2 dni temu się zmobilizowałem na nowo i zacząłem ćwiczyć, a dziś z racji wolnego czasu chwile poczytałem.
Jakiś czas temu ćwiczyłem fbw i chcę do tego treningu wrócić, ale do tego dołożyć aeroby, lub ewentualnie interwały.
Dietę ułożoną miałem pod fbw taką:
Wszystko póki co podane w 100g
1 posiłek - 6:30
100g płatków owsianych na mleku 2,7 2,3 7,6 62
2 jajka kurze 13 10 0,6 144
banan 1 0,3 21,8 95
orzechy włoskie 10g 1,52 6,52 0,26 65
2 posiłek - 8:30 i 12:00
2 bułki grahamki 8,2 1,7 51,5 258
polędwica z kurczaka,lub chuda szynka 19,6 1,2 0,0 90
3 posiłek (przedtreningowy) - 15:30
ryż 6,7 0,7 76,5 344
pierś z kurczaka 21,5 1,3 0,0 99
bukiet z jarzyn mrożony 2,8 0,3 3,9 30
orzechy włoskie 10g 1,52 6,52 0,26 65
4 posiłek (potreningowy) - 16:30
bezpośrednio po treningu banan 1 0,3 21,8 95
ziemniaki/ ryż biały lub makaron (tutaj ryż) 6,7 0,7 76,5 344
100g chudego mięsa 21,5 1,3 0,0 99
5 posiłek - 19:00
polędwica z kurczaka 19,6 1,2 0,0 90
ser 25,4 20,8 0,1 288
6 posiłek - 21:00
twaróg + oliwa
Czy taka dieta jest dobra do fbw i aerobów?
Teraz tak. Godziny 7-15 zwykle spędzam w szkole, więc fbw ćwiczyłbym pewnie około godziny 17, ale to byłoby ruchome. Do tego aeroby późnym wieczorem jakaś 19-20. Teraz mam jeszcze kilka pytań. Biorąc pod uwagę, że fbw ćwiczyłbym wtorek, czwartek, sobota to bieganie (jakieś 40minut) może odbywać się również w dni treningowe, czy 4dni w tygodniu (te poza treningami) wystarczą? Nie mam bardzo dużo tkanki tłuszczowej do spalenia, ale troszkę tego jest (jakieś 2-3kg). I najważniejsze, czy lepsze będzie bieganie czy interwały? W tych drugich nie podoba mi się agonia po zakończeniu treningu :) Uczucie zaraz puszczenia pawia do przyjemnych nie należy, a jest to ponoć oznaka dobrze wykonanego treningu. Dziś biegałem sobie 40minut utrzymując puls na poziomie 180 i było mi bardzo fajnie i przyjemnie, więc wolałbym aeroby:) Chcę zrzucić tkankę tłuszczową i jednocześnie budować masę mięśniową. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.