- Do laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi trafiły cztery próbki: dwie z Poznania i dwie z rejonu Łodzi. U wszystkich potwierdzono zakażenie A/H1N1 – mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego.
Dwie poznańskie próbki pochodziły od braci – nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że są to dzieci w wieku 3 i 4-lata. Nie wiadomo, w jaki sposób dzieci mogły zarazić się grypą.
Obecnie w Polsce czterech innych pacjentów podejrzewanych jest o zakażenie grypą A/H1N1 – wszystkie w Przemyślu. W najcięższym stanie jest 10-letni chłopiec podejrzewany również o zapalenie opon mózgowych.
Grypa A/H1N1 ogarnia Europę
Najtrudniejsza sytuacja panuje na Ukrainie. Oficjalnie potwierdzono 22 przypadki zachorowań na A/H1N1. Jednak w szpitalach przebywa 15 tysięcy osób. Z powodu grypy i ostrych infekcji górnych dróg oddechowych zmarło już 67 osób.
Bułgarski Minister Zdrowia potwierdził stan epidemii A/H1N1 – ogłoszono ją w dwóch regionach i ośmiu miastach. Na nowa grypę zmarły trzy osoby. O nowej fali zachorowań na grypę A/H1N1 ostrzegają także Niemcy.
Co to jest grypa A/H1N1?
Nowa odmiana grypy jest zakaźną chorobą układu oddechowego świń wywołaną przez wirus grypy typu A. Wirus grypy świń typu A/H1N1 został wyizolowany po raz pierwszy u świń w 1930 roku i do tej pory dochodziło do sporadycznych przypadków zakażeń na skutek bezpośredniego kontaktu z chorymi zwierzętami. Obecnie grypa A/H1N1 przenosi się z człowieka na człowieka.
Wirus A/H1N1 jest zupełnie nową odmianą powstałą z połączenia wirusów grypy świń, ptaków i ludzi. Nie ma skutecznej szczepionki przeciwko nowej odmianie grypy. Szczepionka przeciwko sezonowej grypie nie zapewnia ochrony przed zakażeniem wirusem grypy A/H1N1. Jednak szczepienia przeciwko grypie sezonowej są zalecane, ponieważ zapobiegają jednoczesnemu zakażeniu organizmu wirusem grypy sezonowej i wirusem A/H1N1, co może uchronić przed powstaniem kolejnych mutacji
wirusów grypy.
Zakażenie nową grypą, podobnie jak grypą sezonową odbywa się drogą powietrzną i kropelkową (np. kichanie). Do zakażenia może dojść również przez dotykanie przedmiotów zanieczyszczonych śliną lub wydzieliną dróg oddechowych osoby chorej i następnie dotykanie śluzówki osoby zdrowej (oczu, nosa, ust). Wirus A/H1N1 może żyć nawet 2 godziny na takich powierzchniach jak chusteczki, klamki, biurka, klawiatura od komputera.
Co mogą zrobić rodzice, żeby ochronić dzieci?
- obserwować domowników wykazujących objawy grypopodobne,
- w razie konieczności zgłosić się do lekarza rodzinnego,
- zatrzymać chore dziecko w domu i skonsultować z lekarzem (rodzinnym, pediatrą),
- często myć dłonie oraz pokazać dziecku jak należy to robić,
- zasłaniać nos jednorazową chusteczką higieniczną podczas kichania i usta podczas kasłania, którą po użyciu należy wyrzucić a ręce umyć wodą z mydłem,
- nie zabierać dziecka do ludzi, którzy są przeziębieni,
- zadbać o to by dziecko zawsze miało przy sobie chusteczkę do nosa,
- spędzać z dziećmi aktywnie czas na świeżym powietrzu,
- osoby zdrowe powinny stosować maski zakrywające nos i usta podczas opieki nad osobą chorą,
- wietrzyć pomieszczenia, w których przebywają domownicy.
mrr...:*