Pewnie sie zdziwicie ale rownie dobre na
ksztaltowanie miesni posladkowych jest ich ... zwykle napinanie w ciagu dnia - tyle razy ile chcecie i gdzie chcecie :) Czyli jak to sie mowi: spinacie poslady na 2 - 3 sekundy i rozluzniacie. Najlepiej robic w seriach po 8 - 12 spiec. Liczba serii w ciagu dnia nieograniczona.
Co do kolan to bol moze byc spowodowany wieloma czynnikami. Pomijajac chorobowe stany to moga byc: zbyt duza waga, slabe wiazadla kolanowe, ogolnie slabe miesnie. W takim razie polecalbym najpierw zrzucic pare kg, zaopatrzyc sie w preparat o duzej zawartosci glukozaminy (poprawi smarowanie w stawie - np. artresan), i na poczatku jak bola stawy nie robic przysiadow ale wlasnie cwiczenia angazujace nogi bardziej ogolnorozwojowo: bieganie, stepper, rowerek. Z kolanami tez mialem kiedys problem i rozwiazalem go j.w.
Acha - jesli robicie juz wykroki to na poczatku bez obciazenia - po 4 serie 12-15x. Jesli technika jest ok i nie czuc miesni to stopniowo dodawac obciazenie: 2, 4, 6 itd. kg. Osobiscie kiedy pierwszy raz wykonalem to cwiczenie z obciazeniem 2x12 kg myslac ze to bulka z maslem przez tydzien ponad ledwo siedzialem :)
Co do steppera ja nie widze przeszkod. Z tym ze doswiadczenie mam takie ze trzeba kupic mocny sprzet - u mnie w domu dwa sie rozpadly po 2 m-cach treningu wiec te z marketu sobie darujcie - raczej jakis Kettler itp. i najlepiej na 2 -letniej gwarancji.
pozdrawiam i udanego Sylwka :)