Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
22
Napisanych postów
5431
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
32825
panowie dziwna sprawa
od czwartku do niedzieli byłem na szkoleniu. Co się z tym łączy - każdy wie: zero siłki, dużo imprezowania, sporo alko i mniej żarcia niż zwykle.
Nie wspominam o spadkach, które są oczywiste (generalnie to cały cyklon pod koniec non stop się yebie), ale moje wysyfienie na barkach, które dało asumpt do tego tematu, jakby odeszło (tzn jeszcze widać, że były syfy miejscami, ale już nie tworzą się nowe, a stare zanikają).
Czym to może być spowodowane? jakieś zakwaszenie organizmu od jedzenie con. 500g drobiu dziennie?
Dodam też, że nie stosowałem z oczywistych względów supli potreningowych, kreatyny, czasami tylko 5-10g bcaa. Prop był bity normalnie.
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Szacuny
15
Napisanych postów
599
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3222
na twarz nowa poduszka!! nowa poszewka co tydzięń albo częściej, zero kontaktu z niemyjącymi zębów. zero kompieli prysznic a jak już kompiel todo wanny z 3 butelki wody utlenionej <-- jak już wysyfi bo elegancko oczyszcza natlenia skurę i denaturuje zużyty naskurek potem to już tylko gąbka <-- i też najlepiej ją często zmieniać.. a ogułem zero jointów i fajek
Szacuny
15
Napisanych postów
599
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3222
e zapominiałem o przecinku nie miałem na myśli zęby sie wogule niemyć ..poprostu lepiej prysznic brać jak moczyć reszte ciała z girami i dupą w wannie ( ja tam buuty co 2 miechy zmieniam albo jak tylko zatęchną ale inni ..ukochane adidasy do paru dziur znoszą fuuu ) a potem taka "osz żesz źwiająca" kompiel i ryj wysyfiony jak wólkanów na księżycu ..fuu
Szacuny
22
Napisanych postów
5431
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
32825
nie wierzę w to co widzę w dwóch postach powyżej myślałem, że ja jestem trochę yebnięty, ale jak to czytam to stwierdzam, iż jestem wolny od wszelkich defektó w tym zakresie ...
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Szacuny
15
Napisanych postów
599
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3222
rosołek na girach z paróweczka i jajkami w środku jedna wanna a myjesz ja po zagrzybiałym starym :D..pozdro ..sam jesteś ***nięty a do tego masz pewnie grzyba na nogach i cię teraz wysyfia :D ja jestem poprostu czysty :) poduszka to siedlisko roztoczy, poszewka też naturalna sprawa chyba że trzeba ja zmieniać,juz niemówiąc o butach jak ktoś tego nie rozumie to brudas z niego i tyle niech buja te pryszcze na ryju przynajmniej będzie widać kto kim jest a kto jest śmierdzący kiep .pozdro dla tych którzy z higieną za pan brat ..może jesteś w pożądku ziomuś ale jak wątpisz w te przykazania toś kiep i basta !!!