SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sally / BLOG "...aby przestać myśleć o ciele"

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7717

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 305 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7744
Oj te pół kilo to tylko woda więc sie nie martw.
Super ze pilnujesz dietki - juz niebawem zobaczysz efekty i to jeszcze bardziej Cie bedzie mobilizowało. Ja mam dzis dzionek bardzo nisko weglowowdanowy - głownie mieso i zielone warzywa. W razie kryzysu poratuje sie kawka z odrobina mleka i powinno byc ok.
Moja siłownia w UK tez była fajowa - saunam, basen, jaccuzzi w cenie karnetu , otwarta od 6 do 24 i mozna było wchodzić ile razy sie chcaiło w ciagu dnia.
W Polsce niestety za wszystko w klubie trzeba doplacac ;-( A na aerobiki nie chodziłam bo to mnie nudzi troszke, chodziłam tylko na spining, na pilates i na aerobox - i te ostatnie byly super zeby zostawic cała złą energię. POlecam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Witam Sally i życzę powodzenia!!! na pierwszej stronie przeczytalam straszne słowa: To, że nie jestem ani ładna, ani zgrabna, ani inteligentna - koniecznie zmień podejście do siebie samej!!!! bo ta krytyka zabrzmiała bardzo niezdrowo, moim zdaniem masz ładne ciało, dobrze, że trafiłas do nas, będzie jeszcze lepiej i z ciałem, i ze samopoczuciem! pozdrawiam

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-09-15 13:10:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 371 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22475
J.w. popieram
I nie waż sie codziennie bo to nie ma sensu, tylko powiedzmy co tydzień.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 305 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7744
Jak tam Sally twoj dzionek minął ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 111 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 390
heeey
dzięki za miłe słowa Zyrafka i Mati!! dzionek ok, dzięki Czarnulka. A jak u Ciebie? :)
też za was trzymam kciuki i zycze powodzenia w budowaniu ładnego ciałka, dobrego humoru :)

Dziś miałam super zabiegany dzień bo jutro lecę do PL, a własnie dostalam nowa prackę.
Podjadam bratu odżywkę białkową i białkowo-węglowodanową żeby wyrobić normy białka

Ale odżywka super!! smaczna na tyle, ze dam rade przełknąć i do tego jak czytam wartości z białkiem to kamień spada mi z serca bo dziennie musiałam głowkować skąd brać tyle białka - ryby, sery, kurczak, jajka... to juz mi sie przejadło! dziś zjadłam 3 jajka i omal się nie zbełtałam

Dzisiejsze podsumowanie: 6 posiłków, zero słodyczy i zero przejadania się.
Kcal: 1700
Białko: 131.6
Tłuszcz: 47
Węglowodany: 187

Siłownia: 55 minut (różnorodne cwiczenia, ale ponad pół godziny z sztangami i hantlami, przysiady ze sztanga itp.)
Aeroby: marne 10 minut, ale zawsze cos na zagotowanie tłuszczu

A co do samooceny, to nie brzmi zdrowo...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
6 posiłków, zero słodyczy i zero przejadania się BARDZO ŁADNIE Miłego dnia Sally.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 111 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 390
Dzięki Żyrafka
Miłego dnia wzajemnie!!!

A dziś będzie klapa bo nie mam tu siłowni w PL i stracilam apetyt na cokolwiek ;/ ide zaraz obczaić do sklepu co mogę ewentualnie jeść
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 111 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 390
Cześć forumowicze

Dawno sie nie odzywałam ale nie miałam co pisać bo w sumie to treningi i dietę raczej trzymam podobną z drobnymi urozmaiceniami :)

W zasadzie to dopiero teraz widzę efekty odchudzania czyli prawie po 2 miesiącach się u mnie ruszyło... długo nie? Ale za to jaka zadowolona jestem :)
W sumie to podjadałam słodycze i inne takie tam... nie przystaję sztywno do diety bo jestem studentka i mam dość stresujące życie to i ciastko czekoladowe zjem, kawe z tłustym pysznym mleczkiem wypiję, czasem pizze sie wciagnie na szybko jak nie ma czasu... grzeszyłam ale i tak dzięki ćwiczeniom i kontrolowaniu słodyczy zeby nie było ich AŻ tak dużo - pomogło :)

schudłam 3 kg i czuję się fajnie. mam teraz 60 kg i noszę ubrania rozmiar 8 czyli 36!!!! z wyjątkiem niektórych bluzek bo biust mi został rozmiar 10..12 i trochę niewymiarowo. ale nie narzekam, biust mi sie zmniejszył odrobinkę ale i tak jest ok.

jak schudne jeszcze troszke to wstawie fotki dla porownania :)
i bardzo wam dziękuję za pomocne rady z których mogłam skorzystać :) ćwiczenia siłowe są super i dają dobre efekty

dodając nieco więcej:

mam swoje wzloty i upadki, cieżki mi schudnąć z KG bo po ciele nie wygląda to tak źle, wiem wiem bo mnie znajomi zapewniają i rodzina tak długo az w końcu miałam dość :P
wiem jak cieżko jest schudnąć dziewczynom, co nie są wcale szczegółnie otyłe tylko mają tu i ówdzie trochę tłuszczu, który spędza z powiek by nosić spodnie rurki albo bluzki na cienkich ramiączkach... Poza tym często słyszałam jak to pani X schudła 5 kg w miesiac i jak to ma wspaniale z wagą i ciałem a ja nie mogłam się przełamać :( ważyłam sie codziennie o poranku na czczo i waga ani rusz... 63-62 kg i miałam ochote gryźć zlew z nerwów i dostawałam depresji ze ciagle ważę jak kloc przy moim wzroście i w ogóle. Więc w koncu postanowiłam to olać i zapomniałam na ponad 2 miesiace o wadze. Unikałam jej jak ognia żeby nie psuć sobie dnia od poranku :P zaczęły mi sie studia i nie miałam juz czasu na siedzenie codziennie w siłowni ani na przestrzeganie diety ale dzięki wakacyjnej pracy nad sobą - byłam o tyle zdyscyplinowana żeby jak tylko poczuje lekki głód to żeby coś wrzucić do żołądka jak najzdrowszego co miałam pod ręką. jak miałam czas rano i nie zaspałam to kanapki przynosiłam. Poza tym brałam suplementy multivitaminę i kompleks witaminy B bo miałam zajada z niedożywienia... nie wiem czemu w zasadzie ten zajad z niedożywienia mi wyszedł w końcu trzymałam się tej diety co tu opisuję parę postów wyżej więc powinno wszystko grać!!!
No i przedwczoraj wchodze na wagę, po tym jak znajomi mi mówili ze schudłam i że wyglądam jak połowa siebie hehe,... no i 3 kg mniej :D 60 kg juhuuu!!!
Teraz postanowiłam zmienić cel bo przy 53 kg to bym za chuda jednak była. nie chce wyglądać jak patyczak, mam za dużo ładnych ciuchów i nie chce kupować nowej garderoby :) mój cel to 56-57 kg i powinno byc fajnie. jak osiągnę ten cel to pomyślę dalej czy iść w dół bo to zależy od ciuchów głownie... skoro juz teraz mam rozmiar 36 to nie wiem jaki rozmiar bym nosiła chudnąc te pozostałe 7 kg!!! =]

Mam pytanie do dziewczyn:
czy ćwicząc na siłce można sobie wyrzeźbić lepiej biust? bo zauwazylam ze mój się trochę polepszył ale nie wiem...te ćwiczenia na klatę co trenują mięsien piersiowy większy daja dobre rezultaty???

i jeszcze jedno - mam trochę za dużo tłuszczu na 3-cepsie ramienia i najszerszym grzbietu, obłym większym itd. wiecie okolica boczków pleców. ćwiczę sztangielkami mięsnie trójgłowe ramienia żeby się pozbyc tłuszczu stamtąd. Cwiczę też podciaganie sztangielki na ławeczce żeby najszerszy grzbietu działął.
Czy dobrze robię? Macie jeszcze jakieś sposoby na TĘ okolicę? jakieś cwiczenia a może cos jeszcze innego... moze powinnam owijać folią ramię i wypocić tłuszczyk? juz sama nie wiem....

jeszcze raz dzięki za wspieranie, dietę i ćwiczenia dalej kontynuuję :)
pozdrawiam !!!!!!

Zmieniony przez - Sally86 w dniu 2009-10-31 20:48:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a skad pomysl ze cwiczenie punktowe jakis miesni spala tluszcz w tym miejscu?
Czy znasz jakies powazne badanie pokazujace istnienie spalania miejscowego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 111 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 390
Trudno mi powiedzieć, pewnie tłuszcz jest spalany z miejsc gdzie najłatwiej jest dostępny biochemicznie a to chyba zależy od warunków danego organizmu.

ale i tak nie mam lepszego pomysłu na spalenie tłuszczu z tamtych miejsc :) więc ćwicze tamte rejony, a nóz mięsniowi zachce sie zeżreć tłuszczu z tamtych zasobów.
Ostatnio tłumaczyłam koledze że ćwiczę z lekka mięśnie(bez przesady bo mnie mięśnie u kobiet generalnie nie kręcą...) bo to są moje pierdo**ne fabryczki do spalania tłuszczu :D bo mi sie juz biceps zaostrzył...

a tak w ogóle to czy z taką ilością BIAŁKA jak patrze po forach ludzi... to nie przesada??? W końcu to wszystko jest zamieniane w mocznik i wydalane przez nerki. Czy to ich nie obciąża za wiele? proteiny w moczu i te sprawy...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dysproporcje-maszyna na triceps?

Następny temat

Pomoc w dobraniu planu treningowego

WHEY premium