Mnożą się plotki co do składu zespołu
Pramac Racing w nadchodzącej rundzie o
Grand Prix Portugalii. Pomimo tego, że do ekipy powraca, po trzech weekendach spędzonych w fabrycznym teamie bolońskiego producenta,
Mika Kallio, o tyle coraz więcej wskazuje na to, iż obok niego nie zobaczymy
Canepy.
Fina w tejże ekipie podczas
GP Czech zastępował, regularnie ścigający się w serii
WSBK,
Michel Fabrizio, jednak kontuzja jakiej się nabawił, zmusiła go do przedwczesnego zakończenia wyścigu. Z kolei w
Indianapolis i
Misano za
#36 barwy
Pramac Racing reprezentował
Aleix Espargraro.
20’letni
Hiszpan, pomimo braku jakiejkolwiek wiedzy na temat maszyn klasy
MotoGP, na słynnej "
Cegielni" podczas
treningów zawsze był lepszy od przynajmniej jednego kierowcy. Sesję warm-up zakończył z kolei na pozycji numer dziesięć (na siedemnastu kierowców), a w samym wyścigu wywalczył trzy punkty, przy zerowym dorobku
Niccolo Canepy (defekt).
Hiszpan, który w tym roku dwukrotnie ścigał się w kategorii
250cc (w
Assen był czwarty, z kolei na
Sachsenringu ścigając się na suchej nawierzchni na jednej oponie przejściowej dojechał jako siódmy!), w
Misano spisał się jeszcze lepiej. Podczas
Grand Prix San Marnino finiszował jako jedenasty, ustanawiając przy okazji piąty (!) najlepszy czas wyścigu.
Chociaż
Kallio wraca do swojego obecnego pracodawcy po tym, jak podczas trzech rund zastępował w zespole
Ducati Marlboro powracającego do zdrowia
Casey’a Stonera,
Aleix nadal może rywalizować w klasie królewskiej. Mnożą się plotki, jakoby starszy z braci
Espargaro nawet do końca sezonu mógł zastąpić w
Pramac Racing Niccolo Canepę.
Włoch do
MotoGP przybył jako
Mistrz FIM klasy
Superstock 1000 i kierowca testowy
Ducati, ale nie miał żadnego doświadczenia z kategorii
125cc i
250cc. Najlepszym rezultatem
#88 okazało się ósme miejsce wywalczone w dość zwariowanym
Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Na nieszczęście dla
Canepy,
Espargaro okazywał się od niego lepszy w każdej sesji na torze
Misano (pomijając rozgrzewkę, w której
Aleix zaliczył upadek). W drodze po trzynaste miejsce w wyścigu, najlepszy rezultat
Niccolo okazał się aż o 0.775sek gorszy od jego tymczasowego team-partnera. Jak donosi serwis
GPOne.com,
#44 jest
prawie pewien kolejnego występu w
MotoGP i
ma już bilet lotniczy do Estoril. Jak utrzymuje jednak menadżer
#88 -
Carlo Pernat (także menadżer "
Capirexa") - jego podopieczny ma kontrakt do końca sezonu, który, jak ma nadzieję – zostanie wypełniony.
21’latek urodzony w
Genui obecnie jest szesnasty w tabeli generalnej, a więc jest to ostatnia pozycja wśród zawodników, którzy w
MotoGP ścigają się od początku sezonu.
Kallio z kolei, który nie wziął udziału w
Grand Prix USA, plasuje się jedną lokatę wyżej od zespołowego kolegi, a na koncie ma o szesnaście punktów więcej. Zarówno
Espargaro jak i
Canepa są łączeni z klasą
Moto2, a dokładniej właśnie z ekipą
Pramac Racing, która w przyszłym roku wystawi swój zespół w nowopowstającej kategorii.
Prawdopodobnie nazwisko zawodnika, który wraz z
Miką Kallio reprezentować będzie w
Portugalii satelicki team bolońskiego producenta, poznamy w chwili, gdy pojawi się oficjalna lista startowa przed ów rundą. Pojawi się ona z kolei na kilka dni przed rozpoczęciem weekendu o
GP Portugalii.