Pudzian w MMA

a gdzie powiedziane ze trzeba trenowć mma zeby być zawodnikiem mma. s z tego co wiem wystarczy oglądać filmy na DVD i już jest sie zawodnikiem mma:)

Weźcie ludzie...jedna walka co to jej jeszcze nie było a prawda jest taka że dopiero na ringu sie okaże czy to ustawka i który da rade.
Ja po obejrzeniu trailera KSW12 i filmu z konferencji pudzian vs najman, wysłuchawszy tego co obaj maja do powiedzenia to mam dosyć.
Celem niby jest rozpropagowanie mma ale jak to ma bys zbudowanie widowni która nastawiona bedzie na zawodników jak Kimbo "straszny jestem ale musialem spie***** przed różowowłosym gościem" Slice albo Bob "Goliat jestem ale mam nos achillesowy thx to mirko" Sapp to może lepiej niech tego nie propagują... inaczej bedziemy mieli nie mma a mma/wrestling gdzie gwiazda sezonu bedzie pudzi z flagowym ciosem "zemsta półmetrwoego bicepsa"... (gorzej niż oglądac posiedzenia sejmu)

Ja bym wyciągnął z zaswiatów i wystawił przeciwko nim 20 letniego Tysona - żeby ich rozliczyl...albo chociaz Ernesto Hoosta.

Celem niby jest rozpropagowanie mma ale...

Bez takich walk będziemy w Polsce dalej w lesie.

W lesie... no ciekawe. Nie sadzę żeby dotychczasowe gale KSW, czy K1, czy choćby zeszłoroczne duże mistrzostwa Muay-Thai w Zgorzelcu (o ile dobrze pamietam) to był las.

Prawda jest taka, że ludzie ktorym zależy na obejrzeniu DOBREJ walki sami wiedza gdzie tego szukać, a reszta ktora miała by zostac skuszona przez media to liczy na SHOW, bo w tym sporcie tzw. "małyszomanii" raczej miec nie bedziemy (choć niektóre "artukuły" np na o2 kreują naszych bohaterów wykoślawiając niestety prawdziwy ich wizerunek - mam tutaj na mysli Drawal czy Soszyńskiego (sa dobrymi zawodnikami ale po cholere robic z nich medialne małpki), reszta mediów komercyjnych, choćby WP, ogniskuje swoją uwage tylko na walce Pudzian-Najman. eksperyment podobny do tego który wyrezyserowano w USA z udziałem Mayweathera i jakiegoś king-konga z wrestlingu...

Zatem skoro tak ma to wszystko byc rozpropagowane, i w efekcie postrzegane przez większośc widzów to ja dziękuję - wystarczy mi że już boksu zawodowego zrobili szopkę.
I zastanawiajcie sie dalej skąd potem biorą się "fenomeny" jak Kimbo, albo skąd pomysł że mistrzem wszechczasów jest Bruce Lee.

Skoro mma ma stacsie popularne to niech to zostanie zrobione w sposób odzwierciedlający istotę tych walk, w sposób dojrzały, poza tym nie musi to byc zrobione na hop-siup - ile lat minęło zanim UFC stało sie naprawdę popularne?

W lesie... no ciekawe. Nie sadzę żeby dotychczasowe gale KSW, czy K1, czy choćby zeszłoroczne duże mistrzostwa Muay-Thai w Zgorzelcu (o ile dobrze pamietam) to był las.

dotychczasowe gale KSW to pionierzy, dobrzy pionierzy. Skoro już o nich wspominamy, to ruch jaki wykonują jest dobrym posunięciem.
A w zeszłorocznych ME Muay-Thai w Zgorzelcu sam brałem udział. Jak na razie jedna taka impreza w Polsce. Do tego, jak zapewne wiesz, walka Pawła Słowińskiego, która powinna być transmitowana w TV na całą Polskę. Kto o niej wiedział Nikt. Lokalna impreza.

Prawda jest taka, że ludzie ktorym zależy na obejrzeniu DOBREJ walki sami wiedza gdzie tego szukać, a reszta ktora miała by zostac skuszona przez media to liczy na SHOW...

Sport to musi być show. Musi przyciągać tłumy. Za tym idą media. Sponsorzy. Kasa dla zawodników. Poziom walk.

...ile lat minęło zanim UFC stało sie naprawdę popularne?

I jak wyglądały początki Kto brał udział Zapaśnicy, sumocy, BJJowcy, karatecy, streetfighterzy, itd. To przyciągało ludzi.
Można przypomnieć sobie Kimo, wytatuowany gość, który podczas wejścia niósł krzyż. To było show.

"W lesie... no ciekawe. Nie sadzę żeby dotychczasowe gale KSW, czy K1, czy choćby zeszłoroczne duże mistrzostwa Muay-Thai w Zgorzelcu (o ile dobrze pamietam) to był las. "

tak to był las, jak zwał tak zwał, o kontakcie z szeroką publicznością nie było mowy, możesz twierdzić że pudzian vs najman to freakshow ale reasumując walka ta daje wiele korzyści dla rozwoju mma w Polsce

bez publiki nie ma kasy nie ma postępu

Cóż, kto chciał widziec finał w Zgorzelcu zeszłego roku ten zobaczył - np. ja.
Co do pierwszych turniejów UFC to nie wiem czy bylo to show dla samego show (a takim bedzie przedmiotowa walka na KSW 12), co do różnorodności styli, cóż, dopiero po kilku turniejach zawodnicy ewoluowali jesli idzie o skuteczność, więc to chyba nie była kwestia zrobienia show. Jeśli już omawiac kontekst medialnosci tych pierwszych UFC to własnie tam zostało to dobrze rozwinięte - np. Gracie wyrobił sobie markę i przyciągał, a przy tym coś sobą reprezentował jako zawodnik. Tak samo w KSW mozna powiedzieć o wyrobieniu marki Khalidova, i chyba tym kierunkiem powinni iść zarządzający.

Jakkolwiek nie zamierzam negowac faktu bezdyskusyjnego - więcej widzów = więcej $ = wyższy możliwy poziom, to po prostu nie chcę by ewolucja mma w mediach poszła w stronę quasi-realityshow, własnie oparty o walki freaków, jak to zauwazył szanowny przedmówca - po prostu PRAWDZIWOŚĆ - nie medialne ustawki, konferencje i inne szopki fałszujące przekaz czym jest i o co tak naprawde chodzi w tym wszystkim.

Niniejszym postem wyczerpuję całkowicie swoje stanowisko.

ale takie walki też są potrzebne. tak dla czystej ciekawości. pamiętacie ten temat?
https://www.sfd.pl/Wasza_wymarzona_walka-t376563.html

to coś w tym stylu:) jedyna różnica jest taka że w grudniu poznamy zwycięzce

A mnie tak zastanawia pewna rzecz. Jezeli Najman i Pudzianowski stocza walke 12 grudnia to powinny ich profile pojawic sie na sherdog. W rubryce styl w przypadku Pudzianowskiego znajdzie sie strongman?

Possible w aktualnościah kulturystycznych dałeś kiedyś link do za***iaszczego filmiku o kulturystach, uploaderem na jutube był jakiś typ na "z" ( podobniedo zbahni :) ) wiesz może jak ten filmik odnaleźć??

a jeśli chodzi o pudziana to faktycznie dziwnie, najdłużej trenował karate k i boks a jego rzeczywistym stylem będzie raczej coś na rodzaj graplingu więc może najlepiej wpisać po prostu "rzucacz worami"