Świńska Grypa, Tajemniczy Wirus Czy Szum Medialny: Co Się Dzieje Na Ukrainie?
Każdy, kto na bieżąco śledzi serwisy informacyjne, zauważył kilka sprzecznych wersji wydarzeń dotyczących pandemii na Ukrainie. Kiedy największe serwisy donoszą, że jest to atak wirusa H1N1, alternatywne media mówią o nowym niezidentyfikowanym wirusie. Z kolei relacje mieszkańców Ukrainy mówią, że nie ma dowodów pandemii w ogóle.
W zeszłym tygodniu, jak podała agencja AFP, Ukraina potwierdziła pierwsze zgony wywołane H1N1 skłaniając premier Julię Tymoszenko do działań prewencyjnych, włączając zakaz publicznych zgromadzeń, restrykcje w poruszaniu się między regionami, wprowadzenie kwarantanny w dziewięciu prowincjach oraz zamknięcie szkół, kościołów i kin.
Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez kancelarię, Prezydent Wiktor Juszczenko prosił Stany Zjednoczone, Unię Europejską, NATO oraz kraje sąsiedzkie o leki oraz sprzęt do zwalczania rozprzestrzeniającego się wirusa. Inne doniesienia mówią, iż Julia Tymoszenko wystąpiła do Ministerstwa Obrony aby przygotowano mobilne szpitale, co wzbudziło obawy przed ustanowieniem “wojskowego stanu wyjątkowego“.
Jednak kilka dni temu agencja AFP podała, że Julia Tymoszenko próbowała zapobiec panice oświadczając, iż w ogóle nie ma pandemii świńskiej grypy a to jedynie głosy “histerycznych mediów” i politycznych populistów w przedwyborczych przepychankach. “Chciałabym podkreślić, że z sezonową epidemią grypy mamy do czynienia co roku”, powiedziała Tymoszenko na rządowym spotkaniu, na którym także obecni byli przdstawiciele koncernów farmaceutycznych i producentów sprzętu medycznego. Prozachodni rząd Ukrainy obarcza winą za paraliż kraju polityków opozycji.
Zespół ze Światowej Organizacji Zdrowia wizytujący Ukrainę także nie znalazł dowodów potwierdzających, że masowe zachorowania są szczególnie groźne. Obserwacje potwierdzone przez mieszkańców Lwowa – jednego z domniemanych zarodków epidemii, jasno mówią że nic niezwykłego się na Ukrainie nie dzieje.
Obserwatorzy sceny politycznej także twierdzą, że pandemia to tylko przedwyborcza gra. “Aktualnie politycy próbują swych politycznych sił, poszukują gorących wydażeń jakim jest teraz grypa. Panika jest okazją by coś dla siebie ugrać”, mówi Konstatin Bondarenko, dyrektor politycznego zespołu eksperckiego Gorhenin Institute.
Ukraińskie Ministerstwo Zdrowia ożekło, że 22 z 67 zgonów spowodowanych ostrą infekcją dróg oddechowych było wynikiem wirusa H1N1. W zestawieniu z 40 milionową populacją liczbę tą ciężko uznać za niepokojącą.
Inne doniesienia od naocznych świadków mówią o lekkim samolocie rozpylającym aerozol na Kijowem, co ich zdaniem związane jest wybuchem epidemii. Rządowa agencja antykryzysowa obaliła te “plotki”.
Tymczasem, media skupiły się na lawinie komentarzy płynących z “antykonspiracyjnych” serwisów internetowych cytujących ostrzeżenie wygłoszone w Sierpniu przez Josepha Moshe, utrzymującego że jest byłym mikrobiologiem Mossadu. O Moshe zrobiło się głośno kiedy po długiej obławie został aresztowany przez policję w Los Angeles (USA) pod zarzutem rzekomego stwarzania zagrożenia wobec Białego Domu. Na krótko po aresztowaniu internet obiegła informacja, że Moshe ostrzegał w radiowej audycji przed bronią biologiczną przygotowywaną w labolatoraich Baxtera na Ukrainie, która miała być rozpowrzechniona poprzez szczepionki wywołując plagę chorób.
Tożsamość Moshe jako mikrobiologa zdaje się być potwierdzona:
http://www.biomedexperts.com/Profile.bme/78637/Moshe_Bar-Joseph.
Z kolei Baxter rzeczywiście ma swoje oddziały na Ukrainie:
http://www.baxterbiotherapeutics.com/eu/eu_contact.html
Prawdziwość oświadczenia Moshego jest dyskusyjna, ale jest to nieprawdopodobny zbieg okoliczności, że wskazał właśnie Ukrainę jako ognisko wybuchu pandemii.
Tachon
Przychodzi mail na skrzynkę że ktoś odpisał , czytam i nadziwić się nie mogę. Jak nie pytania w stylu: "czy jeszcze się gdzieś uczysz" to "życzenia dobrej nocy". To ja może wkleję biografię Krzysztofa Ibisza? Od lwiej części wypowiedzi w tym temacie nie będzie odbiegać merytorycznie.
siwaelo
