rowerek stacjonarny

witam od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem rowerka stacjonarnego magnetycznego. Celem cwiczeń jest zrzucenie tzn oponki piwnej :)

Moje dane
lat 25
wzrost 180
waga 86-87kg
endomorfik

obecne od 2ch tygodni jeżdżę na nim co 2gi dzień czyli wt,cz, sob
pół godziny dziennie starając się utrzymać max tętno 140-145.
czyli średnia prędkośc jazdy 30km/h zużycie kalorii wychodzi mi okolo 370. dodatkowo w dni pn,śr,pt ogólno rozwojówka czyli ławka+hantle i takie tam oraz 5km rowerek na rozgrzewkę.

Pytania
1) czy jazda 30min na rowerku tak jak robie starczy czy zwiększyć ?
2) czy mogę godzinę po rowerku zjeść potrawy z dużą ilościa ww jak makaron ryż ?
3) czy kilka piwek(3-4 jasne) raz w tygodniu mocno obniży efekty ,a może w ogóle ich nie będzie ?

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 25

Waga: 86

Wzrost: 180

Cel treningowy: zrzucić oponkę, wyciskać swoją wagę

Staż treningowy na słowni: brak

Uprawiane inne sporty: brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławeczka , hantle , rowerek stacjonarny , drążek

Dieta: mniej żreć 0 fast foodów :P

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: brak

Zmieniony przez - sixshot w dniu 2009-11-26 21:53:35

Zmieniony przez - georgu w dniu 2009-11-26 22:06:11

cholera błąd w ankiecie zrobiłem waga nie 186 tylko 86 lol, można to jakoś zmienić ? bo nie widzę możliwości edycji

Jeżeli oponkę chcesz zrzucić to 30min po treningu na siłce śmigaj na rowerku a 40-50min w dnt.I możesz obniżyć spożywanie ww na korzyść białka.

sixshot: obecne od 2ch tygodni jeżdżę na nim co 2gi dzień czyli wt,cz, sob - pół godziny dziennie starając się utrzymać max tętno 140-145.

1) czy jazda 30min na rowerku tak jak robie starczy czy zwiększyć ?
To teraz mozesz zwiekszyc aeroby do 3x dziennie po 1h, i mozesz z rana pojezdzic ok 20-30 minut przed posilkiem. Wczesniej wrzucic zjedz jedno jajo na twardo i popic woda.
Staraj sie trzymac tetno na poziomie 120-140.

Za kilka tygodni mozesz sprobowac do aerobow wlaczac interwaly, a z biegiem czasu sprobowac 1-2x w tygodniu HIITa dzien nietreningowy. Z gory uprzedzam zebys nie myslal o jakiesj TABACIE (gdybys gdzies wyczytal), bo to jest dla sportowcow wyczynowych.

2) czy mogę godzinę po rowerku zjeść potrawy z dużą ilościa ww jak makaron ryż ?
Takie posilki powinienies jesc od samego rana, a zwlaszcza Sniadanie i okolotreningowo. Jedynie na kolacje bez weglowodanow.


3) czy kilka piwek(3-4 jasne) raz w tygodniu mocno obniży efekty ,a może w ogóle ich nie będzie ?
Mocno obnizy, bo po piwie sie czlowiek robi glodny.
Przy odchudzaniu dieta to podstawa, bez diety nie ma efektow, a nawet duza ilosc cwiczen moze nie wystarzyc jak diety nie bedzie!

Jak zaczolem pic na wakacje piwo tto mi sie postepy zatrzymaly.
Zapraszam do swojego dziennika.

"Dieta : mniej żreć 0 fast foodów :P " - to za malo.

Czytaj
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
a zwlascza https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html

i przedstaw diete z wyliczeniami B T W.

Dieta to 70% sukcesu w odchudzaniu a pozostale 30% to wytrwalosc i trening silowy+aerobowy.#

lutko69:I możesz obniżyć spożywanie ww na korzyść białka.
Z wlasnego doswiadczenia widze ze mieszanie diet na DT i DNT wprowadza niepotrzebne zamieszanie i niekoniecznie pomaga. W DNT sie organizm regeneruje a bez weglowodanow regeneracja przebiega wolniej - przeczytalem i doswiadczylem na sobie.

Pozdrawiam

z tymi piwami i głodem to u mnie wygląda to tak że pije na baletach dużo tańczę ,ale nic nie jem po powrocie pomimo gastrofazy. chodzi mi bardziej o bezposredni wpływ alkoholu ,ale postaram się ograniczyć.

2ga sprawa z innej beczki
dzisiaj po 50min jeździe na rowerku brałem prysznic i zauważyłem w okolicy zgęcia udo-pachwiny w zasadzie przy samym zgięciu na udzie jakiś taki twardy czerwony guzek wielkości migdała w zasadzie jest od nad ścięgnem. Ktoś tak miał ? Co to jest jakiś żylak ? naczynko mi pękło ? ktoś miało takie coś ? mogę jeździć dalej ? czy może iść z tym do lekarza ? narazie posmarowałem to maścią na żylaki.

iść z tym do lekarza! Takich rzeczy sie samemu nie leczy.

Nie sadze zeby to wyskoczylo od jazdy na rowerze.