Jaka maszynka do golenia?

Witam, pora kupić własną maszynkę do golenia, więc zwracam się do bardziej doświadczonych. Co możecie polecić? Myślałem nad mach 3 turbo, bo podobno jest bardzo fajna, tylko tu moje pytania, czy takie coś
http://www.allegro.pl/item796906100_maszynka_mach_3_turbo_2_wklady_gratisy_zobacz.html#gallery 
to oryginał i mogę to spokojnie zakupić? Bo w sklepie widziałem sporo drożej więc nie wiem. I jeszcze taki drobny problem, co ile trzeba wymieniac wkład w tej maszynce, po kazdym goleniu?

spoko, dzięki za pomoc, z tym że już zamówiłem, chyba przedwczoraj, gilette mach 3 turbo, koszt 24zł więc nie widze powodu by sie wstrzymywac z zakupem, i przynajmniej będzie porządny sprzęt do golenia

przed, używam pianki i bardzo mi odpowiada. kupię jeszcze coś zeby miec po goleniu i bedzie ok :D

Spokojnie możesz kupić. Ja kupiłem Gillette Fusion na allegro taniej niż w sklepie i jestem bardzo zadowolony. A co do wkładów to zależy jak często się golisz i jaki masz zarost. Wkład wymieniasz jak się stępi (przestaje dokładnie golić albo zacina) Na mojej było napisane, że jeden wkład nawet do 15 goleń ale przypuszczam, że wytrzyma dłużej

Zmieniony przez - glinkoln w dniu 2009-11-06 21:23:32

Jeśli chodzi o golenie to jestem początkujący, mam za sobą dosłownie kilka goleń, więc zarost jest delikatny. Skoro te wkłądy wytrzymują dość długo to ok, bo są dosyć drogie więc nie uśmiechało by mi się co pare goleń dokupywać opakowanie wkładów ;)

Ja na początek uzywalem zwyklych jednorazowek 2 ostrzowych i spisywaly sie bardzo dobrze. Tanie i na dosc dlugo starczaly. Jesli masz kase to kupuj jak najbardziej ta maszynke :)

Obecnie uzywam Gillette Blue 3 i spisuja sie znakomicie :) nawet przy grubych wlosach

Zmieniony przez - jeicam w dniu 2009-11-07 10:21:22

kup sobie jednorazówke gillete blue 3 i wystarczy, po co kupowac jakąś drogą na kilka pypci?

w sumie to nie pomyslałem o jednorazówkach, ale nie wiem w czym problem, i tak predzej czy pozniej musiałbym kupic ta maszynke a skoro mam teraz kase to to zrobiłem.

Dosc dlugo bedziesz musial czekac na grubsze wlosy wiec maszynki tak w pelni 'nie wykorzystasz'. Ale jak juz kupiles to dobrze :) przynajmniej nie bedzie opcji zaciecia. Pamietaj o piance i czyms po goleniu.

Pozdrawiam

pianke oczywiście mam, a po goleniu czego mam używać?

Balsam, krem, coś co nawilża skóre.

Jak nie bedziesz zapuszczal sie i nie pozwolisz zeby sie zarost zbyt duzy zrobil to nozyki ci wystarcza na dlugo.
Mam juz dosyc twardy zarost, wiec czekam dluzej az zel do golenia go bardziej "zmiekczy".
Nozyka po goleniu lepiej nie plukac pod goraca woda bo sie nozyki jakby szybciej tepily.

Osobiscie wole zel do golenia niz pianke, ale to raczej rzecz gustu. na poczatek mozesz sie nawet na mydlo golic .
Sprobuj sobie obydwu i porownaj z czym jest ci lepiej.

Tak jak pisza, kup sobie na poczatek jednorazowke - piwinna ci na dlugo wystarczyc, na ta z wymiennymi nozami na razie szkoda kasy.
Polecam Gillete, kiedys testowalem inne, m.innymi Wilkinson, itp...
Gillete bije wszystkie.

WIlkinson 3 ostrzowy jest bardzo dobry. Ja nie mialem zadnych zastrzezen. A zarost mam srednio twardy