Szacuny
21
Napisanych postów
5684
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48576
Właściciel toru Donington Park – Tom Wheatcroft zmarł w wieku 87 lat po długiej chorobie.
Anglik kupił obiekt położony w hrabstwie Leicestershire w 1971 roku i odbudował go. To właśnie na Donington Park rozegrane zostało pamiętne deszczowe Grand Prix Europy w 1993 roku, które spektakularnie wygrał Ayrton Senna.
W ostatnich czasach rodzina Wheatcroft wydzierżawiła tor Simonowi Gillettowi, któremu ostatecznie w zeszłym tygodniu nie udało się dotrzymać wymogów kontraktu na goszczenie siedemnastu kolejnych Grand Prix Wielkiej Brytanii i wiele wskazuje na to, że wyścig ten będzie nadal rozgrywany na torze Silverstone.
„Tytuł 'legendy' jest może zbyt łatwo przyznawany w świecie sportów motorowych, jednak bez dwóch zdań jest uzasadniony w przypadku Toma Wheatcrofta” – powiedział szef zespołu McLaren – Martin Whitmarsh w wywiadzie dla radia BBC.
Wheatcroft zmarł w sobotę o godzinie 10:30 w swoim domu. Miał spokojną śmierć w otoczeniu rodziny. Będzie zapamiętany jako osoba, która przywróciła do życia jeden z najbardziej historycznych torów wyścigowych w Wielkiej Brytanii. W latach 30. ubiegłego wieku Wheatcroft był regularnym gościem na Donington, oglądając walkę pomiędzy samochodami marki Auto Union i Mercedes-Benz.
W 1939 roku tor został zamknięty z powodu wybuchu II wojny światowej i był używany do celów wojskowych przez brytyjskie ministerstwo obrony. Po zakończeniu wojny tor nie nadawał się do wyścigów i dopiero w 1971 roku po nabyciu go przez Wheatcrofta pojawiła się szansa, że dźwięki samochodów wyścigowych zaczną ponownie rozbrzmiewać na Donington. W sumie tor ten był nieużywany przez 38 lat, a pierwszy wyścig po przerwie został rozegrany 27 maja 1977 roku.
Donington Park znane jest także z imponującego muzeum bolidów Formuły 1 i innych samochodów wyścigowych, jakie posiadał w swojej kolekcji Tom Wheatcroft.
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Nick Heidfeld przyznał, że podczas ostatnich okrążeń wczorajszego wyścigu na torze Yas Marina trudno było mu zapanować nad emocjami związanymi z ostatnim startem w barwach stajni z Hinwil.
Jednakże pocieszenie dla Niemca powinien stanowić hojny gest ze strony założyciela zespołu Petera Saubera, bowiem jak czytamy w komunikacie prasowym BMW Sauber po Grand Prix Abu Zabi, Heidfeld otrzyma na pożegnanie od Szwajcara bolid Formuły 1 z czasów siedmiu lat wspólnych startów.
Teraz staje się to bardzo emocjonalne – powiedział 32-letni Heidfeld tuż po zakończeniu ostatniego wyścigu sezonu na piątym miejsce, co umożliwiło BMW Sauberowi przeskoczenie Williamsa w klasyfikacji końcowej konstruktorów. Podczas ostatnich okrążeń musiałem zebrać się w sobie, by utrzymać koncentrację.
Szacuny
21
Napisanych postów
5684
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48576
Firma Pirelli nie planuje powrócić do Formuły 1 w sezonie 2011 jako oficjalny dostawca opon w miejsce odchodzącej marki Bridgestone.
Z powodu decyzji japońskiego producenta o nieprzedłużeniu trzyletniej umowy po jej wygaśnięciu w przyszłym roku, FIA będzie musiała ponownie przeprowadzić przetarg na dostawcę ogumienia w roku 2011.
Pirelli ostatni raz zaopatrywała w opony zespoły Formuły 1 w 1991 roku, wygrywając zaledwie jeden wyścig tego sezonu. Włoska firma dostarczała także swe produkty dla F1 w latach 50. i wczesnych 80. od 1981 do 1986, przed swoim ostatnim powrotem w 1989 roku. Na 205 wyścigów, Pirelli odniosło zwycięstwo w 44 grand prix i zajmuje szóstą pozycję na liście wszech czasów w ilości zwycięstw wśród firm oponiarskich.
„Pirelli stawia na rozwój opon wyścigowych, które będą również wykorzystywane na drogach” – powiedział rzecznik włoskiego producenta. „Stanowisko firmy nie uległo zmianie”. Pirelli będzie zaopatrywać w swoje produkty serię GP3, a od roku 2010 będzie także jedynym dostawcą opon dla motocyklowej serii Superbike oraz Rajdowych Mistrzostw Świata.
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Zarząd toru Suzuka, który po dwóch latach nieobecności w Formule 1 w tym roku powrócił do kalendarza poinformował dzisiaj, że przedłużył kontrakt na goszczenie GP Japonii o kolejne trzy lata.
Jesteśmy zadowoleni, że Suzuka zabezpieczyła przyszłość jednego z naszych najważniejszych narodowych wydarzeń sportowych, mogąc gościć Grand Prix Japonii przez kolejne trzy lata - powiedział Hiroshi Oshima, prezydent Mobilityland Corporation, promotora wyścigów.
Tor Suzuka to jeden z ulubionych obiektów wszystkich kierowców Formuły 1, którzy doceniają oryginalny kształt i układ toru z przysparzającym wiele emocji zakrętem 130R na czele.
Suzuka po raz pierwszy pojawiła się w F1 w sezonie 1987 i gościła najszybszych kierowców na świecie do 2006 roku. Potem na dwa lata gospodarzem GP Japonii był tor Fuji, który jednak z powodu problemów finansowych zrezygnował z goszczenia GP F1 na zmianę z Suzuką.
Zawsze robiłem i będę robił wszystko, aby Grand Prix Japonii było sukcesem - mówił po przedłużeniu umowy Bernie Ecclestone, szef FOM.
Szacuny
0
Napisanych postów
996
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6756
Największy na świecie producent samochodów zdecydował się na wycofanie swojego zespołu z rywalizacji i skupienie się na finansowaniu swojego głównego interesu. - Z uwagi na obecną sytuację ekonomiczną zadecydowaliśmy, że musimy odejść z Formuły. To była dla nas bardzo bolesna decyzja - powiedział prezydent japońskiego zespołu Akio Toyoda.
Szacuny
21
Napisanych postów
5684
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48576
No może ktoś wykupi,ale w tym momencie,czyli po rezygnacji nie mają miejsca w stawce,a miejsce Toyoty zajmie Quadbak/Sauber.To chyba Heidfeld zostanie w tej stajni...
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Wiele wskazuje na to, że w Formule 1 może pojawić się nowa afera szpiegowska - z Lotusem i Mikem Gascoyne jako głównymi jej bohaterami.
Jak donosi szwajcarski "Motorsport Aktuell", Force India wyraziło swoje obawy odnośnie przyszłorocznego samochodu Lotusa, który przypomina obecny VJM-02 ekipy z Silverstone.
Obecny dyrektor techniczny Lotus F1 Racing Mike Gascoyne pracował dla Force India do końca zeszłego sezonu. Co więcej, Lotus korzysta z tunelu aerodynamicznego Fondtech/Aerolab, z którym współpracowała też Force India.
Zdarza się, że różne zespoły korzystają z tych samych tunelów aerodynamicznych, jednak jak donosi "Motorsport Aktuell", ze względu na długi wobec Aerolab, w posiadaniu firmy pozostał model VJM-02 w skali...
Jeśli w ogóle, jest to problem prawny pomiędzy Fondtech i Force India - stwierdził Gascoyne.