Senegroth odswiezam watek po niespelna 3 miesiacach i teraz jak na nowo czytam Twoje posty to z perspektywy czasu musze przyznac, ze jedynie Twoje rady i Kuby_SNK moglby byc godne polecenia, bo moje juz wiem, ze zawiodly ;>.
Napisales miedzy innymi, zeby w periodyzacji skupiac sie bardziej na wymianie cwiczen pomocniczych niz na dzieleniu roku na fazy sily, masy itd. To chyba najbardziej warte podkreslenia, bo na swoim przykladzie widze, ze moje pomysly przniosly krytyczne wyniki ;).
Teraz przedstawie Ci co robilem i prosze zasugeruj cos jak Ty to dalej widzisz:
Robilem treningu w klubie WL (gdzie nie moglem dluzej niz 4 miechy chodzic, bo dojazdy mnie niszczyly finansowo). Trener z racji, ze jestem suchym leszczem (120 kg wycisk 95 kg wagi) dal mi cos takiego:
2x w tygodniu, Ławka ciezko i lekko w tygodniu 2x,
6x6, ustalalismy jakim ciezarem moge robic, zaczalem od 100 kg x6 zrobilem, ale uznalem, ze bedzie za ciezko, wiec zostawilismy na 95kg i zrobilem z 5ec serii tylko sam, kolejny tydzien, 95 wyszlo 5/6 serii, weic ustalilismy ze jedziemy od 92.5 6 serii i zebym tego nie tykal. I dalej sie to ksztaltowalo tak: 3 tygodnie robilem, zwiekszylismy na 97.5kg 5x5, robilem niepelne serie koncowe, wiec mi trener kazal robic dopki zrobie, zrobilem po 3 tygodniach, zwiekszylismy do 100 kg 5x5, znowu nie robilem caluych serii, po 2 tygodniach zrobilem, znowu zwiekszylismy na 105 4x4, dawalem rade robic tylko 2 serie z 4 cale, reszta 2-3 ruchy a 3-4ty z pomoca. W 3cim tygodniu zalamanie totalne, zrobilem tylko 1 serie, 8 dni przerwy od treningow i zrobilem 4x4 wszystkie 105, pozniej 107.5 3x3, poszlo luz, 110 3x3 po 3 tygodniach zrobilem sam cala, wtedy weszlismy na 2x2, 2 tygodnie 120 kg 2x po 1.5 ruchu i na tym skonczylismy, moj maks ZNOWU wynosil 120 kg.
120 kg po 4 miesiacach, reasumujac, na samum starcie mysle, ze bylem w stanie ze 115, 117.5 wycisnac, poszla mi napewno wyrtrzymalsoc silowa w sensie, nie zrobilbym na poczatku 5x5 100 kg, tylko np. 1x 7 ruchow, a druga seria juz 5, 3cia 4 itd.
Jak to oceniasz? Trener zasugerowal mi zrobic z 10 dni odpoczynek i jechac od nowa, ale ja z deka bylem zawiedziony i zaczalem po swojemu.
SENEGROTH JAK MYSLISZ CZY POWINENEM PONOWIC TO I WTEDY BY MI SILA POSZLA ROBIAC KOLEJNY taki sam CYKL?
...
Ja zrobilem po swojemu.. obwody na 50% maksow, 3 tygodnie, pozniej z 8 tygodni 60-70% 10-15 ruchow serie takie smiszne masowe cwiczenia. Sila _SPADLA_ (ktora jest dla mnie kluczowa a cykl masowy robilem z nadzieja, o tym, ze organizm sie zregeneruje i sila wzrosnie). Sprawdzalem 110kg ktora robilem 3x3, zrobilem 2.5 ruchu w 1 serii, wiec teraz znowu wrocilem do cyklu silowego.
Kiedys mi sugerowales robic te bloki i w 5-6tym tygodniu zejscie na 60-70% i na chwile obecna wydaje mi sie, ze to by moglo dzialac. 8 miesiecy temu jak
dzienniczek treningowy przegladam to robilem tak:
4 tygodniwoy cykl: 5x5 Ława 3x w tygodniu!!!
zaczynalem od 75 kg (czyli duuzy zapas obciazenia) co 3ci trening 5 kg dochodzilo, konczac 5x5 100 kg i wyciskajac 120 kg raz, CZYLI TAKI sam efekt jak po 4 miesiacach z trenerem tylko ze 4x szybciej.
No i oczywsicie znowu zrobilem przerwe, moze powinienem takie cykle powtorzyc z 3-4x? JAK SADZISZ? Bo ja znowu zrobilem ta pieprzona niby mase na 60-70% 10-15 ruchow 2 miesiace pozniej jakies inne gowienko kultustyczne i sila znowu spadla.
Moze moj kluczowy blad, ze jak juz robie ta sile, to nie jade kilkuy cykli silowych, tylko wale jeden i mysle: e kaszana, wcale wiecej nie wyciskal, moze powinienem zrobic np. z 2-3 takie jakies 2 miesieczne z przerwami TYLKO 7 dni i podzial na te bloki?