Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4
Jak myślicie, czy jak byście się bronili kopnelibyście kolesia mawashi w głowę?(kopnięcie okrężne,boczne). Jakie wg was byłby tego konsekwencje? Czy w ogóle warto?
Moim zdaniem, przy moich predyspozycjach(dość słabe rozciągnięcie itp.) czekałaby mnie długa rehabilitacja, pewnie zerwałbym ścięgno, naderwał mięsień itp.
Ktoś z was już miał sytuację taką, że użył w obronie na ulicy tą technikę?
Szacuny
14
Napisanych postów
645
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8766
Nastic
wieszz ja nigdy nie będę taki jak chuck siła jego półobrotu jest zbyt potężna ;-(
a jeśli chodzi autorowi jak kopać na głowe to podstawą jest rozciąganie dynamiczne wymachy itp jak możesz wysoko machnąć nogą to też możesz nią tak wysoko kopnąć
Szacuny
7
Napisanych postów
580
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7237
w lato jak było ciepło i chodziłem w krótkich spodenkach i niestety była taka akcja , że musiałem się klepać i taka mawacha weszła idealnie bo koleś ledwo co umiał garde trzymać wleciałem z frontala lewy,prawy sierp i właśnie ta mawacha zakończyła akcje.
Ale nie polecam dla osób słabo rozciągniętych można się wywalić i zostać okopanym.W jeansach nie polecam
Zmieniony przez - Modboy w dniu 2009-09-24 20:27:57