniej lub bardziej śmiało w kontekście walki o tytuł. Dal mnie Hendo zdecydowanie zapracował na walkę z Anderson'em.